światła do jazdy dziennej
Moderator: luk4s7
Re: światła do jazdy dziennej
tzn mają homologację? Raz miałem białe żarki i dowód rej. mi zabraly
Re: światła do jazdy dziennej
Mają mają... Jak najbardziej... Będzie bardzo zadowolony. Ja używałem tych żarówek do ravki, corroli navary i teraz do toyki kzja
Re: światła do jazdy dziennej
no to jak tak, to cza będzie wkręcić takowe; się trawa zapali na poboczu
dzięki!
dzięki!
Re: światła do jazdy dziennej
Brata zatrzymali policaje w dzien ww transporterem, miał własnie takowe filipsiaki i panowie kurna mandat , a za co, za brak swiateł , brat mowi ze są zapalone prosze zobaczyc , policaj niecierpliwie zapuscił zurawia i tak wkurw. z własnej głupoty odparł jechac fajne białe swiatło tez mam takiePieter pisze:tzn mają homologację? Raz miałem białe żarki i dowód rej. mi zabraly
Re: światła do jazdy dziennej
zapomniałem dodać że w 90 tce też takie założyłem...
są takie zestawy prawdopodobnie w norauto nie tylko 2 żarówki ale jeszcze do świateł pozycyjnych też polecam...
są takie zestawy prawdopodobnie w norauto nie tylko 2 żarówki ale jeszcze do świateł pozycyjnych też polecam...
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8423
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: światła do jazdy dziennej
Trza jedynie pamiętać, że mają one krótszą żywotność. No ale nie kosztują majątku, więc można wozić zapasik.
Re: światła do jazdy dziennej
oj mają, mają - dlatego ja właśnie na dzień założyłem LEDyRokfor32 pisze:Trza jedynie pamiętać, że mają one krótszą żywotność. No ale nie kosztują majątku, więc można wozić zapasik.
Re: światła do jazdy dziennej
no to i na dach muszę wrzucić białasy H3 mam w "Helcie" dalekosiężne; coś polecicie?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8423
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: światła do jazdy dziennej
Szanujący się producenci żarówek (np Osram, Philips) podają dokładne parametry żródła światła - temperaturę barwową, strumień świetlny i nominalną żywotność. Typowym zjawiskiem przy żarówkach H4 jest to, że żywotność włókna świateł drogowych jest do 10 razy mniejsza niż świateł mijania. Czemu? Bo rzadziej się ich używa, a dzięki obniżeniu rezystancji tego włókna podnosi się temperaturę żarnika, i zwiększa wydajność (większy strumień świetlny przy tym samym poborze mocy). Kosztem żywotności. To samo robi się z tymi żarówkami + 30%i im podobnymi.
Z temperaturą barwową jest inaczej. Te niby jasne żarówki (świecące prawie na niebiesko) świecą niby jaśniej - tak pokazuje miernik natężenia światła, ale tak na prawdę świecą w nieco inny zakresie widma. Nasze oczy niekoniecznie dobrze odbierają skrajne wysokie części widma (bliżej niebieskiego i fioletu), i pomimo złudzenia że jest jaśniej (bo temperatura światła jest bardziej blada) w rzeczywistości może pogarszać się kontrast i widać mniej szczegółów.
To tak jak z założeniem żółtych okularów polaryzacyjnych na śnieg. Każdy filtr pochłania część światła, filtr polaryzacyjny nawet szczególnie dużo. Ale w tych okularkach, pomimo że do oka dociera mniej światła, widać zdecydowanie lepiej (na śniegu, ale też i w nocy jadąc autem). Właśnie dzięki wycięciu niebieskiej części widma, która na nasze oczy nie działa najlepiej.
Z temperaturą barwową jest inaczej. Te niby jasne żarówki (świecące prawie na niebiesko) świecą niby jaśniej - tak pokazuje miernik natężenia światła, ale tak na prawdę świecą w nieco inny zakresie widma. Nasze oczy niekoniecznie dobrze odbierają skrajne wysokie części widma (bliżej niebieskiego i fioletu), i pomimo złudzenia że jest jaśniej (bo temperatura światła jest bardziej blada) w rzeczywistości może pogarszać się kontrast i widać mniej szczegółów.
To tak jak z założeniem żółtych okularów polaryzacyjnych na śnieg. Każdy filtr pochłania część światła, filtr polaryzacyjny nawet szczególnie dużo. Ale w tych okularkach, pomimo że do oka dociera mniej światła, widać zdecydowanie lepiej (na śniegu, ale też i w nocy jadąc autem). Właśnie dzięki wycięciu niebieskiej części widma, która na nasze oczy nie działa najlepiej.
Re: światła do jazdy dziennej
czyli może lepiej żółte okurary i do przodu!
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8423
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: światła do jazdy dziennej
Przydają się i to bardzo.
Natomiast co do żarówek - światła mijania używamy w warunkach, gdzie i tak nie można za mocno świecić, żeby nie oślepiać innych uczestników ruchu. Ja tam preferuję do tego zastosowania żarówy typu "long life", o wydłużonej żywotności. Idealnie jeżeli będą 70 - 75 watowe, mocniejsze zbyt mocno rozgrzewają przednie szkło reflektorów, i lubi wtedy ono pękać od zachlapania na przykład, szybciej też się brudzi.
Natomiast przy światłach drogowych i tak mam dodatkowe reflektory, więc światła jest dosyć ...
Naprawdę więcej światła dają dopiero palniki ksenonowe, ale te nie bardzo nadają się jako zamiennik zwykłej żarówki H4.
Natomiast co do żarówek - światła mijania używamy w warunkach, gdzie i tak nie można za mocno świecić, żeby nie oślepiać innych uczestników ruchu. Ja tam preferuję do tego zastosowania żarówy typu "long life", o wydłużonej żywotności. Idealnie jeżeli będą 70 - 75 watowe, mocniejsze zbyt mocno rozgrzewają przednie szkło reflektorów, i lubi wtedy ono pękać od zachlapania na przykład, szybciej też się brudzi.
Natomiast przy światłach drogowych i tak mam dodatkowe reflektory, więc światła jest dosyć ...
Naprawdę więcej światła dają dopiero palniki ksenonowe, ale te nie bardzo nadają się jako zamiennik zwykłej żarówki H4.
Re: światła do jazdy dziennej
W Wolfie zamontowałem głowic tanie latarki ledowe 3V. 4 szt. byłco otwór 28mm jeśli pamiętam wiercone w blachy zderzaka .
Idealne szczelne i działało jak marzenia. Kumpel znając się na elektroniki lutował oporniki czy coś tam i działało na 12V
Nic nie wystawała z zderzaka kąt światło byl sam raz.
Idealne szczelne i działało jak marzenia. Kumpel znając się na elektroniki lutował oporniki czy coś tam i działało na 12V
Nic nie wystawała z zderzaka kąt światło byl sam raz.
-
- Posty: 41
- Rejestracja: 18 paź 2010, 22:42
- Auto: Toyota LC12, 2005 rok, 3,0 D4D
- Kontakt:
Re: światła do jazdy dziennej
Tak sobie czytam różne starsze tematy. Może uzupełnię odrobinę wiedzy ogólnej, chodzi mi o jednostki, a konkretnie zależność minicandeli (mcd) i lumena. Nie będę rozpisywał się, najłatwiej sobie przeliczyć korzystając z kalkulatorka - http://led.linear1.org/lumen.wiz" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: światła do jazdy dziennej
Homologacji nie posiadają jedynie jakieś tanie, nieznane, chińskie produkty. Jeśli chodzi o światła od zaufanych producentów to stoją one na najwyższym poziomie. Wg mnie warto zainwestować w takie światełka. Wystarczy poczekać na odpowiednie promocje jak choćby światła do jazdy dziennej Philips i kupować. Według danych możemy sporo na takim montażu zaoszczędzić, a koszta są relatywnie niskie.
Re: światła do jazdy dziennej
Mam takie tylko chyba 5led - zacne swiatelka polecam - bardzo dobra jakosc i prostoty montaż.