VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Moderator: luk4s7

Darek...
Posty: 105
Rejestracja: 15 sie 2013, 10:58
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: Darek... »

wzb1929 pisze:Wtryski wymienione włącznie z przewodami. W pierwszej chwili po odpaleniu pomyślałem, że to chyba nie moje auto tylko jakaś benzynka 8)
wiem ,że to mało męskie pytanie... :oops: ile zostawiłeś w serwisie :?:

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: rolkos »

Tu masz nowe wtryski Denso nie regenerowane (gwarancja 2 lata, na regenerowane jest 1 rok). Wymiana w serwisie zajmującym się układami wtryskowymi 400 - 600zł (około).
Tańszy jest 2 pinowy do wersji 173KM, droższy 4 piny wersja 163KM (oczywiście przed zakupem lepiej sprawdzić dokładnie po numerach czy pasuje).

http://motostacja.com/c/5756/land-cruis ... rds=wtrysk

Komplet z robotą wychodzi między 5,5 a 6,5kzł na nowych częściach.

Awatar użytkownika
wzb1929
Posty: 40
Rejestracja: 08 mar 2017, 12:22
Auto: KDJ 120
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: wzb1929 »

Darek... pisze:
wzb1929 pisze:Wtryski wymienione włącznie z przewodami. W pierwszej chwili po odpaleniu pomyślałem, że to chyba nie moje auto tylko jakaś benzynka 8)
wiem ,że to mało męskie pytanie... :oops: ile zostawiłeś w serwisie :?:
Cześć. Zapłaciłem 7.300 brutto ale ja wymieniałem przewody paliwowe po 440 zł brutto za sztukę a jest ich 5 sztuk. Cena z kosmosu za gięte rurki no ale takie życie. Wymieniłem ale mam świadomość, że serwis mnie troszkę naciągnął. Stało się. Całość robilem w ASO. Sam wtryskiwacz tzw. regerowany fabrucznie kosztuje 1.076 zł brutto za sztukę plus filt paliwa i jakieś inne duperele. Jest rok gwarancji bez limitu przebiegu. Mam nadzieję, że dadzą radę bo jak nie to wracam do Subaraczka heh.

Toyota dała w kość. Wczoraj wymieniałem olej w garażu i mnie przewiało bo Toya musi wystawić dupę z garażu, żebym mógł wejść do kanału a dzisiaj okazało się, że jak miska dobrze się po nocy napełniła to jest jakies 3mm ponad max na bagnecie. Miałem odsysać ale zrobie to jutro bo mnie jakiś wirus powalił.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: Rokfor32 »

No pięknie :wink:

Zwykły serwis eksploatacyjny (czyli żadna naprawa w wyniku usterki), przy w zasadzie niewielkim przebiegu - i koszt porównywalny (a nawet wyższy) niż zakup .... całego używanego silnika z rozbitka ... :mrgreen:

Od jakiegoś czasu mnie kusi, żeby dorwać takiego "pacjenta", i zapodać mu, celem testów poznawczych, wymianę jedynie końcówek wtryskowych. I zobaczyć, czy faktycznie kupowanie nowych/refabrykowanych całych wtryskiwaczy ma sens - czy jest to głównie ściema marketingowa ... :wink:

Awatar użytkownika
rolkos
Klubowicz
Posty: 2063
Rejestracja: 21 lis 2015, 15:24
Auto: FJ Cruiser, 4Runner
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: rolkos »

Rokfor - możliwe że 28 marca przetestuję twoją teorię. Jest tu taki (znany) serwis co robi wtryskiwacze i pompy, a robią to od kilkunastu lat i tylko to.

Podjechałem powiedziałem o co chodzi, że chcę wymienić wtryskiwacze całe na nowe, gość powiedział żebym się tak nie spieszył bo istnieje duża szansa że to zrobią bez wymiany całego, a jak się faktycznie nie da (czyli nie ma dostępnych podzespołów) to w 24h sprowadzą kompletne wtryskiwacze. Generalnie przerabiali już trochę LC, ale co i jak będzie wiedział jak zobaczy pacjenta.

Pierwszy wolny termin mają na 28 marca i chyba skorzystam.

Z drugiej strony samochód ma 340tyś. km, silnik pracuje równo, nie dymi jakoś nadzwyczajnie (chyba że wcisnę do dechy przy 3000rpm), pali w normie, jak żyć?

Swoją drogą co daje wymiana przewodów paliwowych? Ta rurka rdzewieje czy co?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: kylon »

Lubisz eksperymentować ;-)

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: mopar »

rolkos pisze:Rokfor - możliwe że 28 marca przetestuję twoją teorię. Jest tu taki (znany) serwis co robi wtryskiwacze i pompy, a robią to od kilkunastu lat i tylko to.

Podjechałem powiedziałem o co chodzi, że chcę wymienić wtryskiwacze całe na nowe, gość powiedział żebym się tak nie spieszył bo istnieje duża szansa że to zrobią bez wymiany całego, a jak się faktycznie nie da (czyli nie ma dostępnych podzespołów) to w 24h sprowadzą kompletne wtryskiwacze. Generalnie przerabiali już trochę LC, ale co i jak będzie wiedział jak zobaczy pacjenta.

Pierwszy wolny termin mają na 28 marca i chyba skorzystam.

Z drugiej strony samochód ma 340tyś. km, silnik pracuje równo, nie dymi jakoś nadzwyczajnie (chyba że wcisnę do dechy przy 3000rpm), pali w normie, jak żyć?

Swoją drogą co daje wymiana przewodów paliwowych? Ta rurka rdzewieje czy co?
a korekty chociaż sprawdziłeś ?

Awatar użytkownika
wzb1929
Posty: 40
Rejestracja: 08 mar 2017, 12:22
Auto: KDJ 120
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: wzb1929 »

Przewody paliwowe wymienia się po to, żeby mieć pewność, że beda szczelne z nowym wtryskiem, nowy gwint itd. To sa slowa serwisu.
Z drugiej strony serwis sugerowal wymiane wtryskow na regerowane. Ja bylem przygotowany nawet na zakup nowych nowych ale doradzono, ze nie warto.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: Rokfor32 »

Mi sie ten temat pojawił po tym, jak wziąłem na stół takie wtryskiwacze, celem przerobienia pod stałociśnieniowe (do tego mojego przerabianego silnika). Stąd wiem, jak to wygląda w środku, jak to działa, i co się tam może zużywać.

I wyszło mi, że to nie system sterujący - bo to jest tak jakby zero - jedynkowo skonstruowane. Czyli albo działa poprawnie - albo nie działa wcale. Natomiast końcówki zwyczajnie się zużywają, jak w każdym dieslu - a wymienia się je tak samo łatwo, jak w zwykłym wtryskiwaczu mechanicznym. I kosztują około 2 stówy/sztuka, a nie ponad tysiaka. :wink:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: kylon »

Rokfor. Rewolucja na skalę światową przed Tobą ;-)

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: Rokfor32 »

Raczej nie, bo zasadniczo nie przepadam za klekotami :mrgreen:

Tu jednak myślę, że temat regeneracji tych wtryskiwaczy może byś realizowany w oparciu o taką samą filozofię jak z tymi przewodami wtryskowymi - trzeba czy nie, wymieniamy całe, bo merketing jest to w stanie klientowi wcisnąć w ciemno :wink:

Na razie udało się mi "wykastrować" wtryski CR, i zrobić z nich zwykłe stałociśnieniowe. Czyli mniej więcej taki sam patent (acz prostszy, bo jednosprężynowy) jak w HDJ80 czy 100. I działa - bo zresztą wszystko wskazywało na to, że ma zadziałać.

A że Toyota takiej wersji nie zrobiła - cóż. Jak widać nie dlatego, że się by nie dało - tylko że się nie chciało. I nie dlatego, że by nie było zapotrzebowania - bo by było (na rynkach gdzie poziom emisji jest drugorzędny), tylko taka polityka firmy. Czyli zarobek na serwisie, i nie tylko na wymianie wtrysków - pompa CR też nie jest wieczna, i kosztuje worek kasy, zaworki SCV to już klasyka. A na dokładkę co jakiś czas wypalone tłoki ... :wink:

To taka trochę teoria spiskowa, oczywiście - ale np. to, że Denso długo nie wypuszczało na rynek elementów do regeneracji tych wtryskiwaczy (jednocześnie trzymając bardzo wysoką cenę nowych czy refabrykowanych) o czymś świadczy.

Awatar użytkownika
wzb1929
Posty: 40
Rejestracja: 08 mar 2017, 12:22
Auto: KDJ 120
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: wzb1929 »

Panowie, próbowałem odessać nadmiar oleju z silnika. Wlało mi się jakieś3-4 mm ponad max..Wprowadziłem rurkę polietylenową o wymiarach 6/4mm ( średnica zewnętrzna/ wewnętrzna). Kilka centymetrów przed miejscem pomiaru bagnetu rurka nie chce wejść głębiej. Czy tam jest jakieś nagłe załamanie? Czy jak spróbuję rurką o wymiarach 4/2,5 to odniosę sukces? Nie mam takiej rurki ale nie wiem czy jest sens jeżdżenia po sklepach i tracenia czasu. Do miski olejowej na razie nie podchodzę bo mam osłonę alu bez otworu rewizyjnego. Zdejmowanie jej i zakładanie w pojedynkę jest męczące :evil: Dlatego chcę się dostać od góry przez prowadnicę bagnetu.

Awatar użytkownika
mopar
Klubowicz
Posty: 974
Rejestracja: 31 gru 2007, 02:24
Auto: HDJ 100
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: mopar »

Zostaw te 4 mm w spokoju i korzystaj z jazdy :)

Awatar użytkownika
zachary
Posty: 214
Rejestracja: 24 mar 2009, 07:45
Auto: J15/Lalka/, U1234, Wolf GD300, 469B, Rolka'18, E250
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: zachary »

mopar pisze:Zostaw te 4 mm w spokoju i korzystaj z jazdy :)

Mądrego miło poczytać :mrgreen:

Awatar użytkownika
wzb1929
Posty: 40
Rejestracja: 08 mar 2017, 12:22
Auto: KDJ 120
Kontakt:

Re: VSC TRC + VSC OFF + Check Engine

Post autor: wzb1929 »

Udało się !!! Dostałem w lokalnym sklepie 1001 drobiazgów wężyk 5/3 mm. Wszedł jak w masło. Odciągnąłem 450 ml oleju, łatwo nie było, robiłem to na zimnym silniku ( temp. garażowa ca. 12 stopni) bo nie znałem temperatury topnienia tworzywa, z którego wykonany jest wężyk a kiepsko by się stało gdyby się stopił po drodze albo został w misce bądź gdzieś po drodze. Pompowalność oleju przez fi 3 mm i długość około 80 cm to zajęcie wymagające. Używałem strzykawki z apteki o pojemności 100 ml.
Także reasumując, fi 5 mm pasuje, fi 6 mm nie pasuje, gdyby ktoś kiedyś... :wink:

pozdrawiam

Wojtek

ODPOWIEDZ