Dziewięćdziesiątkapiątka
Moderator: luk4s7
Dziewięćdziesiątkapiątka
Napiszę klika słów o swojej zabawce.
Jest to Toyota Land Cruiser J95, rocznik 2001, silnik d4D 163 KM, skrzynia manual, z fabryczną blokadą tylnego mostu. Klima, ABS, elektryka – jak to w tych rocznikach bywało.
Kupiłem ją w autokomisie, oczywiście bez książki serwisowej, ale pocieszające było to poprzednim właścicielem był dealer Toyoty.
Po niekończącym się remoncie mojej poprzedniej terenówki, stwierdziłem że kupię najmłodszy rocznik na jaki mnie stać. Miałem dosyć wybebeszania do rosołu kolejnego złoma.
Założenie były proste: długa terenówka z Klimą do turystyki Off Road.
Zaczęło się niewinnie jak to przeważnie bywa.
Tutaj przed zakupem jeszcze w komisie.
I po przywiezieniu do domu, nowe obuwie i oczywiście podstawowy pakiet startowy: rozrząd, oleje, płyny itp.
I na pierwszy ogień poszła Chorwacja
póżniej Transpolonia Wschód i tutaj pierwsza weryfikacja niepotrzebnych gratów.
Mieliśmy wypadek, na szczęście przy pomocy wspaniałych kolegów wycieczka trwała dalej.
Po powrocie zapadła decyzja: liftujemy, zabezpieczmy itp.
Etap pierwszy to wymiana zawieszenia na TJM +60mm, od tego snorkel Airtec, zderzak ARB z halogenami przeciwmgłowymi Wesem, wyciągarka Superwinch EP9,0 opony BFGoodrich MT 265/75/16 i osłony aluminiowe przednia i skrzyni biegów made by Solter 4x4, osłona baku została fabryczna.
Przekażniki od wyciągarki powędrowały pod maskę.
Nadkola przednie zostały zabezpieczone kawałkami gumy zamiast plastiku. Wyeliminowało to pryskanie na silnik błotem i zimną wodą.
Sterowanie wyciągarką z kabiny + gniazdo pilota.
Włącznik główny wyciągarki.
Na takim etapie samochód troszkę pojeździł.
Zbliżające się wakacje wymusiły kilka drobnych zmian we wnętrzu.
Przebudowana konsola centralna z miejscem na Garmina 276C, CB radio i odtwarzacz CD
Po prawej stronie przygotowane miejsce na Terratripa 202 (wciąż czekam)
Dodatkowe gniazdka z tyłu i w bagażniku do lodówki i innych sprzętów.
Przed Zmotką doszły progi pod Hi-Lifta
Kolejny pomysł to pałąk na halogeny drogowe.
Zostały wykorzystane uchwyty z oryginalnego bagażnika na rynienki i dospawany pałąk z nierdzewki.
Halogeny są przykręcone do nitonakrętek powbijanych w rurę pałąka, dodatkowo dospawane są uszy do odciągów i całość pomalowana proszkowo.
Na dzień dzisiejszy samochód wygląda tak:
W garażu jeszcze leży przetwornica na 220V, powoli zbieram materiały i sprzęt, bo mam zamiar na wiosnę wykonać samodzielnie zabudowę bagażnika. Wtedy zamieszczę szczegółową fotorelację z przebiegu prac.
A tutaj Toyka w swoim naturalnym środowisku. Kotlna Kłodzka 2009.
Jest to Toyota Land Cruiser J95, rocznik 2001, silnik d4D 163 KM, skrzynia manual, z fabryczną blokadą tylnego mostu. Klima, ABS, elektryka – jak to w tych rocznikach bywało.
Kupiłem ją w autokomisie, oczywiście bez książki serwisowej, ale pocieszające było to poprzednim właścicielem był dealer Toyoty.
Po niekończącym się remoncie mojej poprzedniej terenówki, stwierdziłem że kupię najmłodszy rocznik na jaki mnie stać. Miałem dosyć wybebeszania do rosołu kolejnego złoma.
Założenie były proste: długa terenówka z Klimą do turystyki Off Road.
Zaczęło się niewinnie jak to przeważnie bywa.
Tutaj przed zakupem jeszcze w komisie.
I po przywiezieniu do domu, nowe obuwie i oczywiście podstawowy pakiet startowy: rozrząd, oleje, płyny itp.
I na pierwszy ogień poszła Chorwacja
póżniej Transpolonia Wschód i tutaj pierwsza weryfikacja niepotrzebnych gratów.
Mieliśmy wypadek, na szczęście przy pomocy wspaniałych kolegów wycieczka trwała dalej.
Po powrocie zapadła decyzja: liftujemy, zabezpieczmy itp.
Etap pierwszy to wymiana zawieszenia na TJM +60mm, od tego snorkel Airtec, zderzak ARB z halogenami przeciwmgłowymi Wesem, wyciągarka Superwinch EP9,0 opony BFGoodrich MT 265/75/16 i osłony aluminiowe przednia i skrzyni biegów made by Solter 4x4, osłona baku została fabryczna.
Przekażniki od wyciągarki powędrowały pod maskę.
Nadkola przednie zostały zabezpieczone kawałkami gumy zamiast plastiku. Wyeliminowało to pryskanie na silnik błotem i zimną wodą.
Sterowanie wyciągarką z kabiny + gniazdo pilota.
Włącznik główny wyciągarki.
Na takim etapie samochód troszkę pojeździł.
Zbliżające się wakacje wymusiły kilka drobnych zmian we wnętrzu.
Przebudowana konsola centralna z miejscem na Garmina 276C, CB radio i odtwarzacz CD
Po prawej stronie przygotowane miejsce na Terratripa 202 (wciąż czekam)
Dodatkowe gniazdka z tyłu i w bagażniku do lodówki i innych sprzętów.
Przed Zmotką doszły progi pod Hi-Lifta
Kolejny pomysł to pałąk na halogeny drogowe.
Zostały wykorzystane uchwyty z oryginalnego bagażnika na rynienki i dospawany pałąk z nierdzewki.
Halogeny są przykręcone do nitonakrętek powbijanych w rurę pałąka, dodatkowo dospawane są uszy do odciągów i całość pomalowana proszkowo.
Na dzień dzisiejszy samochód wygląda tak:
W garażu jeszcze leży przetwornica na 220V, powoli zbieram materiały i sprzęt, bo mam zamiar na wiosnę wykonać samodzielnie zabudowę bagażnika. Wtedy zamieszczę szczegółową fotorelację z przebiegu prac.
A tutaj Toyka w swoim naturalnym środowisku. Kotlna Kłodzka 2009.
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Gratuluję
- mlodyy
- Klubowicz
- Posty: 634
- Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
- Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
- Kontakt:
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
No ładne autko, gratulacje
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
naprawdę gratuluję i podziwiam
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
szacunek niby cywil
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
super furka!
j9 sa troche niedoceniane, a jak widac na zalaczonym obrazk to naprawde fajna baza pod takie autko .
j9 sa troche niedoceniane, a jak widac na zalaczonym obrazk to naprawde fajna baza pod takie autko .
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Fajana, fajna Twoja j95 .
Kotlina Kłodzka to moje rodzinne strony a zimą jest najpiękniejsza
Pozdrownienia z Kłodzka.
Kotlina Kłodzka to moje rodzinne strony a zimą jest najpiękniejsza
Pozdrownienia z Kłodzka.
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Fajny koyot, na przedostatnim zdjęciu prawdziwa rewelaczia.
Lux by było ze sztywnym mostem, przekładnią ślimakową i super pompą
wspomagania super.
Tak za 20 lat to by cooltowe auto było .
Lux by było ze sztywnym mostem, przekładnią ślimakową i super pompą
wspomagania super.
Tak za 20 lat to by cooltowe auto było .
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Bardzo "smacznie" przygotowany samochód
Gratulacje
Gratulacje
- mlodyy
- Klubowicz
- Posty: 634
- Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
- Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
- Kontakt:
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Rico a mógłbyś obcykać bardziej swój przedni zderzak. Głównie interesuje mnie jego spasowanie na górze pod lampami oraz to jak zgrywa się z przednimi nakładkami na błotniki.
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Mogę obcykać, ale u mnie nie jest tak na tip top, bo pewien Pan handlujący akcesoriami zamówił mi do rocznika przed 2000 i było rzeźbione. Jak zamówisz prawidłowy to będzie zdecydowanie lepiej niż u mnie.
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Wyleciał zderzak ARB i jest teraz na szczęście AFN.
Stalowa lina wyciągarki została zastąpiona syntetykiem Viking - kuracja odchudzająca
Uploaded with ImageShack.us
Stalowa lina wyciągarki została zastąpiona syntetykiem Viking - kuracja odchudzająca
Uploaded with ImageShack.us
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Była fajowa teraz jest zajebista
Czy wejścia na spryskiwacze w AFN są w standardzie czy trzeba było porzeźbić?
Czy wejścia na spryskiwacze w AFN są w standardzie czy trzeba było porzeźbić?
Re: Dziewięćdziesiątkapiątka
Rzeźba Panie...niestety