AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

nasze wycieczki, zloty, spotkania, slajdowiska etc., na które może przyjechac każdy

Moderator: luk4s7

endurance
Klubowicz
Posty: 1442
Rejestracja: 26 gru 2007, 17:59
Auto: Hilux - owocow?z
Kontakt:

AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: endurance »

Slajdowisko odbędzie się o godz. 19.00 we wtorek 06.11.2012 w sali nr 9 pawilonu Sportowo-Dydaktycznego na terenie kampusu Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie (ul. Rakowicka 27)

Gościem będzie Tadeusz "Mazeno" Dzięgielewski - z wykształcenia architekt wnętrz po krakowskiej ASP, z zawodu grafik komputerowy i projektant, z zamiłowania podróżnik, alpinista, fotograf. Wspinał się w Alpach, Himalajach i Karakorum, pojechał samochodem m.in. na Saharę, w Pamir i Tien-Szan oraz odwiedził kilka innych egzotycznych miejsc (zobacz na http://www.megaprzygoda.pl" onclick="window.open(this.href);return false;).

Obrazek

Obrazek

więcej zdjęć https://picasaweb.google.com/mazeno.pl. ... a_srodkowa" onclick="window.open(this.href);return false;

Małe podsumowanie wycie
czki do Azji Środkowej - czyli Cztery Stany na Czterech Kołach w cyferkach:
42 - ilość dni w drodze,
16624 km - przejechany dystans,
2276 litrów - ilość spalonego paliwa,
17 litrów - ilość paliwa wwiezionego do Uzbekistanu w butelkach po mineralce, coli, itp,
2000 - stargowana rekordowo niska cena (w uzbeckich sumach) za litr soliarki (oleju napędowego) w kraju, gdzie soliarki nie ma, a czarnorynkowa cena waha się w granicach 3000-5000,
6 - ilość przejechanych krajów,
11 - ilość przekroczonych granic (Polska, Ukraina, Rosja, Kazachstan, Uzbekistan, Kirgistan, Tadżykistan, Kirgistan, Kazachstan, Rosja, Ukraina, Polska),
18 lat - wiek samochodu,
34 minuty - najkrótszy czas przekraczania granicy (Uzbekistan-Kirgistan),
4 godziny - najdłuższy czas przekraczania granicy (Ukraina-Unia Europejska),
3800 m npm - najwyższa wysokość osiągnięta samochodem (przełęcz Tosor),
4200 m npm - najwyższa wysokość osiągnięta na nogach (wierzchołek pod Pikiem Lenina),
1315 km - najdłuższy dystans dzienny samochodem (Kazachstan),
4 km - najkrótszy dystans dzienny samochodem (pod Pikiem Lenina),
7,5 usd/os. - najdroższy hotel (Chiwa, ze śniadaniem i registrowką),
5 usd/os. - najtańszy hotel (Buchara, z registrowką),
7 usd/os. - drugi najdroższy i drugi najtańszy hotel (Samarkanda, ze śniadaniem i registrowką; więcej hoteli nie było),
60 usd - koszty grubszych napraw (spawanie mocowań alternatora, zakup i wymiana poduszek pod silnikiem, wymiana łożyska tylnej połosi, naprawa siłownika sprzęgła),
2000 tenge - największa i jedyna duża łapówka zamiast mandatu (ok. 40zł),
4zł - średni koszt łapówki zamiast mandatu (=dwa scyzoryki reklamowe po 2zł), wydałem ok. 25 scyzoryków,
5 kg - ilość przywiezionych przypraw, w tym 100 g szafranu,
3 litry - ilość przywiezionego miodu,
43 min - długość sesji zdjęciowej z krążącymi nad padliną orłami, sępami, orłosępami etc, potem nam się znudziło i odjechaliśmy,
ok. 50*C - najwyższa temperatura (Uzbekistan, Nukus-Chiwa-Buchara),
ok. -2*C - najniższa temperatura (Kirgistan, przełęcz Tosor),
3 miliardy - ilość komarów na podtaszkenckim biwaku (być może nawet 3,5 miliarda),
3 miliony - ilość wyprzedzonych tirów na odcinku Astana-Pietropawlowsk-Kurgan-Czelabinsk-Ufa-Samara ,
6 milionów - ilość wyminiętych tirów na tym samym odcinku (tzn. że w drugą stronę było gorzej),
250 - ilość decybeli w tunelu pod przełęczą Anzob,
3 - ilość (w procentach) tlenu w zawiesinie niesłusznie zwanej powietrzem w tunelu pod przełęczą Anzob,
275 - największa jednorazowa ilość posiadanych banknotów z jednego kraju (sumy uzbeckie),
2 mm - strata na wysokości bieżnika.
Cyferki za nami, zdjęcia i opowieści o niezwykłych przygodach przed nami!

obecny
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: MariuszS »

No, Mazeno - toż to legenda polskiego ofrołdu jest!
Trzeba iść, i koniecznie zapytać o różowe rajtuzki i kamień pod śniegiem na Jasieniu! :mrgreen: ;-)

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: czobi »

to prawda gosc na schwal. kto tam blizej lajkonikowa powinien zasuwac obowiazkowo posluchac 8)

btw und apropuxe z krakowa wlasnie ostatnio u gerca byli znakommicie wyluzowani i arcyswietnie
opowiadajcy kolesie z wyprwawy globall 2012. czyli rozpadajcymi sie gruzami wszelkiej masci
z pilkami futbolowymi oraz kogutem demokratorem na pokladzie z afriki do krakowa.
hossana jaki to byl miazdzacy kontrast w porownaniu z niektorymi nudziarskimi opowiadaczami spod znaku
- spietej dooopy hiluxa i master karty-
oby takich wiecej :!: :wink:

endurance
Klubowicz
Posty: 1442
Rejestracja: 26 gru 2007, 17:59
Auto: Hilux - owocow?z
Kontakt:

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: endurance »

obecni prawie all z krakowskiego tlc, zabraliśmy się jak Zarząd :)
fajne zdjęcia, kusząca opowieść no, ale GBAO zamknięta

zadowolony
wojciech endurance
http://www.polkasteam.pl" onclick="window.open(this.href);return false;

mazeno
Posty: 110
Rejestracja: 22 maja 2012, 20:31

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: mazeno »

he, he - no prosze, nie wiedzialem nawet, ze mnie tu ktos pamieta.
trza bylo podejsc, zaczepic i rajtuzy przypomniec - ja co prawda pamiec do ludzi (twarzy i osob) mam bliska zeru - np. od 20 lat zona mnie musi szturchnac, zebym powiedzial sasiadce, co mieszka dwa domy dalej, "dzien dobry", bo nie moge baby spamietac. ale plecami sie nie odwracam, jak kto sie do znajomosci z mazeniakiem przyznaje, ino kopnac trzeba i powiedziec "mazeniak - rajtuzy" albo co w ten desen.
a pokaz troche spalilem na wstepie, bo wagabunda kazala sie zmiescic w poltorej godziny - wezze tu, czleku, opowiedz 6 tygodni w 90 minut... wiec zem se przygotowal automatyczne przewijanie slajdow - masakra, nie cierpie jak mnie co pogania, zwlaszcza automaty - i nie moglem sie wstrzelic we wlasne zdjecia z poczatku - lepiej sie gada bez napinki, ale mamy XXIw - i nie tylko korporacje poganiaja :(
mariusz - ciebie z twarzy (ze zdjec) nie kojarze (no wlasnie ze wzgledu na skleroze), ale z twoim nazwiskiem chyba mi sie kojarzy sytuacja z konca ubieglego wieku jeszcze bodajze, jak przyjechales na scieme nowo zakupiona toyka (wczesniej sciema byla na barciach, ale wtedy przenieslismy sie do knajpy kolo matecznego - m.in. mihaj, heniek, babcia, qnik, muszkin, rafiki sie pojawiali tam, czasem hormon, jeszcze przed przeprowadzka do wawy) i wszyscy sie podniecalismy, bo taka sliczna ta toyka byla przty naszych struclach - to ty?
i mowie: nastepnym razem kopnac w kostke i zagaic. poszlibymy na jakies piwo pozniej (choc ja jestem zaszyty) i pogadali.
a gbao otwarta od miesiaca, ino pewnie sniegiem juz przysypana lub zara bedzie. pewnie dlatego spokoj jest, bo zima idzie.

Fiba
Posty: 103
Rejestracja: 07 mar 2008, 19:49
Kontakt:

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: Fiba »

Cały Mazeniak :D

mazeno
Posty: 110
Rejestracja: 22 maja 2012, 20:31

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: mazeno »

pierdu-pierdu.
co robisz na jesien za rok?

Fiba
Posty: 103
Rejestracja: 07 mar 2008, 19:49
Kontakt:

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: Fiba »

Myślę o Mongolii.

mazeno
Posty: 110
Rejestracja: 22 maja 2012, 20:31

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: mazeno »

sledzisz mnie? ;)
ciag dalszy na mailu.

Awatar użytkownika
MariuszS
Klubowicz
Posty: 1493
Rejestracja: 27 lip 2007, 10:56
Auto: LJ-79 na do?ywocie
Kontakt:

Re: AZJA ŚRODKOWA - Cztery Stany na Czterech Kołach - Kraków

Post autor: MariuszS »

mazeno pisze: mariusz [...] i wszyscy sie podniecalismy, bo taka sliczna ta toyka byla przy naszych struclach - to ty?
i mowie: nastepnym razem kopnac w kostke i zagaic. poszlibymy na jakies piwo pozniej (choc ja jestem zaszyty) i pogadali.
Jam Ci to, jak najbardziej :-)
A na piwo i tak pójdziemy, ale wtedy, po prelekcji, to miałem wielką napinkę czasową i musiałem szybko do domu się zwijać.

ODPOWIEDZ