Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Moderator: luk4s7
Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Czy ktoś przerabiał temat przesiadki z mineralnego oleju 15W40 na pół-syntetyka 10W40? Silnik 1HD-T, najechane - nie wiadomo ile. Mam dostęp do tego drugiego praktycznie za darmoszkę więc mnie to interesuje.
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Raczej nie powinno się takich eksperymentów robić przy starych silnikach ze sporym przebiegiem. To znaczy można ale może np zacząć ciec, może ciśnienie oleju podupaść itd.
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
nie polecam
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Ja kiedyś zrobiłem taką zmianę, nie wiem jak długo był jeżdżony na minerale i zupełnie nic się nie stało. Żadnych wycieków, spadków ciśnienia oleju itp. Wręcz przeciwnie silnik zaczął ciszej pracować i mniej palić. Dodam że silnik miał koło 200kkm.
Czy to przypadkiem nie jest tak że jest to opinia przekazywana z ust do ust i ma niewiele z prawdą ...
Czy to przypadkiem nie jest tak że jest to opinia przekazywana z ust do ust i ma niewiele z prawdą ...
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Sądzę, że trochę tym rządzi przypadek i statystyka.
Może się nic złego nie stać, i może też silnik pracować lepiej.
Ale, często występującym "powikłaniem" jest rozpuszczenie wypłukanie przez nowy, lepszy olej, starych brudów, syfów i osadów z różnych zakamarków silnika, i następnie zatkanie nimi któregoś z kanalików olejowych, np. wiodącego do smarowania panewki.
Tak więc, "jest ryzyko", ale może być i "zabawa"
PS. Jak coś naplotłem głupiego, to niech fachowcy, proszę, mnie naprostują.
Może się nic złego nie stać, i może też silnik pracować lepiej.
Ale, często występującym "powikłaniem" jest rozpuszczenie wypłukanie przez nowy, lepszy olej, starych brudów, syfów i osadów z różnych zakamarków silnika, i następnie zatkanie nimi któregoś z kanalików olejowych, np. wiodącego do smarowania panewki.
Tak więc, "jest ryzyko", ale może być i "zabawa"
PS. Jak coś naplotłem głupiego, to niech fachowcy, proszę, mnie naprostują.
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
dobrze piszesz mariusz... dodam tylko, ze czesto zaczynają puszczac uszczelnienia
(wyplukanie) po takowej operacji...
(wyplukanie) po takowej operacji...
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Które uszczelnienia ?
Tylko nie pisz wszystkie ...
Tylko nie pisz wszystkie ...
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Napisz Mopar, że uszczelniacze tylko z przodu silnika pomiędzy 14 a 23 stopniem obwodu przy obrotach silnika 2345 w temperaturze 75 stopni Celciusza. Tylko przy skręcie w prawo z prędkością 78 km/h.
Kocham takie pytania
Kocham takie pytania
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Zapytałem o doświadczenia, a nie o to kto co słyszał.
- seburaj
- Posty: 2541
- Rejestracja: 24 kwie 2007, 15:15
- Auto: by?o: LJ70, BJ73, HDJ100, KZJ95...
- Kontakt:
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
hmmm, tu potrzebny specjalista, może sie jakiś znajdzie - ja tylko to co pamietam z silnikow lotniczych - gdzie wyplukanie cząstek przez mylnie zastosowany olej jest o tyle grozne, ze staniecie silnika powoduje nie tylko zatrzymanie w błocie - ale pikowanie z mocą kowadła w dół
więc
wiadomo - oleje są bardziej i mniej dyspersyjne - co oznacza właśnie wypłukiwanie nagaru, gromadzącego się latami w określonych miejscach (czy to zawory, czy pierścienie - czy uszczelniacze, ryzyko awarii różne)... w dużych silnikach (naprawde dużych) z tego co słyszałem oderwanie kawałka nagaru moze spowodowac nawet zablokowanie (podparcie) zaworu, ale tak jak pisze - tam ryzyko jest wieksze
u nas najwyżej sie silnik rozcieknie
z drugiej strony róznica pomiedzy minerałem a połsyntetykiem (w bazie) jest niewielka
co innego jakby z silnika uzytkowanego 300 tys km na lotosie 15w40 przejsc na syntetyk, taki prawdziwy
więc
wiadomo - oleje są bardziej i mniej dyspersyjne - co oznacza właśnie wypłukiwanie nagaru, gromadzącego się latami w określonych miejscach (czy to zawory, czy pierścienie - czy uszczelniacze, ryzyko awarii różne)... w dużych silnikach (naprawde dużych) z tego co słyszałem oderwanie kawałka nagaru moze spowodowac nawet zablokowanie (podparcie) zaworu, ale tak jak pisze - tam ryzyko jest wieksze
u nas najwyżej sie silnik rozcieknie
z drugiej strony róznica pomiedzy minerałem a połsyntetykiem (w bazie) jest niewielka
co innego jakby z silnika uzytkowanego 300 tys km na lotosie 15w40 przejsc na syntetyk, taki prawdziwy
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Ja u siebie wymieniłem na 10w40 i zupełnie nic się nie dzieje, ani gorzej ani lepiej.
To zresztą, moim zdaniem, jeden z wielu nie potwierdzonych i nieprawdziwych mitów (ale będzie wojna )
Krótko: gęstość oleju dobiera się w zależności od tego w jakich warunkach temperaturowych będzie pracował silnik (przy czym głównie chodzi od dolną granicę zakresu). Lato i gorąco = można dać 15, zima powinno się dać 10 lub nawet 5w. Kropka.
Pozdrawiam,
To zresztą, moim zdaniem, jeden z wielu nie potwierdzonych i nieprawdziwych mitów (ale będzie wojna )
Krótko: gęstość oleju dobiera się w zależności od tego w jakich warunkach temperaturowych będzie pracował silnik (przy czym głównie chodzi od dolną granicę zakresu). Lato i gorąco = można dać 15, zima powinno się dać 10 lub nawet 5w. Kropka.
Pozdrawiam,
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Też uważam że nic się nie stanie, taka unia teraz że nawet oznaczenie FULLY SYNTHETIC oznacza olej częściowo syntetyczny, tak samo półsyntetyk większość minerał trochę ulepszony. W razie wątpliwości można zrobić płukanie silnika, robiłem kiedyś w 1.9tdi bo dostałem gratis i kilka wymian na 5W40 gdzie wcześniej był 15W lany. Przebieg był około 400tkm wtedy, absolutnie nic się nie stało auto śmiga do dziś bez grzebania w silniku, a było to z 8 lat temu.
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Dla zainteresowanych - przesiadłem się na półsytntetyk 10w40. Od przesiadki zrobiłem 100k i jest git. Olej wymieniam co 10k.
- BOCIAN
- Posty: 355
- Rejestracja: 23 maja 2013, 15:12
- Auto: HDJ100 1HD-FTE
by?o: 7xLR Discovery, Vitara, Samurai, YJ, LO40 - Kontakt:
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Dobrze zrobiłeś! różnica 15w do 10w jest niewielka - jedyy czynnik zagrażający, to dodatki dyspersyjne tego nowego oleju. Możesz podać jaki olej zalałeś i jakie są jego normy?muzyczka pisze:Dla zainteresowanych - przesiadłem się na półsytntetyk 10w40. Od przesiadki zrobiłem 100k i jest git. Olej wymieniam co 10k.
Ps. ja kiedyś też dokonałem takiego doświadczenia ... tylko ciut bardziej "po bandzie" - wydedukowałem sobie, że mogę zalać sportowy olej Selenia 10w60 full syntetic do mojego V8 ...
Pojeździł jakieś 500 km na tym oleju. Wypłukały się nagary i zatkały linię olejową na lewą klawiaturę, w wyniku czego poleciała lewa głowica ...
Re: Przesiadka z minerała na półsyntetyka
Na ten moment nie podam konkretnych danych techn. Wiem że jest to castrol do diesla10w40. Kolega kupuje go hurtem w śmiesznej cenie do potężnego agregatu spalinowego.
Tak samo jak mówisz, wyczytaliśmy że domieszki syntetyczne stanowią chyba 10%, czyli różnica między tym półsytetykiem a minerłem jest bardzo niewielka.
Tak samo jak mówisz, wyczytaliśmy że domieszki syntetyczne stanowią chyba 10%, czyli różnica między tym półsytetykiem a minerłem jest bardzo niewielka.