Wg zaleceń instrukcji należy zdjąć poszerzenie błotnika lewy tył(ten plastik upiększający), odkręcić osłonę przewodu/wlewu paliwa (tak mnie więcej tam gdzie normalnie jest chlapacz tylnego lewego koła). Kompresor jest przymocowany do takiej metalowej ramki (trzyma kompresor i osuszacz powietrza) a ta ramka jest przykręcona do ramy podwozia (chyba 3 śruby).
Do kompresora (a w zasadzie osuszacza) jest podłączony przewód idący do zaworów i zbiornika (taka czarna puszka gdzieś przy ramie trochę przed tylnym mostem) układu zawieszenia.
Obrazki z numerami części pokazują co jest z czym połączone i można się domyślić gdzie to jest:
http://www.japan-parts.eu/toyota/eu/200 ... to-levelerJa miałem samochód kompletnie opuszczony (miech) więc wjechałem tyłem na dwie warstwy kostki brukowej.
Co do ciśnienia to zależy co będziesz robił. Przewód z kompresora jest używany do pompowania i opuszczania zawieszenia - zawór upustowy jest na głowicy kompresora która jest na dole zestawu więc przy okazji wypuszcza zawsze wodę z osuszacza (jak się nazbiera). Jeżeli komputer (ECU) od zawieszenia stwierdzi, że jest za wysoko to nawet bez kluczyka spróbuje opuścić zawieszenie. Bez kompresora to po włączeniu silnika zawieszenie opadnie także gdy jest zbyt nisko - ECU poda prąd na kompresor i otworzy zawory miechów ale bez kompresora to powietrze ucieknie (normalnie kompresor ma zawory zwrotne i nawet jak nie pompuje to nie puści powietrza).
Można wyciągnąć bezpieczniki od Air Susp (są dwa) i TEMS albo odłączyć wtyczki od zaworów ale ja bym się bał wchodzić bez zabezpieczenia prze opadnięciem.
U mnie pękł korpus i nawet nie próbowałem go regenerować.
W miejscu gdzie pracuje jest raczej mokro więc odkręcanie śrub nie zawsze kończy się sukcesem.
Przed odkręceniem trzeba jeszcze odłączyć dwa przewody (zasilanie - na ramie, sterowanie zaworem upuszczającym - przy zaworze) oraz dwa przewodu pneumatyczne - ten do zbiornika (można sięgnąć od środka ramy) i ten od strony ssania - do filtra powietrza (kompresor bierze powietrze przez filtr chyba gdzieś z rejonu bagażnika a nie całe mokre z nadkola)
Ja zrobiłem "rzeźbę" opisaną w
viewtopic.php?f=14&t=16134