hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Moderator: luk4s7

johnyzakwaszony
Posty: 6
Rejestracja: 29 paź 2018, 10:13

hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: johnyzakwaszony »

Witam,
Mam do wyboru:
- hdj80 rocznik 90, manual
- hzj80 rocznik 90, manual
Chciałbym wiedzieć jakie są główne różnice techniczne głownie chodzi mi o mosty, napędy, blokady.

do czego to auto:
- auto miałoby pracować głownie w trudnym terenie

waszym zdaniem: jakie różnice? co byście brali?

Awatar użytkownika
sebastian44
Posty: 2141
Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: sebastian44 »

Do trudnego terenu to żadnego bym nie wziął. Brałbym krótką 70tke. Jest jedna KZJ70 na sprzedaz na forum.

Bez sensu ładowac sie w ciężki teren autobusem.

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: jezus »

HDJ 80 to 4.2 TD. Szukaj z blokadami i automatem.
HZJ 80 to 4.2 D bez turbo. Często, jak nie zawsze, na skrzyni manualnej i oczywiście są też blokady.
Z doświadczenia napisze że jak w teren to 4.2 TD na automacie.
Wdzięczne autko, tylko jak każde dziecko lubi być dopieszczone.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: oradek »

Jeśli ma być w naprawdę trudny teren, to między 80 a 90 podstawowa różnica to właśnie przedni most.

90 ma już niezależne przednie zawieszenie, czyli coś co jest genialne na drodze, ale wyjątkowo się nie sprawdza w terenie "bardzo trudnym".

Nie jest to chyba miejsce na opisywanie różnic między sztywnym mostem a niezależnym zawieszeniem, bo można znaleźć w necie masę informacji o tym.

Do trudnego terenu nie wymyślono nic lepszego od sztywnych mostów.

Może w rajdach szybkościowych niezależne zawieszenie się sprawdza, ale nie w bardzo ciężkim terenie.

Na pewno 80 i 90 dają radę w terenie, ale 80 jest bardziej pod ekstremalny teren (w sensie - do modyfikacji, dzięki którym może jeździć na kołach dużych, są blokady, wzmocnienia, zderzaki itd) a do 90 już trochę mniej szpeju pod ekstremalny teren :) delikatniejsze auto trochę, mało kto szykuje je na przeprawy. W sumie 90 nie trzeba jakoś specjalnie szykować w zwykły teren.

Dużo taniej będzie kupić i zmodyfikować w bardzo trudny teren tańsze auto np patrola Y60 albo y61 niż tlc 80.
Ceny części do 80 mogą niemiło zaskoczyć. Jest mało części używanych a te które są, są kilkukrotnie droższe niż do Nissana, w serwisie obu marek są podobne ceny części. Zamienników oraz części do tuningu więcej będzie jednak w Polsce do Nissana. Przygotowanie y61 w trudny teren to wydatek rzędu 30-40 tys za auto, jako bazę, plus 40 tys modyfikacje. Przygotowanie Tlc 80 to wydatek dużo większy, za dobrą bazę trzeba dać co najmniej 60 tys plus modyfikacje też wyjdzie około 60 tys.

Dlatego tak mało tlc 80 jeździ w trudnym terenie w Polsce, a dużo w bogatszych krajach :)

Nissan y61 to mistrz świata w prędkości rdzewienia, słaba rama, jest pełno tych aut na rynku i to we w miarę dobrym stanie bo z Hiszpanii i Francji przyjeżdżają. Kultowe nie są i raczej nigdy nie będą, więc ich ceny są w miarę rozsądne w przeciwieństwie do cen 80-tek Toyoty.

Toyota Land Cruiser J8 to już jest kultowe auto, z którego korzystały służby wszystkich państw :) oraz "autobus" przeprawowy w Afryce, Azji i Australii. Sztywne mosty, silniki genialne, o wiele lepsze niż Nissana 2,8 i 3 a nawet 4,2. Elektryka niezawodna w porównaniu z Nissanem.

Ciekawostka - Prezydent jeździ Toyotą 200 pancerną :) nie wiem tylko, czy, tak jak pancerne BMW, które rozbili, ta Toyota też była kupiona rozbita w Niemczech? :)

http://www.dziennik.pl/amp/538897,toyot ... r-bmw.html

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: kpeugeot »

auto ktore wygrywa zawody chyba kierowca nazywa sie Małolepszy ma IFS

patrol to kowadło które jak wpadnie to tonie

80w ciężki teren tak sobie choć Jezus upala, zaś drugi ekstra juzer Franc na słowa seria 80 krztusi sie i pluje

Awatar użytkownika
kpeugeot
Klubowicz
Posty: 2506
Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: kpeugeot »


Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: oradek »

Patrol y61 waży dokładnie tyle samo co j80, więc z tą wagą to mitologia. Te auta są niemal identyczne.

http://www.encyklopedia.moto.pl/toyota/ ... r/wymiary/



Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: oradek »

Bez jaj.
To zmota z silnikiem motocyklowym i budą zrobioną do pływania, w której koła są najcięższym elementem. Dlatego ma niezależne zawieszenie. Z samochodem niewiele wspólnego to ma.

To niezależne zawieszenie z przodu ma tyle wspólnego z j9 co silnik malucha umieszczony z tyłu ma wspólnego z silnikiem porsche 911 też umieszczonym z tyłu :)

Musz team spuszcza lanie Małolepszemu na co 2 rajdzie. Auta na portalach, sztywne mosty.

Jedno rozwiązanie to jedna skrajności a drugie to druga.

Realnie, sztywny fabryczny most wciąż jest najlepszym rozwiązaniem w trudny teren i 70% aut na takich jeździ. Dużo aut ma z przodu niezależne. Taki jest trend. Przednie zawieszenie niezależne powoduje, że auto jest bardziej komfortowe na asfalcie i ma większy prześwit... Ok. W teren też się nadaje, ale tylko pod warunkiem, że w lekkim aucie i po pewnych modyfikacjach, które nie są łatwe ani tanie.

Już nie da się zrobić tanio liftu. Nie da się założyć dużych kół bez dużych zmian i nakładów finansowych.




Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
ObrazekObrazekObrazek

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj90 - co wybrać

Post autor: rolkos »

Oradek autor pyta o HDJ80 i HZJ80 nie 90 w tytule jest czeski błąd.

Awatar użytkownika
oradek
Posty: 805
Rejestracja: 06 lis 2017, 19:46
Auto: Lj73 po 1990

Re: hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: oradek »

rolkos pisze:Oradek autor pyta o HDJ80 i HZJ80 nie 90 w tytule jest czeski błąd.
Ok.
Sorry.
Ja podobnie, jak Sebastian bym wybrał 70-ke bo jest o 400 kg lżejsza od 80, waży 1800 a nie 2200, co ma duże znaczenie w terenie. Właściwości podobne. Tylko NIE 73, jak moja, bo jest 200kg cięższa :) Ewentualnie patrol, że względu na ceny części. 80 to dobre auto kolekcjonerskie dzisiaj. Szkoda już w teren, za duże koszty.

Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: jezus »

80-ka ... jaka szkoda, te pudła mają już prawie po 30 lat. Czas je dorżnąć, znaczy wykorzystać, bo za chwilę ekoterroryści zabronią się nimi poruszać. To auto lubi walić kilometry po czarnym jak i tyrać w terenie. Trudo będzie zmienić na coś podobnie mocnego, wytrzymałego i komfortowego.

Awatar użytkownika
proto
Posty: 761
Rejestracja: 18 lis 2012, 15:50

Re: hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: proto »

johnyzakwaszony pisze:Witam,
Mam do wyboru:
- hdj80 rocznik 90, manual
- hzj80 rocznik 90, manual
do czego to auto:
- auto miałoby pracować głownie w trudnym terenie
Czasem raz w tygodniu a czasem dwa razy "pracujemy" w terenie. Do wyboru mam 12 różnych samochodów J8 . Mogę wybrać sobie FZJ80 w automacie , HDJ80 w manualu czy też w automacie lub HZJ80 w manualu.
Zawsze wybieram swoje ulubione auto - HZJ80 . Wolniejsze przełożenia mostów i skrzyni biegów dają pełną kontrolę nad samochodem nawet na ekstremalnych zjazdach z Ukraińskich połonin a na reduktorze 1HZ 4,2d bez turbo zawsze daje sobie świetnie radę. Na asfalcie już brak turbo jest mocno wyczuwalny , nigdzie się nie śpieszę ale zawsze dojadę na czas .

johnyzakwaszony
Posty: 6
Rejestracja: 29 paź 2018, 10:13

Re: hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: johnyzakwaszony »

Czasem raz w tygodniu a czasem dwa razy "pracujemy" w terenie. Do wyboru mam 12 różnych samochodów J8 . Mogę wybrać sobie FZJ80 w automacie , HDJ80 w manualu czy też w automacie lub HZJ80 w manualu.
Zawsze wybieram swoje ulubione auto - HZJ80 .
Dzięki, właśnie chodziło mi o taką informację - będę kupował HZJ80 :) . Mam dodatkowe pytanie - ponieważ egzemplarz który kupuję posiadał wyciągarkę mechaniczną, zostały po niej wszystkie "bebechy" oprócz samej wyciągarki - mam prośbę o jakąś poradę, ew. zdjęcie jak złożyć to w całość z nową (używaną) wyciągarką.

Awatar użytkownika
proto
Posty: 761
Rejestracja: 18 lis 2012, 15:50

Re: hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: proto »

Komplet wyciągarki mechanicznej w J8 to - wyciągarka z podstawą mocowaną do ramy plus zderzak z klapką i zaślepką, wał napędowy z podporami mocowanymi do ramy , PTO montowane w miejsce "klapki" w reduktorze i dźwignia z linką pod kierownicą która włącza PTO. Zdjęcia znajdziesz w necie bądź po schematach z EPC sobie to obczaisz .

jezus
Posty: 1807
Rejestracja: 05 lut 2009, 20:58
Auto: IVECO 168M11
Kontakt:

Re: hdj80 vs hzj80 - co wybrać

Post autor: jezus »

Zastanów się czy warto .
Na rynku wtórnym nie ma wyciągarek do 80-ki.
Nowe kosztują sporo....kiedyś chodziły po 5-6 tysia ale to moja wiedza sprzed potopu.
Mechanik oryginalny nie jest tak mocną konstrukcja jak spora część światka off uważa.
Najczęstsze spotykane w terenie czy na rajdach to Star, BRDM czy inne Pragi, czyli 100 kilo niezajebliwego złomu.
Winda 80-ki jest dość delikatna, ma niecałe 2T nominalnego uciągu.
Do tego PTO, wałek napędowy który też do super solidnych nie należy.

Do czego dążę .....choć sam mam i nie waham się używać......często używać.

Znacznie prościej, łatwiej, bez większego doświadczenia i przy mniejszych nakładach finansowych
można zapodać nową windę elektryczną.

Każde targanie mechanikiem jest jak loteria......pierdolnie coś czy się uda wyciągnąć :-). W trakcie wyciągania pracują ogromne siły na cały układ napędowy, a auta te do nowych już nie należą.
Przy elektryku ostatecznie prądu zbraknie, ale to już przy naprawdę dłuuuuugim taganiu, lub zaniedbaniu.
Plusem jest że 80-ka ma 24V i naprawdę sporo mocy mają takie wyciągarki elektryczne.

Nie chciałbym odradzać ale warto przemyśleć temat......

ODPOWIEDZ