Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Moderator: luk4s7
Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Zrobiłem komplet hamulców tył. Wiosną wymieniłem komplet ręcznego z wymianą szczęk, sprężyn itd.
Jakiś czas temu zauważyłem że klocki zeszły prawie do 0, mimo że latem były jeszcze w miarę (zeszły szybciej niż by wynikało z ilości przejechanych km). W międzyczasie był zapieczony tłoczek itd.
Zregenerowałem oba zaciski (wymiana gumek tłoczków, czyszczenie). Wymieniłem gumy w prowadnicach, wymieniłem śruby prowadzące na nowe, dałem klocki oryginalne Toyoty, nowe tarcze ATE. Wymieniłem nawet te blaszki w których siedzą klocki.
Mimo właściwie nowych hamulców tarcze się grzeją, poluzowałem ręczny żeby sprawdzić czy to nie to.
Po przejechaniu jakichś 5 km z prędkością 70 tarcze przód zimne całkowicie tył gorące. Rano po takiej jeździe zapalił mi się w ABS (po zatrzymaniu zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu, ruszeniu zgasł i się nie zapala).
Co to może być? (istnieje też podejrzenie że drugi użytkownik pojazdu przegrzał tarcze jadąc na zaciągniętym ręcznym jeśli ma to jakiś wpływ).
Dodam że podczas hamowania samochód zachowuje się normalnie, jak potrzeba to ABS się włącza prawidłowo.
Jakiś czas temu zauważyłem że klocki zeszły prawie do 0, mimo że latem były jeszcze w miarę (zeszły szybciej niż by wynikało z ilości przejechanych km). W międzyczasie był zapieczony tłoczek itd.
Zregenerowałem oba zaciski (wymiana gumek tłoczków, czyszczenie). Wymieniłem gumy w prowadnicach, wymieniłem śruby prowadzące na nowe, dałem klocki oryginalne Toyoty, nowe tarcze ATE. Wymieniłem nawet te blaszki w których siedzą klocki.
Mimo właściwie nowych hamulców tarcze się grzeją, poluzowałem ręczny żeby sprawdzić czy to nie to.
Po przejechaniu jakichś 5 km z prędkością 70 tarcze przód zimne całkowicie tył gorące. Rano po takiej jeździe zapalił mi się w ABS (po zatrzymaniu zgaszeniu silnika i ponownym uruchomieniu, ruszeniu zgasł i się nie zapala).
Co to może być? (istnieje też podejrzenie że drugi użytkownik pojazdu przegrzał tarcze jadąc na zaciągniętym ręcznym jeśli ma to jakiś wpływ).
Dodam że podczas hamowania samochód zachowuje się normalnie, jak potrzeba to ABS się włącza prawidłowo.
-
- Posty: 23
- Rejestracja: 12 wrz 2016, 20:39
- Auto: RJ70
- Kontakt:
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Może linka ręcznego jest stara i nie cofa szczęk ?
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Ręczny raczej nie trzyma (nawet zaciągnięty), po krótkim dystansie ciepła jest tarcza nie bęben.
Czy to normalne że przy wyłączonym silniku i przekręconym zapłonie jak pare razy nacisnę hamulec zapala się kontrolka ( ! ), ta od ręcznego/niskiego poziomu płynu (oczywiście poziom płynu w normie)?
Czy to normalne że przy wyłączonym silniku i przekręconym zapłonie jak pare razy nacisnę hamulec zapala się kontrolka ( ! ), ta od ręcznego/niskiego poziomu płynu (oczywiście poziom płynu w normie)?
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Też miałem problemy z grzaniem się tyłu i nawet pięknie tarcze się poginęły kiedyś z tego powodu.
U mnie ustawienie korektora siły hamowania zgodnie z fabrycznymi zaleceniami pomogło. Jest na to odpowiednia procedura w maniaku.
Ostatnio jednak znowu po kilku km (nawet praktycznie bez hamowania) grzała się jedna strona na tyle. Stanął tłoczek. Po regeneracji jak to szumnie się nazywa operacja naprawy zacisku... podobno jest dobrze ale nie sprawdziłem osobiście bo nie miałem okazji jeździć autem.
Magii tam nie ma ale zapalanie się ikonek na desce to objaw raczej niewynikający ze stojącego tłoczka czy ręcznego.
U mnie ustawienie korektora siły hamowania zgodnie z fabrycznymi zaleceniami pomogło. Jest na to odpowiednia procedura w maniaku.
Ostatnio jednak znowu po kilku km (nawet praktycznie bez hamowania) grzała się jedna strona na tyle. Stanął tłoczek. Po regeneracji jak to szumnie się nazywa operacja naprawy zacisku... podobno jest dobrze ale nie sprawdziłem osobiście bo nie miałem okazji jeździć autem.
Magii tam nie ma ale zapalanie się ikonek na desce to objaw raczej niewynikający ze stojącego tłoczka czy ręcznego.
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Hamulec rozebrane, złożone w serwisie (od Toyot, podobno jeden z 2 najlepszych w Warszawie), wymieniona linka hamulca postojowego. Nowy zestaw naprawczy hamulca postojowego.
Po powrocie z serwisu okazało się że nadal się grzeją (obie strony, prawa i lewa tył).
1. Czy 120 ma korektor siły hamowania i mógł on ulec usterce?
2. Czy to normalne że na zgaszonym silniku (przekręcony zapłon) jak po pompuję hamulcem zapala się ( ! ) ?
3. Jeden mechanik sugeruje że mogą to być przewody elastyczne, ale dwa naraz by poszły? Może jest jeszcze jeden główny co idzie tylko do tyłu?
Po powrocie z serwisu okazało się że nadal się grzeją (obie strony, prawa i lewa tył).
1. Czy 120 ma korektor siły hamowania i mógł on ulec usterce?
2. Czy to normalne że na zgaszonym silniku (przekręcony zapłon) jak po pompuję hamulcem zapala się ( ! ) ?
3. Jeden mechanik sugeruje że mogą to być przewody elastyczne, ale dwa naraz by poszły? Może jest jeszcze jeden główny co idzie tylko do tyłu?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8490
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Kontrolka sygnalizuje również (oprócz ręcznego i braku płynu) brak podciśnienia wspomagającego. Jak silnik stoi - to nie ma co tego podciśnienia wytworzyć ...
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
A czy kontrolka (!) nie powinna sie zapalac od razu po przekreceniu kluczyka w pozycje zaplon?2. Czy to normalne że na zgaszonym silniku (przekręcony zapłon) jak po pompuję hamulcem zapala się ( ! ) ?
Znak zapytania tylko dlatego, ze nie mam teraz dostepu do samochodu, ale jestem przekonany, ze gasnie dopiero po uruchomieniu silnika a pojawia wraz z innymi przed.
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Zwykle gaśnie po kilku sekundach, w innych samochodach które użytkuje gaśnie zawsze, ale to podobno może zależeć od rodzaju serwo.
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Witajcie,
Widzę, że temat dość stary ale u mnie bardzo aktualny. Przypadek podobny z opisanym powyżej. Wymienione z tyłu: tarcze, klocki, reperaturka tylnych zacisków i problem pozostał. Tarcze grzeją się nadal, choć nie tak mocno jak przed wymianą. I do tego ten przemiły dźwięk "citania" podczas jazdy... Czy moglibyście podpowiedzieć, gdzie szukać dalej rozwiązania? Słyszałem o puchnących przewodach elastycznych przy zasiekach, ale czy to rzeczywiście może być powód? Jakieś pomysły, wskazówki?
Widzę, że temat dość stary ale u mnie bardzo aktualny. Przypadek podobny z opisanym powyżej. Wymienione z tyłu: tarcze, klocki, reperaturka tylnych zacisków i problem pozostał. Tarcze grzeją się nadal, choć nie tak mocno jak przed wymianą. I do tego ten przemiły dźwięk "citania" podczas jazdy... Czy moglibyście podpowiedzieć, gdzie szukać dalej rozwiązania? Słyszałem o puchnących przewodach elastycznych przy zasiekach, ale czy to rzeczywiście może być powód? Jakieś pomysły, wskazówki?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8490
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
A prowadnica zacisku? to układ pływający, więc jak prowadnica stoi - to jeden klocek stale dotyka tarczy.
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Prowadnice wyczyszczone + nasmarowane + wymienione gumowe osłonki.... Po złożeniu, w ręku, chodziły bez zarzutu.... co się porobiło w trakcie użytkowania ciężko powiedzieć, choć nie powinno nic złego...
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Ja się poddałem i oddałem do serwisu, zapłaciłem kupę kasy i nadal się grzeje. Wymienili linkę hamulca, czujnik ABS z przodu (wyskoczyło im że wywalał błędy).
W AJC nie wiedzą co to może być (3 razy poprawiali), twierdzą że nie jest tak źle i można jeździć, generalnie się poddali.
Jak znajdę czas to pomyślę o zdjęciu całkiem zacisków ręcznego i sprawdzeniu czy to od tego. Może do tego czasu się wytrze.
Całkiem straciłem wiarę w warsztaty, chyba nie ma dobrego mechanika w Warszawie.
W AJC nie wiedzą co to może być (3 razy poprawiali), twierdzą że nie jest tak źle i można jeździć, generalnie się poddali.
Jak znajdę czas to pomyślę o zdjęciu całkiem zacisków ręcznego i sprawdzeniu czy to od tego. Może do tego czasu się wytrze.
Całkiem straciłem wiarę w warsztaty, chyba nie ma dobrego mechanika w Warszawie.
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Podnieś tył samochodu nawet na parkingu na lewarku. Obracaj kołem i zobacz czy stawia nadmierny opór, jeśli to ręczny to najpewniej da się wyczuć. A w ogóle zagladaleś pod tarczo-bęben jak wygląda ręczny? Jeśli sprawa jest hamulcowa to na pewno da się zdiagnozować. No chyba ,że przycina od czasu do czasu podczas jazdy. Sprawdzałeś półosie?
Re: Hamulce tył grzeją się mimo nowych tłoczków i tarcz
Jak już napisano. Podnieść na lewarku i zakręcić kołem -> wcisnąć hamulec/zaciągnąć ręczny i "zluzować". Koło kręci się bez oporów nie powinno nic się grzać, ma opory będzie się grzać czyli rozbieramy i ponownie czyścimy zacisk, prowadnice itd.
Jak masz "stare" części to porównaj z "nowymi" wiem że dziwnie to brzmi ale może być różnica. Miałem tak w accordzie. Kupiłem klocki co to niby wg katalogu, a okazało się że mają mały bolec co powodowało ich przekoszenie, a tym samym blokowanie hamulców. Ów bolec to różnica między sedan, a kombi o czym doczytałem po fakcie, a o czym nie poinformował mnie sprzedający.
Jak masz "stare" części to porównaj z "nowymi" wiem że dziwnie to brzmi ale może być różnica. Miałem tak w accordzie. Kupiłem klocki co to niby wg katalogu, a okazało się że mają mały bolec co powodowało ich przekoszenie, a tym samym blokowanie hamulców. Ów bolec to różnica między sedan, a kombi o czym doczytałem po fakcie, a o czym nie poinformował mnie sprzedający.