Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

W nawiązaniu do tytułu chciałbym zapodać temat moim zdaniem bardzo ciekawy, mogący nie jednemu posiadaczowi J4-ki
usunąć uciążliwą przekładnię kierowniczą bez wspomagania.Na rynku, z tego co się orientuję jest dość trudno dostać oryginalny zestaw do założenia w rozsądnych pieniądzach (chyba że ktoś ma inną wiedzę), dlatego może ktoś wie, czy ma inny pomysł na zaadaptowanie innej przekładni z innego auta.

Niedawno @Pyrka znalazł coś takiego (dosłownie dwa tematy niżej w tym dziale): http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=8603" onclick="window.open(this.href);return false;
I jeszcze jeden wątek: http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=3816" onclick="window.open(this.href);return false; ,znaleziony przez forumową "szukajkę".

Jak chłopaki wrócą z Campa, to pewnie coś więcej napiszą, a że impreza trwa do niedzieli to pozostaje tylko uzbroić się w cierpliwość.

Układ kierowniczy od J7 ale teraz jest Camp i nie ma czasu się rozpisywać

Tak jak pisze Kylon- przekładnia od J7 w miejscu "sierżanta" z przodu ramy, przedłużenie kolumny kierowniczej z krzyżakiem i jakakolwiek pompa na zmotanym mocowaniu do silnika. No i podwójne koło pasowe. Prosta zmota jak drut

Ponieważ rozważania w dziale Części się rozrastają to może tutaj uzupełnijmy dane dotyczące układu wspomagania kierownicy w J4.
Istotne jest, że układ ten rózni się sposobem mocowania do silnika 3B i 2F
Poniżej mocowanie pompy zintegrowanej ze zbiornikiem w silniku 2F w FJ40




Tu natomiast zestaw z 3B




Wyraźnie widać inny kształt wspornika, sama pompa jak i przekładnia jest taka sama

W BJ czyli silnik 3B jest jeszcze mocowany po przeciwnej stronie silnika, na dole napinacz. Nie mam niestety dobrego zdjęcia, ale widać go np tutaj (po prawej):


Tu natomiast można dostrzec, gdzie jest mocowany:


W FJ nie ma takiego napinacza, tzn regulacja odbywa się na mimośrodowo zamocowanej pompie.

W silniku 3B pompa wspomagania pracuje na jednym pasku ze wspomnianym napinaczem i kołem wału korbowego, natomiast w 2F na jednym kole z alternatorem i kołem wału korbowego, pasek przechodzi też przez koło pompy wody ale koryguje ono tylko o kilka stopni jego przebieg.

W dużej części FJ z rynku szwajcarskiego zamontowany jest system pneumatyki hamulców przyczepy. Jest to dołożony na przedłużeniu osi pompy wspomagania kompresor. W związku z tą modyfikacją pompa cofana jest głębiej. Wygląda to tak: (na przykładzie auta kolegi forumowego )



natomiast w przypadku swapu silnika 13B-T zbiornik wędruje z pompy na przegrodę, jak tutaj:

A dla poszukujących oryginalnego wspomagania do BJ4 poniżej zdjęcie kompletu ( to właśnie zestaw sprzedany za 2200 E)

Porobię w poniedziałek fotki garażowych zapasów na czarną godzinę

Tu widać dokładnie pompę zdobyta jakiś czas temu. Kupuje się ją o ile jeszcze bez koła pasowego. To koło to również poszukiwana sprawa.

temat gorący tak jak dzisiejszy dzień ,częsci okazują się nie do zdobycia za rozsądne pieniądze ,dlatego zastanawiam się czy aby nie zostawić tak jak jest ,czyli bez wspomagania-ale cz na oponach 235/85R16 da się w miare kręcić kierownicą?czy to wszystko jest warte takich wydatków? Co Wy na to?

Da się kręcić. Tak miałem w FJ45 i tak mam w BJ42. Wspomaganie założę jak skompletuję całość a to może nastąpić jak zejdę po schodach na dół . Nie mniej jednak nie teraz.

Mam odmienne zdanie ponieważ nie miałem wspomagania a teraz mam- dwa światy to są. Pytanie tylko czy ma być oryginał? Jeśli nie zależy Ci na oryginalności to kup przekładnię a pompę poprostu zmotaj. Ja mam pompę landroverową bo taką w garażu znalazłem. Działa znakomicie przy kołach 36/12,5, a jest już co ciągnąć. Ze wspomaganiem tym autem jeździ się pięć razy przyjemniej, a o to zdaje się chodzi.

kylon pisze:Wspomaganie założę jak skompletuję całość a to może nastąpić jak zejdę po schodach na dół .

Tak szybko to to nie nastąpi bo nawet po zebraniu wspólnie Twoich i moich zapasów taktycznych brakuje uchwytu pompy do BJ i oryginalnych przewodów

Chyba Adam gazikiem nie jeździłeś a mocowania zatem poszukiwania czas zacząć.