Re: J4 - okiem użytkownika
: 03 gru 2013, 08:21
Cicho tutaj, pusto tutaj to ja się pochwalę, wczoraj, dzięki pomocy Kylona, stałem się posiadaczem drugiej FJ-tki - tym razem w pełni sprawnej i odbyłem nią dwustu kilometrową podróż, wrażenia - zaje.....ste, krótka i lekko skacząca z tego względu, faktycznie nawet na małych i wąskich kapciach nie mieści się w koleinach i pływa, w środku głośna, zaś silnik bardzo elastyczny, ciągnie od samego dołu i skutecznie reaguje na gaz, wydobywa z siebie piękne brzmienie. Był ze mną wielki miłośnik jeepa a po przejechaniu się fj-tą ciężko było go z niej wyciągnąć, wspominał że się zakochał i stwierdził że jestem pieprzonym farciarzem.
Ogrzewanie bardzo wydajne aczkolwiek jeszcze nie rozkminiłem jak puścić ciepłe powietrze ze środkowego górnego kanału nagrzewnicy bo jak przesuwałem taką wajchę długą przy niej to mi tylko zimne leciało. Z racji że trochę wyższy jestem od przeciętnego Japończyka to noga na gazie cały czas w powierzy i szybko się męczy ale poduszka pod pupę załatwiła sprawę. W oryginalnych fotelach brakuje mi zagłówków i trochę strach o kręgosłup ale mam nadzieję że gdzieś u kogoś w garażu się znajdą niepotrzebne.
W prowadzeniu bardzo precyzyjna i bezbłędnie reagująca na ruchy kierownicą. Hamulce ku mojemu zaskoczeniu, mimo iż bębnowe, są w stanie skutecznie zatrzymać pojazd (chociaż wymagają jeszcze regulacji).
Prędkość przelotowa to spokojnie 80-100, aczkolwiek bliżej i ponad tej drugiej granicy widać żwawe ruchy wskazówki poziomu spalania.
Podsumowując to wszyscy właściciele 40 wraz ze mną są mocno popaprani że jeżdżą tymi wozami drabiniastymi.
Ogrzewanie bardzo wydajne aczkolwiek jeszcze nie rozkminiłem jak puścić ciepłe powietrze ze środkowego górnego kanału nagrzewnicy bo jak przesuwałem taką wajchę długą przy niej to mi tylko zimne leciało. Z racji że trochę wyższy jestem od przeciętnego Japończyka to noga na gazie cały czas w powierzy i szybko się męczy ale poduszka pod pupę załatwiła sprawę. W oryginalnych fotelach brakuje mi zagłówków i trochę strach o kręgosłup ale mam nadzieję że gdzieś u kogoś w garażu się znajdą niepotrzebne.
W prowadzeniu bardzo precyzyjna i bezbłędnie reagująca na ruchy kierownicą. Hamulce ku mojemu zaskoczeniu, mimo iż bębnowe, są w stanie skutecznie zatrzymać pojazd (chociaż wymagają jeszcze regulacji).
Prędkość przelotowa to spokojnie 80-100, aczkolwiek bliżej i ponad tej drugiej granicy widać żwawe ruchy wskazówki poziomu spalania.
Podsumowując to wszyscy właściciele 40 wraz ze mną są mocno popaprani że jeżdżą tymi wozami drabiniastymi.