Kto jedzie na Bagno?

nasze wycieczki, zloty, spotkania, slajdowiska etc., na które może przyjechac każdy

Moderator: luk4s7

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: czobi »

sie ulozylo, gitarra

Awatar użytkownika
Boryś
Posty: 1268
Rejestracja: 31 maja 2007, 22:33
Auto: HZJ 80
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: Boryś »

potrzeba pisze:Panie "jak w temacie" ...
płyny to byś z nami przyjmował przez najbliższe dni a w toyce zmienisz po imprezie.
Zobacz jak to się w ładną całość układa :D
Ty mój ukochany strategu :)

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: kylon »

Jakoś mało narodu w tym roku :shock:

Awatar użytkownika
potrzeba
Posty: 591
Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-)
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: potrzeba »

mało?
z tego co wiem to zawsze było około 40 a jest już 34...

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: czobi »

standardowo
to raczej rok temu byl mocny nadkomplet
nie bedzie amoku w tloku

btw turchan przyjedzie Orangem warto popatrzec na sprzeta,
mega rozsadenie zbudowana hardcore przeprawowka

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: kylon »

No to wrócili :D

Na początek warto wspomnieć kilka faktów z zeszłego roku:
- duża liczba uczestników
- spora liczba sponsorów
- zajebisty koncert zespołu The Managers z bisem do 4 rano
- teren fajny ale większość prób typu jojo i garaż
- organizacyjnie tak sobie (amok, słaba punktualność itp) Klub Łoś i słynna Łosica :mrgreen:

Ten rok był całkowicie odmienny:
- Dużo mniej uczestników. Nie wiem jak statystyki ale wizualnie sporo mniej aut, torba z gadżetami pusta :mrgreen: a reklam na płocie zaledwie kilka. Może mieć na to wpływ dość późne ogłoszenie się z imprezą. Po wjechaniu na plac wydawało nam się, że to jaki zlot Land Rovera :shock: . Oczywiście każdy z nich znakował kostkę Bauma przed hotelem :mrgreen:

- Tereny wręcz rewelacyjne. Przepiękny stary las, super dojazdówki nie raz oferowały wiele zabawy. Nie tylko błoto ale i kamienie, glina, torfy, cieki wodne itp. Jednym słowem super. Wszystko zdala od ludzi. Jedynie trzeba było troszkę dojechać do startu ale wszystko sprawnie było zorganizowane. Przepiękny starodrzew i ślady działań wojennych. Cały czas lukałem po bokach jak ja bym kilka prób ustawłi. Jest jeszcze sproro fajnych dziur do wykorzystania. Fajnie, że nad wszystkim czuwali leśnicy.

- Itinerer fajnie wydrukowany z kilkoma błędami :wink:(odległości). Raczej do opanowania bo i tak ślady prowadziły. Troszkę za krótka linka i chińska gimnastyka potrzebna była do wstęplowania kilku pieczątek. 7 osób jest w stanie położyć na bok Toykę :mrgreen: . Pieczątki to niestety porażka. W wyniku wilgoci gumki poodpadały i zniknęły w ściółce. Efektem tego kilkanascie pieczatek wyglądało tak samo - kwadracik. Starałem się bawić w rzeźbiarza przy każdej z nich ale ileś załóg miało idealne warunki do małego oszustwa :evil: Po co się męczyć na próbach jak można wbić kwadracików kilka do przodu. Patyk ruchomy położony na ziemi z pieczątką albo wiszący długopis to tez ciekawe kwiatki.

- Próby. Chyba ktoś maczał w tym palce bo nie było ani jednej typu jojo. Wszystkie przejazdowe i całkiem fajnie wymyślone. Oczywiście dla kilku potworów na 35 calowych Simexach z mechanikami nie stanowiły problemów ale dla samochodów jakimi startowaliśmy było całkiem sympatycznie. Technicznie i tak w sam raz. Na pewno padający dwa dni wcześniej deszcz urozmaicił próby. Pierwszego dnia prawie wszystkie robiliśmy z użyciem wyciągarki (tak technicznie :D ) Drugiego większość na kołach a wyciągarka stanowiła delikatny wspomagacz. My mieliśmy fan i wszystkie próby robiliśmy zgodnie z założeniem. Wzdłóz taśm i od początku do końca. Nie wszyscy mieli taki plan :mrgreen:

- Odcinek nocny w porównianiu z zeszłym rokiem również odmienny. Teraz łatwy i przyjemny. Taka prosta zabawa nawigacyjna i co najważniejsze nie było 1,5 godzinnej kolejki do startu jak poprzednio. Ponownie duży plus. Pamiętam jak wtedy nakrzyczała na mnie Łosica :mrgreen:. W tym roku kuter zrobił niezłe wrażenie 8) Szkoda tylko, że punkty zdobyte na nocnym odcinku nie były brane do ogólnej klasyfikacji :shock:

- Praca w teamie. Ale był ubaw :wink: Takiego ogonka to jeszcze nie widziałem jeżdżącego razem. KZJ70 Kuby, KZJ73 Grześka, Hilux Tomka, LJ70 Gruzina, Czapajew, Suzuki Vitara oraz LJ70 Hashida. Do tego załoganci Harry oraz Wiluś mocno w innym klimacie i na innej imprezie :mrgreen: Śmiech Harrego był wszechobecny. Zostali mianowani naczelnymi Chlorami wyjazdu. Na szczęście z dala od kierownicy. Wiluś dwa razy zaplątał się w linę jeszcze nie podpiętą do taśmy :mrgreen: Śmiesznie było. Pierwsza próba dnia nastepnego rozbudziła prawdziwą prace w teamie. Przeprawiliśmy na trapach pięć samochodów z czego dwa bez użycia wyciągarki. Zajęło nam to niecałe 4 godziny. Do próby tej podeszli jeszcze tylko dwaj zawiodnicy w samochodach. Krzysiek Turchan pomarańczą oraz Łukasz Stachura LR 90 z silnikiem BMW. Obaj na mechaniku. Z punktu widzenia dzisiejszego off-roadu sposób naszej przeprawy był czasochłonny i bez sensu ale mieliśmy ogrąmną satysfakcję :wink: Od tamtej pory pięć samochodów jechało razem biorąc wszystkie możliwe pieczątki. Zrobiliśmy wszystko :!: Wszystko co było do zrobienia - maks punktów :wink: Dla kogoś kto jeździ od niedawna lub zdobywa pierwsze szlify na rajdach ma to ogromne znaczenie. Niestety zakończyło się małym kwasem :evil:

- Zakończenie oraz wyniki. Widzieliśmy, że było sporo załóg z podobnym wynikiem jak my. Jak wynikało z waszych rozmów oczekiwaliście pudła. To było widać. Niestety dziewięć załóg na czterdzieści kilka ukończyło rajd z kompletem pieczątek. W tych dziewięciu były dwa quady :shock: (Polaris i Rino)- wrzucono je do jednego wora z samochodami. Dwa potwory z mechanicznymi wyciągarkami i nasze popierdółkowate Toyki :mrgreen: Nie wyczytano oficjalnie załóg, które zrobiły komplet - mega rozczarowanie dla poczatkujących off-roaderów. Zrobiono bezsensowne losowanie pierwszych trzech miejsc. Ok. to rozumiem - były tylko trzy nagrody. Najlepszych załóg było 9. Można było nawet zrobić jakąś dogrywkę z jajem (nie koniecznie z samochodem - np jedzenie pączka na czas). Szkoda.
Nagrodę Fair Play ufundowaną przez Serwis Land Rovera wygrał ich pracownik :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: (szef serwisu). Żeby była jasność nie mam nic przeciwko bo ponoć faktycznie pomagał.

- Biba. Zeszły rok niestety był nie do porównania. Ten sam zespół ale przez jakiegoś nawalonego pajaca skrócił koncert i podziękował :cry: Szkoda bo chłopaki zajebiście grają i śpiewają. Początkowe jaja gościa wchodzącego na scenę były śmieszne (sam się zwijałem ze śmiechu) ale ciągłe wyrywanie mikrofonu wokaliście lub Szkudlarkowi już stało się denne. Ponoć owy pacjent robił jeszcze rozrubę w barze i chciano wzywać policję.

Tak to było na Bagnie Reklamy. Ja jestem zadowolony.

Kuba Ty samolubie :mrgreen: . Team wywalczył dla wszystkich pieczątki a Ty Hi-lifta sam pobrałeś w losowaniu :mrgreen: Nawet nie pomyslałeś aby go podzielić :mrgreen:
Bo Team to by powiedział tak:
Panowie :!: Nie jechałem sam. Zdobyliśmy to razem - i zaprosił by na pudło resztę :mrgreen:
No musisz troszkę poczuć się winnym :mrgreen:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: czobi »

pierwszy raz mnei tam z wami nie bylo, sila wyzsza.
bardzo sie ciesze bo troche w to wszytko bylem od zawsze zaangazowny i jakos subiektywnie zobowiazany.
czyli bylo tym razem w porzadalu na bagnei jak zawsze , pomijac rok zeszly :evil: , tym razem technicznei tez bylo pod gorke bo puzon w ostatnim momencie musial zmieniac trasy-lesnicy nagle zmienili plany ale widze ze soe udalo, pomijajac pieczatki ktore sa ewidentna skucha. ze sponsorami pawel odpuscil juz dawno i celowo bo mial z nimi wiecej klopotu niz pozytku a latania bylo pol roku zawsze w sprawie. mniej fajerwerkow ale dobra zabawa i towarzycho zrekompensowalo i o to camon
..jest plan , jeszcze tam wrocimy :wink:

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: czobi »

direktor dopisuje
niespiesznie ale sysytematycznie
, zalapalem sie na pierwsze pol opisu wieczorem.

wzruszajaca ta historyjka o przeprawce prze lagier
jak fajnie ze jeszcze sie komus chce 4h zasuwac na trapach :D
bo w czasach postepujacego "nowego" na nic nei ma juz czasu

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: hashid »

potwierdzę, że relacja Kylona jest wyczerpująca.
W terenie bawiłem się doskonale, wiele się nauczyłem od mojego pilota i mam sporo przemyśleń technicznych i społecznych. Atmosfera w teamie fantastyczna!!!
Faktycznie przeprawa trapowa na tofrach gdzie w zimnej wodzie nurkowaliśmy przez te kilka godzin po żelazo była wspaniała - tim spirytus!
Zakończenie z wynikami to dla mnie kompletne rozczarowanie! Nie męczyliśmy się dla jakiejś zakichanej nagrody za kilka złociszy. Każdy ma jakąś małą ambicję aby osiągnąć satysfakcję z własnego wysiłku. Wystarczyłoby wspomnieć, że parchaty LJ70 zrobił wszystkie pieczątki, bez blokad i mechanika. A tak to huj. Zero wyczucia i taktu - tego się po Puzonie (organizatorze) nie spodziewałem. I 10 tysi nagrody fair play, które trafiły do pracownika fundatora nagrody - jako pijarowiec powiem, że to duży nietakt, w głowie mi się to nie mieści. Nie wiem jakie były zasady walki o tą nagrodę ale nikt z naszej grupy chyba nie był zapytany o typy dla takiej nagrody.
Biba z występem marna - po ogłoszeniu-nieogłoszeniu wyników mnie odeszła ochota na zabawę więc o ile w zeszłym roku pierwszy poszedłem w pogo i zaraz pociągnąłem węża tak w tym roku grzałem przez chwile ławę z browarem i ekipą przenieśliśmy się do baru. Zespół pograł chwilę ale nie czując energii od publiki, ciągle męcząc się przerywaniem występu przez siły obce opanowujące mikrofon zakończył w przewidzianym możliwie najkrótszym terminie.
Było git, autko trochę ucierpiało - teraz czas przygotowań do Zmoty.

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: kylon »

Za to taktem by było przekazać te 10 tyś PLN na dziewczynkę dla, której poświęcona była loteria. Ja przynajmniej bym tak zrobił :wink:
Rozmawiałem z Witkiem Federowiczem i też chyba podziela nasze zdanie. Opowiadał o podobnej sytuacji na Ładodze. Zwyciężyły trzy załogi, a jako nagroda był jeden samochód :!: Zaprosili trzy załogi na scenę i zrobili losowanie:
Na środku stało wielkie akwarium pełne piranii. Na dnie leżały gdzieś w piasku kluczyki. Tylko jeden gość je wygrzebał :mrgreen:

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18030
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: kylon »

Są wyniki. Tu już ładniej to wygląda :wink:
http://www.bagnoreklamy.pl/
Dziś o 18-ej jest relacja na TVN Turbo.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: hashid »

ktoś oglądał relację?

Awatar użytkownika
mlodyy
Klubowicz
Posty: 634
Rejestracja: 29 paź 2007, 13:58
Auto: Zuzanki 4x4 ;-) razem 8x8
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: mlodyy »

O 19:15 będzie powtórka :!:

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: hashid »

no i oglądałem...
widziałem plecy Kylona i siebie w czapie na torfach. w relacji wspomnieli, że w drodze losowania wygrała załoga Turhan/Fedorowicz na Rendżu

czobi
Klubowicz
Posty: 4096
Rejestracja: 05 kwie 2007, 10:19
Auto: classic hill
Kontakt:

Re: Kto jedzie na Bagno?

Post autor: czobi »

troche fajnych fot koyotow- naszych clubersow
http://www.rajdy4x4.pl/index.php/ida/9/ ... aID=118281

czebba te nasza galerie reanimowac, zeby po srajdach sei nie szwedac

ODPOWIEDZ