Części regenerowane
Moderator: luk4s7
Części regenerowane
Zapytam w ogólnym żeby mieć pewność że ktoś odpowie. Trochę jeszcze jestem ciemny w tym temacie i szukałem informacji o częściach regenerowanych. Wszystkie poradniki przeczytałem http://www.czesciregenerowane.pl/porady/ ale dalej nie wiem czy warto regenerować, czy lepiej kupić nowe?
Re: Części regenerowane
Moim zdaniem w terenówce nie ma miejsca na kompromis w postaci regenerowanych części. Z doświadczenia wiele firm aby optanić koszty regeneracji szuka tanich chińskich zamienników. Co innego części regenerowane fabrycznie jak alternatory i rozruszniki w Toyocie. Również wteyski fabryczne w Denso są ok. Można regenerować turbiny i pompy nie mniej jednak też w sprawdzonych miejscach z odpowiednim zapleczem maszynowym.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8420
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Części regenerowane
Dużo zależy CO się regeneruje. Bo część podzespołów da się FIZYCZNIE zregenerować - a część a się co najwyżej "zregenerować" - ściema się znaczy ...
Bez problemu możesz na przykład zregenerować wahacze radialne J7 - zapodajesz fabryczne tuleje - i masz podzespół równy fabrycznemu (ubytki korozyjne przy grubości tej odkuwki sa minimalne). Ale już "regeneracja" wrażliwych podzespołów (jak pompa wtryskowa, wspomagania, czy turbina) - no właśnie. Często jedynie cudzysłów ...
Dużo mówi cena oferowanego podzespołu. Jeżeli cena regenerowanego elementu niewiele odbiega od ceny dobrej używki - to ja omijam łukiem szerokim. Zasady ekonomii naprawdę ciężko ruszyć ...
Bez problemu możesz na przykład zregenerować wahacze radialne J7 - zapodajesz fabryczne tuleje - i masz podzespół równy fabrycznemu (ubytki korozyjne przy grubości tej odkuwki sa minimalne). Ale już "regeneracja" wrażliwych podzespołów (jak pompa wtryskowa, wspomagania, czy turbina) - no właśnie. Często jedynie cudzysłów ...
Dużo mówi cena oferowanego podzespołu. Jeżeli cena regenerowanego elementu niewiele odbiega od ceny dobrej używki - to ja omijam łukiem szerokim. Zasady ekonomii naprawdę ciężko ruszyć ...