Obcy w baku ... :-(

... czyli jak usprawnić swoją Toyotę

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Obcy w baku ... :-(

Post autor: MariuszS »

Miałem dziś chwilę nieuwagi, i wpadła mi do wlewu paliwa nakrętka plastikowa od depresatora (dodatku obniżającego temp. krzepnięcia) , po czym zniknęła w czeluściach baku.... :oops:
Nie bardzo mi się chce demontować zbiornik, a już nie bardzo pamiętam, jak dokładnie wygląda smok, pływak itp. :?:
- Czy jest zagrożenie, że taka zwykła zakrętka plastikowa może jakoś zablokować smoka ?
- Czy taki plastik "zakrętkowy" może się rozpuścić w dłuższym kontakcie z olejem napędowym?

Awatar użytkownika
MilitarniKris
Posty: 121
Rejestracja: 29 lis 2010, 09:46
Auto: LJ70 - CeJota
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: MilitarniKris »

Ostatnio widziałem smoka w LJ73 i jest to coś na kształt walca o średnicy ok. 3 cm i wysokości 6cm. Wydaje mi się, że w związku z tym sie nie zapcha.
Co do rozpuszczenia, to chyba korki są na bazie polietylenu, a ten się nie rozpuści w ropie, więc będziesz musiał się przyzwyczaić do obcego :)

Awatar użytkownika
Jureq
Posty: 437
Rejestracja: 16 gru 2008, 15:42
Auto: szukam LC200
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Jureq »

jedyny efekt uboczny to stukanie w zbiorniku przy jeździe na oparach :mrgreen:

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Heniu »

Nalej pomalutku do pełna pod korek jak na Ukraińskiej stacji i powinien wypłynąć. Albo przyzwyczaj się, smoka nie zapcha bo jest siateczka na nim.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: MaxLux »

Heniu pisze:Nalej pomalutku do pełna pod korek jak na Ukraińskiej stacji i powinien wypłynąć. Albo przyzwyczaj się, smoka nie zapcha bo jest siateczka na nim.
Jak na ukrainskiej stacji = autko w znacznych przechyle w strone kierownika ....

a tak BTW to skad wiecie ze korek plywa w ropie a nie tonie ? :mrgreen:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8345
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Rokfor32 »

Prawie na pewno tonie.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: MariuszS »

Rokfor32 pisze:Prawie na pewno tonie.
Całkiem na pewno tonie :-)
To znaczy, pływa, ale tylko w przypadku szczególnym ;-)
To znaczy, pływa, ale tylko w przypadku szczególnym ;-)
natomiast, w normalnych warunkach "burzliwych"...
natomiast, w normalnych warunkach "burzliwych"...
... idzie na dno jak kamień!
... idzie na dno jak kamień!

Dziękuję za odzew, jestem uspokojony, i na razie nie będę sobie szukał dodatkowej i niepotrzebnej roboty! ;-)

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: MaxLux »

Ladny kolorek ma gnojowka - jak browca :mrgreen:

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Heniu »

:mrgreen: i dupa z lania pod korek 8)

górol
Klubowicz
Posty: 1094
Rejestracja: 06 maja 2011, 10:05
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: górol »

Za to możesz lać nad korek więcej wejdzie :mrgreen: :mrgreen:

Awatar użytkownika
Gruzin
Komisja Rewizyjna
Posty: 305
Rejestracja: 10 kwie 2008, 22:42
Auto: LJ70 2LT
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Gruzin »

.

OBCY ÓSMY PASAŻER... OSIOŁKA :mrgreen:

Czekamy na decydujące starcie... :wink:

PS. Eksperyment a'la Adam Słodowy - bezcenne...

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Heniu »

To dołączyłem do grona Obcych w baku, co prawda nie nakrętka ale ta obrączka pod nią :mrgreen:. Nakrętkę miałem w ręku pamiętając o twoim przypadku...się uśmiałem przy dystrybutorze :)

Awatar użytkownika
Kwieczor
Klubowicz
Posty: 1561
Rejestracja: 05 gru 2009, 23:57
Auto: Hilux 2,5 D4D 2008
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: Kwieczor »

uczyć się na cudzych błędach - dziś tankuję więc:
- odkręcić korek depresatora, położyć na dachu
- zsunąć plastikową obrączkę z butelki, wrzucić do kosza
- zawiązać sznureczek wokół szyjki butelki, drugi koniec przywiązać do paska od spodni (na wypadek gdyby fi wlewu było istotnie większe od fi butelki)

- przeżegnać się i wlewać

;)

Awatar użytkownika
milczacy
Posty: 2216
Rejestracja: 22 lut 2009, 15:01
Auto: Hilux 2008 wycieczkow?z
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: milczacy »

:mrgreen:

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: Obcy w baku ... :-(

Post autor: MariuszS »

Heniu pisze:To dołączyłem do grona Obcych w baku...
Cieszę się, że nie jestem sam! ;-)
Ale na pocieszenie dodam, że jeżdżę, i nic się dzieje :-)

ODPOWIEDZ