Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Addams pisze:No jest ładna sztuka
http://forum.buschtaxi.org/bj-45-worldc ... 49665.html" onclick="window.open(this.href);return false;

lipa bo fura już nie dostępna, takie info dostałem od właściciela

Mogę zapytać co i jak bo właściciela poniekąd znam

W takim stanie i cenie to nie powinno wisieć dłużej niż 0,5 h

Tak z czystej ciekawości: jaka powinna być cena transakcyjna za 45-kę w dieslu w średnim stanie. Tzn. można jeszcze jeździć, kompletna, ale remont blacharki nie zaszkodzi w niedalekiej przyszłości. To to co mógłbym kupić,ale...

Ta powyżej to wyjątkowa okazja. Niedawno kolega Piekarz kupił 45 z ramą, podwoziem, silnikiem, skrzynią w znakomitym, ponadstandartowym stanie za około 5 tys euro. Blacharka w kupie, ale do napraw. To rownież była bardzo dobra cena

Zabrałem się za ten silnik co to niby gotowy od trzech kwartałów stał w kącie i czekał na montaż. Miałem tylko obrobić głowicę i zrobić kolektor wydechowy. Pomyślałem : wyjmę też tłoki, bo denka i komory spalania wyglądały jakby stał z 10 lat. Panewki jak nowe, pierścienie szczelina nominał, a w misce niespodzianka
:evil:To, co na pierwszym planie to kawał porządnej szmaty!!! Jak można włożyć nowe części i zamknąć silnik z szmatą w środku?

Wiesz - lekarzom ponoć wcale nierzadko sie zdarza - to i mechanikom może ...

Rokfor32 pisze:Wiesz - lekarzom ponoć wcale nierzadko sie zdarza - to i mechanikom może ...

Masz chyba rację.I przy stole operacyjnym nie stoi pewno właściciel delikwenta i nie "pomaga", a w ogóle to w internecie mówili,że to wystarczy kompa podłączyć i....itd i kosztować to powinno 0,50 zł.
Ale przypomniał mi się TVN i BĘDZIE PAN ZADOWOLONY i sprawa pewno jak zwykle ma dwa oblicza ( to tak na marginesie).Pozdrawiam wszystkich.m

Prawdopodobnie szmata służyła temu, żeby olej nie ściekał z góry silnika (czyli była gdzies wysoko wciśnięta) - a przy zakładaniu miski się o niej zapomniało ...

Hmmm. Szmata aby olej nie ściekała przy montażu nowych części Nociekawe, ciekawe
Muszę zatem przejść na szmaty bo myślałem że we współczesnym świecie stosuje się lepsze metody czyszczenia

Wiesz - to zależy jak szybko do silnika sie wkłada te nowe części ...

Mnie już parę razy irytował olej ściekający na podstawę bloku, świerzusio wyczyszczoną celem przyklejenia miski olejowej Tak se więc myślę, że to taki ciąg zdarzeń mógł być ...

Prace trochę zwolniły. Potrzebowałem auta na wiosnę, a babcia nie rokowała zakończenia prac przed majem. Poza tym nie do końca nadaje się do celów, które jej postawiłem (kilkudniowe wyprawy z noclegiem w aucie i zużycie paliwa- znaczy zasięg kiepski bez dotankowania).Będzie jeździła na krótszych dystansach. Czekam na wałek od Świątka, przygotowałem półprodukty do wydechu, podłoga gotowa. Niestety robi się cieplej i pokusy rosną (motor). W kanałach głowicy niewiele dało się zrobić. Kolektor wydechowy mogę tylko przygotować do pospawania i czekać na montaż silnika w ramę. Dopiero wtedy będę mógł wycelować rurami we właściwe miejsce. Tłoki wkładam w tym tygodniu, głowica czeka gotowa, wałek może w tym tygodniu dotrze to zamknę silnik. W tzw. międzyczasie idzie przekładka kupionej tu na forum 78-ki.

Oczywiście przy robocie 78-ki będziesz robił fotki i opis na bieżąco co ?!

No dobra...

Mirmolo - możesz podać telefon do siebie ?
Mój numer 503 588 503