Pies jaki jest każdy widzi, oczywistym jest że na imprezie moje oczy muszą być zawsze zwrócone na psa zwłaszcza gdy w grę wchodzi masa ludzi. Co do zwierząt to owszem jest nimi zainteresowany ale zawsze staraliśmy się oswajać go z inwentarzem . Teraz w miarę spokojnie mogę go przeprowadzić bez smyczy i obroży przez stado kur na 99,9% pewności ,stado kaczek wymaga większej ostrożności . Kozy go interesują , krowy tylko te które próbują się z nim bawić w jego nomenklaturze. Z końmi miał trochę spotkań i był czas że gonił za dorożką a teraz przechodzi obok dorożek na rynku kompletnie obojętnie. Dostać konia ,to taki skrót myślowy , czy można będąc na miejscu dosiąść konia . Oczywistym jest że jestem laikiem jeżeli chodzi o jazdę , zwłaszcza gdy w grę wchodzi pogoń za lisem czy coś w tym rodzaju. Zdarzyło mi się jechać dawno temu w galopie , ale gdy po kilku latach będąc w Dżonkowie postanowiłem spróbować ponownie jazdy to przy próbie galopu w hali wypadłem na pierwszym zakręcie , ponowna próba skończyła się sukcesem . Galop w drugim kierunku i ponownie wypad na pierwszym zakręcie ,ale tym razem udało mi się w miarę sensownie zeskoczyć z konia a nie jak za pierwszym razem ciężko przywitać się z matką ziemią . Zasadniczo koni używaliśmy jak dzieci były mniejsze a teraz to tylko zażywam depresji
. Mam nawet 3 siodła wiszące w garażu ale bynajmniej od tego nie przybywa mi umiejętności jeździeckich. Kiedyś miałem szwagra który był z Twojej branży i wtedy było inaczej, a teraz wszystko się pokręciło.
No a ostatnio to byłem w siodle całkiem niedawno tylko też nie bardzo mi wychodziło , wszystko zapomniałem a i koń czując jakiego ma kierownika świetnie to wykorzystywał.
Tak sobie myślałem że mając chwilę wolnego czasu mógłbym zabrać rodzinę , jak będą chcieli i spędzić czas w miarę aktywnie
PozdrawiaM
bardzo ciekawych ludzi i tych co kochają mieć przed sobą kawał maski a za sobą chlupiace błoto 
i tych co kochają konie te prawdziwe żywe rżace . Zapraszam rodziny a szczególnie z dziećmi , są przejażdżki furmankami wozami ciągnikami , zresztą bardzo ciekawie wygląda ta kawalkada przeróżnych maszyn ... terenówek też jest sporo ...dla dociekliwszych wszystko na mojej stronce 
