Czołem!
Oglądam przed kupnem jedną Toyotę LC 100, 4.2 turbo, rocznik 2000. Widziałem, jeździłem, prawie wszystko OK, tylko olej trochę z silnika cieknie. Raczej od góry. Właściciel mówi, że to normalne w turbo doładowanych silnikach, bo ciśnienie. Prawda to, że takie silniki zazwyczaj trochę ciekną olejem?
Taka uszczelka:
http://www.ebay.com.au/itm/INTAKE-MANIF ... 2149854906
Z góry dzięki za opinie, czy warto zaryzykować trochę cieknący pojazd. Z drugiej strony pod spodem jest zdrowy, rama fajna.
Silnik 4.2 turbo trochę cieknie olejem, poważna sprawa?
Moderator: luk4s7
Re: Silnik 4.2 turbo trochę cieknie olejem, poważna sprawa?
Jak jest wszystko sprawne to nic nie cieknie. Po pierwsze prawdopodobnie turbo już przepuszcza albo odma a po drugie tenuszczelki od zyliona lat są zapewne stwardniałe. Zajrzyj do kolektora i zobaczysz ile tego oleju jest. Pewnie kolektor i tak jest zawalony mazutem z nagaru. Troszkę oleju w układzie dolotowym zawsze jest ale bez przesady.
Re: Silnik 4.2 turbo trochę cieknie olejem, poważna sprawa?
Dzięki za odpowiedź!
Słowem - jak cieknie, to jest do zrobienia i nie jest to jakiś objaw padniętego silnika. Jeśli reszta auta się zgadza, to brać i cieszyć się.
Słowem - jak cieknie, to jest do zrobienia i nie jest to jakiś objaw padniętego silnika. Jeśli reszta auta się zgadza, to brać i cieszyć się.
Re: Silnik 4.2 turbo trochę cieknie olejem, poważna sprawa?
Wszystko jest do zrobienia. Kwestia tylko jakimi nakładami. Ja się nie podejmuję diagnostyki opisowej z opisu . Podjedź do jakiegoś serwisu gdzie ktoś może na to spojrzeć fachowym okiem.
Re: Silnik 4.2 turbo trochę cieknie olejem, poważna sprawa?
Kiedyś mnie straszyli w serwisie, że wyciek przy turbo może być wynikiem mikro-pęknięcia bloku. To było w LC120. Podobno był taki przypadek w tym serwisie TMP a oficjalne procedury nie przewidują spawania czy zalepiania bloku silnika - tylko wymiana. Na szczęście nie było tego pęknięcia i chyba poskładali z nowymi uszczelnieniami, i działa (myślę, że od tego czasu jakieś 40tys km).