J4 - okiem użytkownika

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18005
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

J4 - okiem użytkownika

Post autor: kylon »

Radomada, Viluś, Muzyczka, Wiśta-wio - proszę o opinie jako użytkowników tego autka w jeździe codziennej. Tylko więcej niż jedno zdanie poproszę :wink:. Spalanie, osiągi, charakterystyka jazdy, wady zalety itp. Tak od serca.

Awatar użytkownika
radomada
Klubowicz
Posty: 465
Rejestracja: 06 lut 2009, 13:14
Auto: FJ40
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: radomada »

Od 4 lat jeżdzę FJ40
Traktuję ten samochód jako drugi, czyli nie używam go na codzień.
Jazda tym samochodem to sama przyjemność. Czuje się jego siłę. Budzi respekt i zainteresowanie wśród kierowców. Jeżdź nim po mieście ale kilka razy odbyłem nim wyjazdy do 400 km. Można to znieść, prędkość na drodze to 90-110 km/godz, dość dobrze wyprzedza się nim. W mieści brakuje mu wspomagania. Nigdy nie miałem problemów zrozruchem.
Jeżdźę na oponach MT 235/85/16 spalanie w drodze to koło 16 litrów, przy oponach szosowych 205/85/16 spalanie wynosił około 13 litrów.
Trochę ciemno jest w kabinie, kiepskie jest oświetlenie tablicy. Nawiewy dobrze działają. Fajny jest nawiew na nogi przy otwarciu bocznych klapek.
Tyle uwag na gorąco.

Awatar użytkownika
radomada
Klubowicz
Posty: 465
Rejestracja: 06 lut 2009, 13:14
Auto: FJ40
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: radomada »

Okiem użytkownika 40-dziestki.

1.Konstrukcja tego samochodu jest z lat 50-60 tych w związku z czy komfort jazdy jest mały. Jest to głośny samochód i myślę, że nic nie należy robić aby go wygłuszyć. Siedząc za dość dużą kierownicą przy przekraczaniu kolejnych prędkości odgłos pracy silnika przestaje być uciążliwy i skupić się trzeba nad prędkością. Ja swój samochód testowałem do 110 km/godz. i było wszystko w porządku. Moja FJ ma dość mocy, aby swobodnie wyprzedzać, i nie jest to niebezpieczny manewr. Te 135 KM i moment obrotowy około 300 NM dają tą swobodę. Jest to samochód bardzo twardy i taki ma zostać i to trzeba polubić.
2. Jak wspominałem kierownica jest duża, plastikowa (być może ebonitowa) i latem pocą się ręce. Wyjście jest albo rękawiczki albo odszycie skórą, zrobiłem to drugie i jest OK. Jak już blisko kierownicy to odczuwa się brak piątego biegu. Dość często myli się bieg II ze wstecznym bo wsteczny jest „do siebie i w dół”. Sama dźwigną zmiany biegu jest OK. Dźwigną blokady 4x4 i reduktora jest OK. Przy wypinaniu trzeba jak zawsze dać trochę „do tyłu” Zdecydowanie za mało jest oświetlone są zegary, kiepskie jest też oświetlenie wnętrza samochodu. Co do nawiewów powietrza to są dość dobre zwłaszcza nawiewniki powietrza na nogi.
3. Jako typowy samochód terenowy doskonale spisuje się na piachu, błocie itd.. W mieście też ale z uwagi na opony terenowe trzeba zwracać uwagę na nawierzchnię drogi z zwłaszcza koleiny.
4. Jest to samochód dwu osobowy, jazda na tylnych ławeczkach jest krótkotrwała. Brakuje też różnych schowków i podręczne rzeczy.
5. Co do klasycznego off-road to nie wypowiadam się, bo nie używałem go.

Awatar użytkownika
muzyczka
Posty: 153
Rejestracja: 18 cze 2007, 11:02
Auto: Toyota BJ40, HDJ80

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: muzyczka »

Moją BJ-tkę mam od 2 lat. Zaliczyłem nią kilka dłuższych wyjazdów ponad 1500 km. Mam drugi samochód osobówkę ale toyotką jeżdżę często do lasu i w niedalekie górki. Myślę że zrobiłem nią około 20000 km.
- jeżeli chodzi o części to nie są aż tak drogie jakby się mogło wydawać, początkowo szukałem jakimiś okrężnymi drogami, dzisiaj już ten problem rozwiązałem.
- na asfalcie jeżdżę nie szybciej jak 70-80km (skrzynia 4-ka) więc dłuższe wyjazdy są czasochłonne i nużące. chyba że pogoda dopisze, jest atut nie do pominięcia - jazda bez dachu.
- spalanie ok 8 l/100km przy takich prędkościach jak wyżej
- faktycznie w terenie brakuje wspomagania, do tego cienka niewygodna plastikowa kierownica, trzeba uważać na kciuki, skórzana owijka się spisuje
- przekonałem się fura jest niezawodna, jak już się pewne sprawy zaniedba to wtedy dopiero padają (wcześniej skrzypią i dają znać że się "kończą" - miałem tak dwa razy..)
- auto jest specyficzne, ciężko porównywać ze współczesnymi samochodami terenowymi, mam na myśli auta z lat 80-90
- jeżeli chodzi o dzielność w terenie to bardzo fajnie daje radę, pomimo że resory dają czasem w kość.

Awatar użytkownika
wista-wio
Klubowicz
Posty: 697
Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
Kontakt:

Re: Fortece Zachodniej Ukrainy

Post autor: wista-wio »

42 mam od stycznia ale tak naprawdę jeżdzę nią od kwietnia , przejechaałem około 6 tyś km. Do tej pory jeździłem SJ także każdy samochód po mim musi być maybachem :mrgreen: w mojej Toyocie zaskoczyl mnie bardzo precyzyjnie działający układ kierowniczy (wspomaganie lepiej działa niż w osobówce żony) bardzo mały promień skrętu , troszkę gorzej jest z ergonomią przełączników ale mi to nie przeszkadza a nawet podoba te liczne cięgna każde do czego innego :D zegary zamiast czujników wszystko ręczne, zero elektroniki ,o chociaż nie zero! mam zegarek elektroniczny oryginalny :mrgreen: . A miejsca w niej z przodu tyle co w Angielskiej taksówce nie mylić z Angielskim defenderem bo tam za sobą drzwi nie moge domknąć. Co prawda gdyby z tyłu przewozić cztery osoby to na bagaż nie ma miejsca ale cuż coś za coś :wink: dla mnie i moich chłopców wystarczy .
W porównaniu z nowoczesnymi terenówkami z turbo-elektroniką napewno wiele jej brakuje , zero przyśpieszenia zero elastyczności coś tam skrzypi coś w zawieszeniu stuknie radio trzeba pogłośnić bo silnik ,a bo opony huczą ....i tak można bez końca malkontent ma pole do popisu.
Natomiast ten szyk tez smak klasyki ta swoistego rodzaju wytworność to poczucie wyjątkowości no :D robi wrażenie aaaaa i jeszcze ta świadomość że gdyby nie maja terenówka to te cudeńka z wytryskami i wodotryskami nigdy by nie powstały , ktoś powie resora piórowe ooo przeżytek! trzęsie ! silnik uff staroć ... brak czujnika wycieraczek , stabilizatorów , klimatyzacji elektrycznych szyb czujnika cofania i wszystkich tych elektronicznych przełączników .....a ja powiem po co??? kolejne rzeczy do psucia a błoto , teren, odległość i tak to to wszystko zweryfikuje . :mrgreen: Ja naprawdę cieszę się swoim autem i już :D

Awatar użytkownika
wista-wio
Klubowicz
Posty: 697
Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: wista-wio »

tak jeszcze z własnych doświadczeń z jazdy BJ to bagażnik dachowy :( może moja jest wyjątkiem ale miałem na wyprawie na dachu około 120-130 kg bagażu (lift, kanister,namiot dachowy,trochę maneli) i jazda była zupełnie inna szczególnie w terenie , autko traciło na stabilności było bardzo chybotliwe :mrgreen: natomiast na asfalcie czy drogach gruntowych tego zbytnio nie odczuwałem :wink: nie polecam też szerokich opon ja obecnie mam założone MT 285/75 i w związku z tym dystanse 20mm i teraz powiem może coś dziwnego ale na suchym asfalcie OK na szutrze OK na kamieniach OK natomiast błoto koleiny szczególnie koleiny nawet płytkie nie chcą ,,wypuścić,, no i ten ciężar auta tak z ciekawości po remoncie pojechałem ją zważyć i troszkę się zdziwiłem z 1/3 baku bez załadowania (lifta maneli itp) waga w GS pokazała 2140kg czy do anorektyków nie należy a załadowana napewno ponad 2,5 tony i czuć to w terenie :mrgreen: moja mała SJ pomyka po błotku jak mróweczka a BJ siada i dlatego pierwszym zakupem będzie wyciągarka (jak odbiorę jubilata) ale właśnie obliczyłem kilometry i ilość zatankowanego paliwa i tu mile zaskoczenie średnie spalanie z wyprawy to dokładnie 10,39l na 100km nieźle prawda :?:

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: konus »

wiśta-wio jak i inni użytkownicy 40 pytanie do was.
Dlaczego nie rejestrujecie aut na zabytkowe?
Czy przy każdym wyjeździe zgłaszacie u WKZ że wyjeżdżacie za granicę? ( jak wiemy każde auto powyżej 25lat musi mieć taką zgodę nawet na białych blachach (golf,volvo, passat i wszystko czym się jeszcze na wsi jeździ))
Czy może macie pozwolenie wielokrotne na 3 lata? ( ja tak mam ale tylko na auta na żółtych blachach więc nie wiem czy na białe można)

Awatar użytkownika
wista-wio
Klubowicz
Posty: 697
Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: wista-wio »

zarówno moja BJ jak i SJ mają powyżej 25 lat nie rejestrowałem jako zabytki z uwagi na częste wyjazdy za wschodnią granicę oraz problemy z ewentualnymi przeróbkami (poprawianiem funkcjonalności :D lubię i cenię rzeczy oryginalne ...ale)
opieram moje wiadomości o zabytkach ,,co ktoś gdzieś coś kiedyś powiedział,, natomiast nigdy sam nie sprawdzałem na czym to polega z czym się je i czemu służy ot taki laik ze mnie
a co do wyjazdów za granicę nikt nigdy o nic nie pytał i niczego nie chciał, a tak na marginesie zawsze doubezpieczam auto czasowym-okresowym asistans . W związku z tym mam pytanie co daje mi zarejestrowanie jako zabytek :?: oczywiście poza piękną żółtą tablicą :mrgreen:

Awatar użytkownika
Magnus
Klubowicz
Posty: 985
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: Magnus »

wista-wio pisze:zarówno moja BJ jak i SJ mają powyżej 25 lat nie rejestrowałem jako zabytki z uwagi na częste wyjazdy za wschodnią granicę oraz problemy z ewentualnymi przeróbkami (poprawianiem funkcjonalności :D lubię i cenię rzeczy oryginalne ...ale)
opieram moje wiadomości o zabytkach ,,co ktoś gdzieś coś kiedyś powiedział,, natomiast nigdy sam nie sprawdzałem na czym to polega z czym się je i czemu służy ot taki laik ze mnie
a co do wyjazdów za granicę nikt nigdy o nic nie pytał i niczego nie chciał, a tak na marginesie zawsze doubezpieczam auto czasowym-okresowym asistans . W związku z tym mam pytanie co daje mi zarejestrowanie jako zabytek :?: oczywiście poza piękną żółtą tablicą :mrgreen:
W czasie wojny pewnie wojsko nie będzie mogło go zarekwirować i używać do działań wojennych :lol:

Awatar użytkownika
wista-wio
Klubowicz
Posty: 697
Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: wista-wio »

Magnus pisze:
W czasie wojny pewnie wojsko nie będzie mogło go zarekwirować i używać do działań wojennych :lol:


DOBRE tylko kto na wojnie o coś pyta :?: :mrgreen:

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: konus »

No właśnie mało osób wie że nawet autem na białych blachach bez pozwolenia WKZ nie można wyjechać za granicę, ( chyba art.59 ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami), a jak wiemy nieznajomość prawa nie zwalnia z jego przestrzegania. Jest za to kara finansowa i to całkiem spora jak i w skrajnych przypadkach więzienie :shock:

Auto na żółtych blachach ma wieczysty przegląd, tanie OC, możliwość zawieszenia OC na dowolny okres, można np. kupić OC na miesiąc. A z minusów to za znaczne przeróbki grozi grzywna/więzienie, również za zezłomowanie, na przeglądzie technicznym auto musi być w stanie bdb.

Co do OC to jest teoretycznie możliwość na białych blachach zawieszenia OC dla auta powyżej 25 lat, zresztą nawet bez blach. ( ćwiczone wiele razy )

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: konus »

Tak co do wojny to jest istotne info, bo teoretycznie auto takie jest w najwyższy stopniu chronione, i okupant nie może zgodnie z konwencjami międzynarodowymi Ci go zarekwirować.

Awatar użytkownika
wista-wio
Klubowicz
Posty: 697
Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: wista-wio »

) w art. 59:
a) w ust. 1:
– pkt 3 otrzymuje brzmienie:
"3) zabytki przywiezione z terytorium państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej, które są objęte procedurą odprawy czasowej lub procedurą uszlachetniania czynnego w rozumieniu przepisów prawa celnego;",
– po pkt 3 dodaje się pkt 3a i 3b w brzmieniu:
"3a) zabytki przywiezione z terytorium państwa niebędącego członkiem Unii Europejskiej, które były objęte procedurą dopuszczenia do obrotu ze zwolnieniem od należności celnych przywozowych, jeżeli wywóz tych zabytków następuje przed upływem 5 lat od dnia dopuszczenia do obrotu;
3b) zabytki przywiezione z terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej na okres nie dłuższy niż 3 lata, jeżeli wywozu tych zabytków dokonuje się na terytorium państwa członkowskiego Unii Europejskiej;",
b) ust. 3 otrzymuje brzmienie:
"3. Zaświadczenia stwierdzające, że przedmioty i zabytki, o których mowa w ust. 1 pkt 1, 2, 3b, 4, 5 i 7, nie wymagają pozwolenia na wywóz za granicę, wydaje wojewódzki konserwator zabytków.",
c) po ust. 3 dodaje się ust. 3a w brzmieniu:
"3a. W przypadku, o którym mowa w ust. 1 pkt 3b, właściciel zabytku lub osoba dokonująca wywozu zabytku jest obowiązana udokumentować fakt, że wywożony zabytek został wwieziony na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej z innego państwa członkowskiego Unii Europejskiej na okres nie dłuższy niż 3 lata.";

tak to brzmi

Awatar użytkownika
wista-wio
Klubowicz
Posty: 697
Rejestracja: 05 lut 2009, 21:59
Auto: BJ42 3,4D / BJ42 3B / BJ45
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: wista-wio »

nie umiem znaleść tylko jednego co kwalifikuje auto jaka zabytek bo napewno nie wiek ani marka samochodu ja to rozumiem tak coś wcześniej musi być zakwalifikowane do zabytku aby później to respektować

Awatar użytkownika
konus
Evil Admin
Posty: 6342
Rejestracja: 28 lut 2007, 02:23
Kontakt:

Re: J4 - okiem użytkownika

Post autor: konus »

Jednym z czynników jest właśnie wiek auta czyli 25lat
Widzę że była jakaś nowelizacja, bo ostatnio ze 3 lata temu czytałem.

Zaraz to zgłębię.

ODPOWIEDZ