Miło mi zakomunikować, że do puli rzeczy, dzięki którym mam nadzieję zbierzemy fajną kwotę dla potrzebujących maluchów oraz Kondzia, dokładamy 20 egzemplarzy albumu poświęconego Beskidowi Sądeckiemu. Darczyńca, czyli Adaś, nie ma co prawda Toyoty, a turystykę uprawia aktywnie na butach, to jak usłyszał o TLC Campie od razu zadeklarował przekazanie albumów. Dzięki Adasiu.
Drodzy campowicze, rozejrzyjcie się dookoła czy nie ma takich Adasiów więcej. Pamiętajcie, że pieniądze zebrane z m.in. takich fantów naprawdę pomogą potrzebującym. Z małych rzeczy możemy razem stworzyć rzeczy wielkie.
A Beskid Sądecki jest naprawdę ładny:
Foto I. Mełges