Centralne pompowanie opon

[Fazi]

Leszek, opowiadał że był wypity i szlifierka mu zjechała. Dlatego taką cyt. "lochę" wyrżnął

[LeszekSodoma]

Fazi te autko ma u mnie dożywocie ale ciągnąc dalej ten temat ,to są naprawdę drobne nic nie znaczące przeróbki ,powinienem sobie zrobić nową serwisówkę do tego modelu .Kylon dobrze że zdjęcie tak naprawdę nie pokazuję jak tą maskę zrobiłem (miał powstać otwór pod sprężarkę a wyszła dziura ,muszę to jakoś zaspawać ,aby to za ludźmi wyglądało).A wracając do sprężarki sama sprężarka jak i sprzęgło działają bez zarzutu .Presostat mam ustawiony na maksymalne ciśnienie ,sześciu atmosfer ,a będzie się uruchamiała przy pięciu ,oba zbiorniki mają pojemność około pięćdziesięciu litrów,większych nie chciałem montować bo by wystawały po za obrys samochodu a tego nie chciałem .

[Remiołek]

Leszku, Ty masz i tak komfort samodzielnego wykonywania dziur w swojej 6-tce. Ja mogę co najwyżej nie przytykać ucha do blach. A otwór zamaskuj atrapą wlotu powietrza z jakiegoś isuzu lub misiubisiu lub parcha. I będzie dobrze.

[MariuszS]

...powstały zbiorniki powietrza ,
...kupiłem rurę z kwasiaka , o średnicy 14tu centymetrów i cztery dennice

Bardzo fajne zbiorniki!
W jakim rodzaj sklepu można kupić takie dennice?

[LeszekSodoma]

Remiku mi też było bardzo ciężko podejść pierwszy raz do toyki ze szlifierką ,co do maskowania sprężarki ,to może dorobię przedłużenie już istniejącego wlotu powietrza z siatki miedzianej.Albo zabezpieczę krawędzie uszczelką .Zależy mi aby sprężarka miała jak najlepsze chłodzenie ,aby jak najszybciej schłodzić sprężone powietrze .mam zamiar użyć przewodów z pcv ,a one źle znoszą wysoką temperaturę. Mariusz ,akurat w Kwidzynie jest hurtownia materiałów wykonanych ze stali kwasoodpornej ,tam wszystko nabyłem ,trochę się uparłem przy średnicy ,to ściągali mi rurę aż z Żor .

[LeszekSodoma]

: Był kiedyś puszczany serial telewizji radzieckiej (drogi powrotnej niema ) czy coś takiego, tak samo jest w moim przypadku zamocowanie zbiorników dorobiłem i wspawałem ,a wszystko razem ładnie pomalowałem ,rozbawiło mnie same mocowanie zbiorników ,otóż zacząłem pracę z myślą o zamocowaniu ich do ramy .a skończyłem na zamocowaniu do karoserii nadwozia ,i nawet jakoś to wyszło .

[LeszekSodoma]

Jako ,że instalacja pneumatyczna jest w miarę skończona ,chciało by się skorzystać z tego (dobrodziejstwa), zamontowałem pod przednimi siedzeniami dwa szybko złącza .Przewód pneumatyczny już się znalazł na stanie magazynowym .Aby zwiększyć ilość powietrza w zbiornikach ,no i żeby uczciwie zagrały trąbki musiałem podnieść ciśnienie w układzie do ośmiu barów ,chyba będę zmuszony do zamontowania reduktora do zmniejszenia ciśnienia przed elektrozaworami ,(w trosce o uszczelniacze ,ale to jeszcze zobaczę),na razie jest problem z elektrozaworami ,są do d...py miały wytrzymać ciśnienie sześciu barów ,nie dość że nie trzymają to jeszcze przepuszczają ,trzeba będzie kupić od ciężarówek ,ale to dopiero po wakacjach

[Rokfor32]

Podjedź sobie do gazowników od instalacji samochodowych. Elektrozawory od wtrysku sekwencujnego - w wersji podstawowej nie są drogie, a bardzo często warsztaty mają używki na kilogramy (po czasie zaczynają się one tłuc - tempo ich pracy jest spore. są regenerowalne (jakieś oringi do wymiany), ale gazownikom się to nie opłaca, i idą nowe. A stare do śmietnika albo jako "zapas awaryjny"). Ciśnienia robocze tych zaworków to 16 bar, testowe ponad 30.

Kwestia cewek - zwykle są na 12V, ale się może uda zmiksować z tym co masz teraz.

[LeszekSodoma]

Pół niedzieli zmarnowałem ,nim zrozumiałem
że z ( nie małym smutkiem zresztą)elektrozawory są za delikatne i nadają co najwyżej do zabawek ,to musi być coś prawdziwego i na 24v ,aczkolwiek jutro skoczę do jednego gazownika i przyjże się temu ustrojstwu bliżej ,tak sobie myślę Rokfor nad przepustowością takich zaworów czy czasem tam nie ma większego ciśnienia ,przez co będzie miał mniejszą średnicę przelotu na zaworze ,no jutro zobaczymy.

[LeszekSodoma]

Z elektrozaworami mi nie wyszło,można przegrać bitwę ,ale trzeba wygrać wojnę ,mogłem brnąć dalej ,ale mogło powstać coś przekombinowanego przez co bardzo awaryjnego ,a tego bym sobie nie wybaczył.Obiecałem sobie że po urlopie zabiorę się na nowo za to wszystko ,ale nie wytrzymałem ,w samym układzie będą dwa elementy elektryczne ,elektromagnes na sprężarce i żarówki oświetlające zegary a reszta to czysta mechanika .Sterowaniem zajmą się cztery zawory kulowe ,jak widać już je właśnie zamocowałem ,a tamte atrapki trzeba będzie pozdejmować i założyć linie nowych przewodów pneumatycznych ,ale to naprawdę po urlopie

[LeszekSodoma]

Pogoda beznadziejna urlopowa nuda ,zmieniłem włącznik o większej przepustowości i zmieniłem przewody pneumatyczne na osiem milimetrów.Skutek piorunujący ,po uruchomieniu sygnału,moja córeczka spadła z ławki , ,temat sygnałów został zamknięty

[LeszekSodoma]

Było trochę czasu wolnego , to pociągnąłem nowe przewody ,trochę mi się pozmieniało ,na grodzi pozostał tylko presostat ,całość chciałem skupić w jednym miejscu , i tak w sumie wyszło trochę jak jak w koparce,ale jak pozakłada się siedzenia ,to nie jest najgorzej .Zwiększyłem średnicę przewodów z sześciu na osiem milimetrów .Bo skoro mam to ręcznie robić ,to niech to czas pompowania jak i spuszczania będzie jak najkrótszy ,ten przekrój powinien wystarczyć ,zobaczymy,no czas zabrać się za półośki

[LeszekSodoma]

Kończąc ostatniego posta słowami(czas zabrać się za półośki) po jakimś czasie zrozumiałem że nie tędy droga ,że najpierw trzeba rozprowadzić uczciwie powietrze ,a dopiero potem rozbierać mosty .Dlatego też zacząłem konstruować rozdzielacze,jeden ,nawet go ładnie nazwałem(rozdzielacz trójnikowy wielo drogowy ) został już zamontowany ,no i większość przewodów zostało do niego podpiętych .

[LeszekSodoma]

Musiałem dorobić cztery rozdzielacze ,dwa montowane są do ramy a dwa do obudowy mostu ,spiąłem to wszystko przewodami ,działa ,lecz manometry wykazały mi nieszczelność na tylnej osi , ale deszcz przerwał mi dokładną ocenę sytuacji i dzisiaj trza uporać się z tą usterką.

[LeszekSodoma]

Pogoda się psuje ,więc trzeba się śpieszyć ,ponawiercałem ,nagwintowałem i powkręcałem redukcje w felgi kół . No nie wytrzymałem i podłączyłem na krótko koła do już nareszcie istniejącej instalacji pneumatycznej . Powiem szczerze to jest to ,wiele miesięcy pracy dało naprawdę fantastyczny efekt .Musiałem naładować optymizmem swoje akumulatory , .Nie wspomnę o tym że jestem obiektem ciągłych dowcipów ze strony kolegów ,co mnie totalnie nie rusza ,ale to było mi naprawdę potrzebne ,aby zabrać się za meritum sprawy . I tak pompowanie jednej osi ,od zera czyli od felgi na ziemi do trzech barów trwa dokładnie czterdzieści sekund,spuszczanie powietrza trwa o wiele dłużej szybciej powietrze schodzi z przedniej osi ,wiadomo dla czego . Dzięki dzisiejszej próbie powyłaziły problemy z nieszczelnością układu ,po prostu nie zdały egzaminu szybko złącza ,muszą być złącza skręcane trzeba je koniecznie wymienić ,lecz doszło to do mnie też jak muszę poważnie podejść do reszty tematu , co by powietrze nie uciekało jak woda z durszlaka .