Pęknięty most tylny
Moderator: luk4s7
Pęknięty most tylny
Stało mi się tak jak na załączonym obrazku. LJ nie jest katowana i nie służy mi do skoków. Czy jest to odosobniony przypadek ?
- Załączniki
-
- DSCF2884_Easy-Resize.com.jpg
- (241,93 KiB) Pobrany 34 razy
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8382
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Pęknięty most tylny
To jest pęknięcie zmęczeniowe - i efekt przesztywnienia układu. Pochwa mostu w tym miescu kumuluje naprężenia których tam prawie nie powinno być.
Na oko wygląda to jak źle dobrana sprężyna, i brak odbojów. Czyli sprężyna w czasie pracy potrafi skurczyć się do zera, czyli zetknąć zwojami, co daje dynamiczne walniecie w most.
Na oko wygląda to jak źle dobrana sprężyna, i brak odbojów. Czyli sprężyna w czasie pracy potrafi skurczyć się do zera, czyli zetknąć zwojami, co daje dynamiczne walniecie w most.
Re: Pęknięty most tylny
No i widać że spawane któryś raz.
Re: Pęknięty most tylny
Sprawdzałem, przy maksymalnym dobiciu jakie udało mi się uzyskać zwoje sprężyny nie stykają się. Tak było już spawane (może żle ?) Zrobiłem dwa dni temu powtórkę i zobaczę co będzie dalej. Ale będę szukał przyczyny.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2512
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Pęknięty most tylny
Po co kombinować jesli używana pochwa mostu w dobrym stanie kosztuje 500-700 pln
Troche roboty przy tym jest ale masz spokój na lata
Troche roboty przy tym jest ale masz spokój na lata
Re: Pęknięty most tylny
A otwory powierciłeś przed spawaniem na końcach pęknięć?
Re: Pęknięty most tylny
Znałem to sztuczkę z tym wierceniem otworów ale o niej zapomniałem. Na razie pospawałem, pomalowałem i zobaczę co będzie dalej. Dzięki za podpowiedzi.