KZJ95 by Luk4s7
Moderator: luk4s7
Re: KZJ95 by Luk4s7
To fakt, elegancko jest
Re: KZJ95 by Luk4s7
Mały update dot. opon - może komuś się przyda.
Yokohama Geolandar AT-S kupione w grudniu 2013 roku. Do dziś przejechane prawie 40.000km. Na przeglądzie 17.03.2017 zmierzone na wszystkich 4 oponach równo po 7mm bieżnika. Nie jest więc tak źle ze zużyciem (a podobno dość szybko znika).
Opony robią za całoroczne. Co jakieś 5000 km są przekładane (rotowane) i sprawdzane wyważenie. Kontroluję również ciśnienie - na co dzień 1.8 bar. Na dłuższą trasę 2.0 bar. W terenie lub na śniegi i lód spuszczam to 1.5 bar.
Yokohama Geolandar AT-S kupione w grudniu 2013 roku. Do dziś przejechane prawie 40.000km. Na przeglądzie 17.03.2017 zmierzone na wszystkich 4 oponach równo po 7mm bieżnika. Nie jest więc tak źle ze zużyciem (a podobno dość szybko znika).
Opony robią za całoroczne. Co jakieś 5000 km są przekładane (rotowane) i sprawdzane wyważenie. Kontroluję również ciśnienie - na co dzień 1.8 bar. Na dłuższą trasę 2.0 bar. W terenie lub na śniegi i lód spuszczam to 1.5 bar.
Re: KZJ95 by Luk4s7
Dlaczego na codzień 1,8 bara a nie zalecane przez producenta 2.0?
Re: KZJ95 by Luk4s7
Bo jest bardziej miękko na dziurawych asfaltach miejskich oraz szutrach wiejskich. Wzrost zużycia oraz oporów jest niezauważalny. Bo Łódź to nie W-wa że wszystkie główne drogi są wyglancowane jak stółrolkos pisze:Dlaczego na codzień 1,8 bara a nie zalecane przez producenta 2.0?
Re: KZJ95 by Luk4s7
No i jest mała aktualizacja która jednak bardzo mnie cieszy! Szukałem prostego rozwiązania od długiego czasu i podpatrzyłem u kolegi (nie pamietam imienia) z V8'ki na ostatnim Campie.
Chodzi o kratkę firmy MontBlanc. Koszt to 230zł. Spokój że mi coś nie wpadnie przy hamowaniu - bezcenny!
Szczegóły na zdjęciu.
Chodzi o kratkę firmy MontBlanc. Koszt to 230zł. Spokój że mi coś nie wpadnie przy hamowaniu - bezcenny!
Szczegóły na zdjęciu.
Re: KZJ95 by Luk4s7
Już widzę jak to gra i brzęczoli . Mocowane tylko na zagłówki? Duperele zatrzyma, dobre na lekkie przedmioty pod dach jak śpiwór czy luźne ubrania.
Re: KZJ95 by Luk4s7
Czy brzęczoli to się okaże. Mam pare pomysłów jak usprawnić to w razie takiej ewentualności.
Myśle że może jeszcze pasami (paseczkami) przyczepić do rączek trzeciego rzędu pod sufitem. Wzmocni to odporność na ewentualne, niskolatające, cięższe przedmioty.
Zasadniczo wszystko co ciężkie i dość małe jeździ w szufladach. Z dużych i ciężkich rzeczy tylko walizki na wierzchu. Są one na tyle duże że zapierają się spokojnie o tylne oparcia.
Kratka ma zapobiegać właśnie wpadnięciu do kabiny mniejszych przedmiotów jak na przykład: piłka, buty, plecak, materac (nie na-)dmuchany itd. Nie musi więc być to pancerne.
Widzę jeszcze jeden plus tej kratki - po złożeniu oparć zwiększa powierzchnię do spania! Muszę przetestować jak to w praktyce się sprawuje.
Myśle że może jeszcze pasami (paseczkami) przyczepić do rączek trzeciego rzędu pod sufitem. Wzmocni to odporność na ewentualne, niskolatające, cięższe przedmioty.
Zasadniczo wszystko co ciężkie i dość małe jeździ w szufladach. Z dużych i ciężkich rzeczy tylko walizki na wierzchu. Są one na tyle duże że zapierają się spokojnie o tylne oparcia.
Kratka ma zapobiegać właśnie wpadnięciu do kabiny mniejszych przedmiotów jak na przykład: piłka, buty, plecak, materac (nie na-)dmuchany itd. Nie musi więc być to pancerne.
Widzę jeszcze jeden plus tej kratki - po złożeniu oparć zwiększa powierzchnię do spania! Muszę przetestować jak to w praktyce się sprawuje.
Re: KZJ95 by Luk4s7
Pisałem już że w Łodzi na Brzezińskiej mamy najlepsze ASO Toyoty na świecie? Dojeżdżają, załatwiają i odstawiają na miejsce!
Wczoraj waldek_bb przysłał mi opony, krótka prośba przed północą do maciekdj o zmianę opony na zapasie (bo ja dzisiaj cały dzień w delegacji, a jutro z rana Ukraina) i kilka minut po 8:00 rano dzisiejszego poranka otrzymuje takie zdjęcie:
Czyli zrobione! Wielkie dzięki Macieju!
Wczoraj waldek_bb przysłał mi opony, krótka prośba przed północą do maciekdj o zmianę opony na zapasie (bo ja dzisiaj cały dzień w delegacji, a jutro z rana Ukraina) i kilka minut po 8:00 rano dzisiejszego poranka otrzymuje takie zdjęcie:
Czyli zrobione! Wielkie dzięki Macieju!
Re: KZJ95 by Luk4s7
No to mała aktualizacja po powrocie z Ukrainy. Było sporo błota, ostrych zjazdów i podjazdów, brodzenia w rzekach, szorowania po krzorach itd. Silnik był jednym błotnym strupem, w drodze powrotnej chłodzenie się mocno osłabiło (powyżej 100km/h wskazówka temp. się podniosła o jakie 1-2mm), a z ręcznego zostało wspomnienie, więc auto pojechało do serwisu.
Tak wyglądało przed powrotem do Polski
Po dokładnym umyciu, wymieniono oleje w mostach (był mocno kiepski), naprawiono ręczny (głównie czyszczenie) i okazało się że wisko niedomaga, ale przede wszystkim zaszlamiona chłodnica nie dawała rady. Oto co z niej wypłukano po wyjęciu z auta:
Wisko póki co zostało to samo i nie zauważam problemów z temp. Zamówiłem co prawda nowe i wymienię na wszelki wypadek, ale nie ma stresu. Nie ma też upałów więc lepiej nomen-omen dmuchać na zimne
Jako że 3 dni po Ukrainie nastąpił następny wyjazd, trzeba było zapakować trochę rzeczy do auta. Bez szuflad sobie tego nie wyobrażam...
Mała dygresja odnośnie kratki - robi robotę jak trzeba! Nie mam obawy że coś mi wpadnie do kabiny przy takim jak wyżej załadowaniu. Fakt, że jak auto puste, a jadę po wy...ach to czasem ją lekko słychać. Rozwiązałem to (nie mam foty) dwoma elastycznymi paskami które łączą górną jej część z uchwytami podsufitowymi dla 3 rzędu siedzeń (kiedyś je dokupiłem i teraz się idealnie nadały).
A zauważył ktoś rower(-ek) i lodówkę?
Co do lodówki to jest ekstra (szybko chłodzi, mało bierze prądu, cicho pracuje)! Fakt że to kuuuuupa kasy ale po kilku dniach użytkowania uważam, że jest warta każdej złotówki. Zimne piwko po 40min od zakupu ciepłego w sklepie, nie ma sobie równych! Dzięki Kylon!
Poza tym czuć jakość w każdym elemencie. Mam wrażenie że dzisiaj to umierający aspekt nowych produktów. Trzeba dotknąć żeby zrozumieć co mam na myśli. Serio.
Mając trochę czasu w pięknych okolicznościach przyrody, postanowiłem popracować nad lakierem noszącym wciąż ślady ukraińskich krzaczorów. No i było tak:
Przed:
W trakcie:
Po:
Oczywiście zrobiłem to z głową czyli pastą Tempo (teraz chyba Turbo się nazywa), ręcznie i to delikatnie. Mesel pewnie powiedziałby że totalna lipa, pasta nie taka, zostało mnóstwo rys i brudu ale... mi się efekt podoba Szczególnie że dzieciary biegały wokół, a ja miałem zajętą drugą rękę zimnym piwem (z lodówki umieszczonej w bagażniku!)
Nie tam żabym bardzo płakał widząc te rysy, ale skoro może ich nie być... Lakier na J9 jest jeszcze z czasów kiedy stawiano jakość przed ceną i ekologią. Ciekawe czy na nowych, wodnych lakierach po 1 polerowaniu nie wyszedłby podkład. U mnie wyglądało to jakby lekko zarysowana była tylko warstwa klaru. NIe było żadnych głębokich rys.
Tak wyglądało przed powrotem do Polski
Po dokładnym umyciu, wymieniono oleje w mostach (był mocno kiepski), naprawiono ręczny (głównie czyszczenie) i okazało się że wisko niedomaga, ale przede wszystkim zaszlamiona chłodnica nie dawała rady. Oto co z niej wypłukano po wyjęciu z auta:
Wisko póki co zostało to samo i nie zauważam problemów z temp. Zamówiłem co prawda nowe i wymienię na wszelki wypadek, ale nie ma stresu. Nie ma też upałów więc lepiej nomen-omen dmuchać na zimne
Jako że 3 dni po Ukrainie nastąpił następny wyjazd, trzeba było zapakować trochę rzeczy do auta. Bez szuflad sobie tego nie wyobrażam...
Mała dygresja odnośnie kratki - robi robotę jak trzeba! Nie mam obawy że coś mi wpadnie do kabiny przy takim jak wyżej załadowaniu. Fakt, że jak auto puste, a jadę po wy...ach to czasem ją lekko słychać. Rozwiązałem to (nie mam foty) dwoma elastycznymi paskami które łączą górną jej część z uchwytami podsufitowymi dla 3 rzędu siedzeń (kiedyś je dokupiłem i teraz się idealnie nadały).
A zauważył ktoś rower(-ek) i lodówkę?
Co do lodówki to jest ekstra (szybko chłodzi, mało bierze prądu, cicho pracuje)! Fakt że to kuuuuupa kasy ale po kilku dniach użytkowania uważam, że jest warta każdej złotówki. Zimne piwko po 40min od zakupu ciepłego w sklepie, nie ma sobie równych! Dzięki Kylon!
Poza tym czuć jakość w każdym elemencie. Mam wrażenie że dzisiaj to umierający aspekt nowych produktów. Trzeba dotknąć żeby zrozumieć co mam na myśli. Serio.
Mając trochę czasu w pięknych okolicznościach przyrody, postanowiłem popracować nad lakierem noszącym wciąż ślady ukraińskich krzaczorów. No i było tak:
Przed:
W trakcie:
Po:
Oczywiście zrobiłem to z głową czyli pastą Tempo (teraz chyba Turbo się nazywa), ręcznie i to delikatnie. Mesel pewnie powiedziałby że totalna lipa, pasta nie taka, zostało mnóstwo rys i brudu ale... mi się efekt podoba Szczególnie że dzieciary biegały wokół, a ja miałem zajętą drugą rękę zimnym piwem (z lodówki umieszczonej w bagażniku!)
Nie tam żabym bardzo płakał widząc te rysy, ale skoro może ich nie być... Lakier na J9 jest jeszcze z czasów kiedy stawiano jakość przed ceną i ekologią. Ciekawe czy na nowych, wodnych lakierach po 1 polerowaniu nie wyszedłby podkład. U mnie wyglądało to jakby lekko zarysowana była tylko warstwa klaru. NIe było żadnych głębokich rys.
Re: KZJ95 by Luk4s7
Lodówkę miałeś cały czas podłączoną do aku czy tylko w czasie jazdy ? pozdr adam
Re: KZJ95 by Luk4s7
Łukaszu kochany, ja swojej jeszcze nie polerowałem a wiedzę z kosmetyków samochodowych mam na poziomie pasty tempo
Gratuluje efektu.
A lodówka to super sprawa
Gratuluje efektu.
A lodówka to super sprawa
Re: KZJ95 by Luk4s7
Mam jeszcze jedną w promocji jak by komuś była potrzebna.
KZJ95 by Luk4s7
Taaa ja już słyszałem jak auto Tuco wydetailingowałeś - po wyjeździe z fabryki nie było takie czyste!
Lodówka jest faktycznie ekstra! Podłączona była zawsze w czasie jazdy i na postoju w ciągu dnia. Na noc z oczywistych względów wyjmowałem klucz ze stacyjki i zamykałem auto.
Włącza się kompresor sporadycznie i bardzo szybko chłodzi więc obstawiam że pobór energii na tyle niski że jedno aku które mam pod maską wystarczy na parę dni takiego użytkowania kiedy nie ma upałów.
Konstruuje już Power Bank o pojemności około 100Ah. Będzie zamknięty w skrzyni o takiej http://www.planomolding.com/sportsmans- ... l-od-green
Mam zamysł podziału tego na etapy żeby w końcu wyglądało i działało mniej więcej tak https://youtu.be/offgcMwuTGw
Póki co kupiłem skrzynkę. Wydaje się trochę za duża wiec zanim kupie akumulator (albo 1 duży albo 2 mniejsze) to jeszcze podumam nad czymś bardziej walizkowym.
Co do lodówki jeszcze to dorobiłem porządne mocowania w bagażniku i teraz prezentuje się to tak:
Te mocowania powinny od początku tak wyglądać. Te zabawkowe uszka z nierdzewki nie służą oczywiście do takich celów. Wykorzystałem je bo się ładnie chowają w podłodze ale niestety uroda przeważa nad funkcjonalnością. Nie polecam ich. Od razu zakładać porządne ja te do lodówki.
Zamówiłem też pasy uszyte tak jak ta prowizorka na zdjęciu. Chodzi o te "poprzeczki" dzięki którym pasy nie zsuwają się na boki i nie trzeba rzeźbić mocowania z 3 sztuk. Wrzucę foty jak już będę je miał.
Uprzedzając pytania - nie potrzeba slider'a do wysuwania lodówki. Zbędny gadżet choć może i fajny. Przestrzeń nad klapą bez problemu pozwala na dostęp do środka a do tego ten model ma zsuwaną klapę na bok (takie zawiasy fajne) przy lekkim uchyleniu.
Można wiec dostać się do lodówki nawet jak leży na niej kilka bambetli.
Lodówka jest faktycznie ekstra! Podłączona była zawsze w czasie jazdy i na postoju w ciągu dnia. Na noc z oczywistych względów wyjmowałem klucz ze stacyjki i zamykałem auto.
Włącza się kompresor sporadycznie i bardzo szybko chłodzi więc obstawiam że pobór energii na tyle niski że jedno aku które mam pod maską wystarczy na parę dni takiego użytkowania kiedy nie ma upałów.
Konstruuje już Power Bank o pojemności około 100Ah. Będzie zamknięty w skrzyni o takiej http://www.planomolding.com/sportsmans- ... l-od-green
Mam zamysł podziału tego na etapy żeby w końcu wyglądało i działało mniej więcej tak https://youtu.be/offgcMwuTGw
Póki co kupiłem skrzynkę. Wydaje się trochę za duża wiec zanim kupie akumulator (albo 1 duży albo 2 mniejsze) to jeszcze podumam nad czymś bardziej walizkowym.
Co do lodówki jeszcze to dorobiłem porządne mocowania w bagażniku i teraz prezentuje się to tak:
Te mocowania powinny od początku tak wyglądać. Te zabawkowe uszka z nierdzewki nie służą oczywiście do takich celów. Wykorzystałem je bo się ładnie chowają w podłodze ale niestety uroda przeważa nad funkcjonalnością. Nie polecam ich. Od razu zakładać porządne ja te do lodówki.
Zamówiłem też pasy uszyte tak jak ta prowizorka na zdjęciu. Chodzi o te "poprzeczki" dzięki którym pasy nie zsuwają się na boki i nie trzeba rzeźbić mocowania z 3 sztuk. Wrzucę foty jak już będę je miał.
Uprzedzając pytania - nie potrzeba slider'a do wysuwania lodówki. Zbędny gadżet choć może i fajny. Przestrzeń nad klapą bez problemu pozwala na dostęp do środka a do tego ten model ma zsuwaną klapę na bok (takie zawiasy fajne) przy lekkim uchyleniu.
Można wiec dostać się do lodówki nawet jak leży na niej kilka bambetli.
Re: KZJ95 by Luk4s7
Czy ta lodowka może się zmieścić na podłodze za fotelem pasażera przesuniętym trochę do przodu ? Miałem Waeco cfx 40 i za duża była - teraz kombinuje czy taki Engel czy jakaś szufladowa lub cfx 35. Pozdr adam
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
Re: KZJ95 by Luk4s7
Raczej nie... prędzej jak niesymetrycznie dzieloną kanapę to w miejsce wąskiej części. Nie wiem czy tak jest w J9. U mnie siedzisko jest całe a oparcie dzielone 50/50. Może po lifcie było inaczej i da radę tak zrobić.
Górol ma tak zrobione ale w 120'tce.
Górol ma tak zrobione ale w 120'tce.