Sprzęgło się ślizga

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
LeszekSodoma
Posty: 356
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
Kontakt:

Sprzęgło się ślizga

Post autor: LeszekSodoma »

Morze w skrócie ,no nie daje sobie radę(ślizga się ) wymyśliłem sobie wzmocnie oryginalny docisk przez dołożenie jeszcze jednej sprężyny centralnej ,z czym wiążą się idące za tym niedogodności lub założyłbym inny docisk ,który przeniósł by moment na koła ,ale od czego , ja nie znaju :( .

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: kylon »

Leszku. Takie rozwiązania człowiek dawno wymyślił ale niestety nie są one niskobudżetowe. Są kompletne zestawy mocniejsze ale w całości z tarczą i łożyskami. Możesz też próbować oddać docisk do regeneracji i wspomnieć jaki chcesz uzyskać efekt. Czy ktoś temu podoła noe wiem. Kumaty powinien.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: kylon »

Czy Ty masz dodane turbo do silnika? Jeśli tak to wystarczy docisk od 12HT.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: Rokfor32 »

Plus okucie tarczy kevlarem. Są dostępne tego typu okładziny conajmniej do 280mm średnicy - czyli dla J6 styknie. A różnica jest, i jest to temat wielokrotnie już przetestowany. U mnie tego typu sprzęgło (acz fakt, na naprawdę mocnym docisku) na średnicy 250mm utrzymuje bez ceregieli J7 z serduchem supry, lekko dłubniętym (około 300 hp).

Podwójna sprężyna robi sporo kłopotów. Nie jest takie proste takie sprzęgło zrobić, ale przede wszystkim wymaga zainstalowania wspomagania, bo siła na pedale jaka się pojawia powoduje szybkie dewastowanie fotela kierowcy ... :wink:

Co do kevlaru - to oczywiście taka zwyczajowa nazwa okładziny, tego włókna nie ma tam jakoś wiele - niemniej okładzina jest bardzo miękka, i po ułożeniu się do docisku i koła daje sporo wyższy współczynnik tarcia - między 30 a 60% w porównaniu do okładzin "zwykłych". Bardzo podobne okładziny (jeżeli nie nawet dokładnie takie) stosuje Exedy w swoich sprzęgłach. Tyle że exedy kosztuje ponad półtora tysia, natomiast okucie na tych okładzinach wraz z logistyką zamyka się w 250 zeta.

Oczywista, do zabawy z okuwaniem elementy układu muszą być zdrowe :wink:

Tak na marginesie - nie wiem, czy czasem docisk z J12 ze skrzynki pięciobiegowej by nie podszedł. Też jest na 275mm tarczę, a konstrukcyjnie jest przewidziany na niemal 2x większy moment, niz seryjne 2H.

Awatar użytkownika
LeszekSodoma
Posty: 356
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: LeszekSodoma »

Będzie docisk od dwunastki, Rokforze wielkie dzięki za okazałą pomoc :D .Kamilu 60tka jak i 61ka mają te same dociski a bracie te wzmacniane dociski na pewno by załatwiły sprawę ale jak się domyślasz mocno mnie na nie nie stać (ale to tak między nami :lol: ). A co do turba oczywiście mam od Nissanka ale już w niej trzy razy zwiększałem wirniki zimnego powietrza więc co ona jest to ja naprawdę niewiem hi hi :D .Zaczynam szukać zacisku ....hejka :D

Awatar użytkownika
LeszekSodoma
Posty: 356
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: LeszekSodoma »

Po smutnych trochę przemyśleniach (finansowych) muszę przyznać rację Kamilowi, bo tak naprawdę jeżeli komuś zależy na szybkim załatwieniu problemu ,to podana przez Ciebie forma ma rację bytu. Bo podliczeniu kosztów i mordęgi kilkukrotnego wyciągania skrzyni(co naprawdę nie jest miłe)Jakieś frycowe ale nie aż tak duże no trzeba by zapłacić kropka. Docisk od dwunastki już w mym garage ,faktycznie moment jaki może przenieść (410 niutków) w zupełności powinien mi wystarczyć .mam jednak problem z olejem ,który ciągle w środku obudowy sprzęgła (profilaktycznie wymieniam uszczelniacz na wale) ..Ale no nie podoba mi się wyjście na wałku sprzęgłowym .A przecież wymieniałem go kilka dni temu nie wiem . Sprzęgło po naprawie jeszcze gorzej się zachowywało niż przed ,,,,siedzę i gapię się na rozebrane na czynniki pierwsze sprzęgło i staram się zrozumieć o co tu ku..... chodzi . No i znalazłem ,Pan który przetaczał docisk (koło zamachowe było szlifowane) po prostu( hm chciałbym napisać co myślę)ale w sumie ludzie są omylni ,więc mu wybaczyłem. Za szybko była przeprowadzona obróbka toczenia i miejsca przegrzane odpychały nóż od siebie tak że jak wyjąłem docisk to na nim znajdowała się trójwymiarowa mapa Afryki i w sumie nie za dużo co miało styczność z tarczą sprzęgłową .Mój braciszek który jet frezerem .podpowiedział że takie rzeczy się robi ,tyle że to trwa naprawdę bardzo długo ,no właśnie chciało by się powiedzieć ,,co nagle to po diable...

Awatar użytkownika
LeszekSodoma
Posty: 356
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: LeszekSodoma »

Chciałem wkleić zdjęcie ale coś jest nie tak ,nic nie wchodzi.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: kylon »

Krzysiek mam na imię a Rokfor to Janusz ;-)

Awatar użytkownika
LeszekSodoma
Posty: 356
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: LeszekSodoma »

Wybacz ,ale ja już taki jestem,zauważyłeś ,że w ostatnim poście nie było żadnego uśmieszka ,pisanie tego postu traktowałem jako ucieczkę przed okrutną rzeczywistością ,ale obiecuję już nigdy się nie pomylić :(

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: Rokfor32 »

Docisk sie szlifuje. Nie toczy, nie frezuje. SZLIFUJE, i to delikatnie.

Materiał który jest tam stosowany przy przegrzaniu ulega samohartowaniu. Owszem, są spec płytki do noży tokarskich - ale trzeba by docisk rozebrać, żeby stopę porządnie złapać uchwytem - albo wykonać spec przyrząd do zamocowania w tokarce (za stopę, a nie za obudowę sprzęgła).

A powyższe robi się w zasadzie w ostateczności, gdy nie ma opcji zanabycia docisku nowego. Przegrzany docisk powinien wylądować w koszu ze złomem, bo to nie tylko miejscowe "wypukłości" - zwykle cały jest wygięty w banan, co zakłóca jego równomierny docisk do tarczy.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: kylon »

Ale możesz się mylić do woli. Mnie to nie przeszkadza ;-). Osobista żona i dzieciaki też nie mówią po imieniu a Pani w szkole na zebraniu zapytała się Kamili. A Pani mąż z jakiego kraju pochodzi? Ma takie egzotyczne imię - Kylon.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18006
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: kylon »

Przegrzany ma takie charakterystyczne plamki fioletowe poprzeciągane w kierunku obrotu tarczy.

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: Rokfor32 »

Przegrzany "mocniej" ma już nie plamki, a zaciągnięcia stopionego metalu w kierunku obrotu ... :wink:

Niemniej, te obszary ulegają punktowemu zahartowaaniu. Jak sie to zeszlifuje - to pozostaje inny kolor jedynie (acz pewnie i inny współczynnik tarcia - ale jeżeli docisk jest równy, a nie bananowy, to sie tego właściwie nie odczuwa). Natomiast jak się to próbuje przetoczyć, chwytając za obudowę - to powstaje relief, gdzie części utwardzone wystają ponad płaszczyznę docisku, i to niemało - bo bez problemu z pół milimetra.

Wiem, bo kiedyś, dawno temu, sam takowa próbę (splanowania tokarką) popełniłem ... :mrgreen: Potem spędziłem pół dnia na szlifowaniu tego magnesówką - tyle że bez stołu obrotowego (tylko taka była do dyspozycji) ... :mrgreen:

Awatar użytkownika
LeszekSodoma
Posty: 356
Rejestracja: 30 sty 2012, 20:06
Auto: wcze?niej :Gaz67b ,Gaz63sanitarka ,Aro, teraz hj 60turbo 609 328 162.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: LeszekSodoma »

Toyka zapierdzieła jak głupia a pedał sprzęgła działa wspaniale (co prawda mam założone serwo) ale le na (sucho) przy wciskaniu naprawdę tragedii nie było ,więc docisk od dwunastki do sześćdziesiątki jak najbardziej .

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8298
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Sprzęgło się ślizga

Post autor: Rokfor32 »

Fajnie :wink:

ODPOWIEDZ