No rust, no fun- TLC J6 meeting

nasze wycieczki, zloty, spotkania, slajdowiska etc., na które może przyjechac każdy

Moderator: luk4s7

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Remiołek »

Panie i Panowie, posiadacze modeli J6, a może by tak spotkanko zrobić? Jakiś weekendzik poświęcić na nocne toyociarzy rozmowy, coś zobaczyć, pośmiać się z awaryjności Hilusiów :wink: .

Cieplej się robi, a ja czuję niedosyt kontaktów międzyludzkich.

W związku z tym, że tak wielu nas nie ma proponuję formułę demokratyczną. Czyli miejsce i termin uzgodnimy tak aby każdy był w stanie być.

Więc... ?

Awatar użytkownika
Adaś
Posty: 109
Rejestracja: 02 sie 2011, 08:21
Auto: LC HJ 60
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Adaś »

Jak najbardziej ZA !

o rdzy będę mógł powiedzieć wiele.... :mrgreen:


Remik , podaj termin i miejsce.


Kiedyś już padł pomysł spotkania J6 only, ale chyba umarł śmiercią naturalną.

Chwała za odświeżenie !

Awatar użytkownika
Adaś
Posty: 109
Rejestracja: 02 sie 2011, 08:21
Auto: LC HJ 60
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Adaś »

co do demokratycznej formuły :

z mojej strony -byle by był to weekend :), ale domyślam się że na tym zależy większości ze względu na obowiązki...

Awatar użytkownika
estewes
Klubowicz
Posty: 1399
Rejestracja: 28 sie 2009, 19:30
Auto: HJ60 2H turbo
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: estewes »

Ja mogę przyjechać na J6 spotkanie jak będę w Polszy :mrgreen:
Planujemy latem przejechać się do Szwajcarii na 3 tygodnie a potem na tydzień do Polszy :wink:
będę około 5 sierpnia na 85%.

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Remiołek »

No to trzech muszkieterów już jest :D .
Adaś, termin myślę taki zrobimy, który będzie pasował większości.
Emilu, ile będziesz w PL? I czy na północy czy w okolicach Świętej Góry? Termin na bank będzie taki, abyśmy mogli się spotkać z Tobą.
A gdzie reszta sześćdziesiątkarzy? Wiosna Panowie, wstawać :mrgreen: .

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Pyrka »

Z dedykacją dla Czobixa :mrgreen: . Teraz musi się Remik udać.

Obrazek

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Remiołek »

Myślisz Pyrunia, że people teraz to już tylko dla naklejki chcą się spotkać? Campem i ilością dodatków rozpasali się? Hmm, fejbuks i poruta :wink: .
Pomysł grafiki świetny (jak zwykle zresztą). Prawa autorskie scedujesz? Będzie miała loża szyderców używanie. A spotkanko i tak się zrobi. W 60-tkach paka jak w lotniskowcu- niezdecydowanych się siłą zapakuje i basta.

Awatar użytkownika
Pyrka
Posty: 3742
Rejestracja: 15 mar 2009, 12:59
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Pyrka »

Remik pisze:Myślisz Pyrunia, że people teraz to już tylko dla naklejki chcą się spotkać? Campem i ilością dodatków rozpasali się? Hmm, fejbuks i poruta :wink: .
Pomysł grafiki świetny (jak zwykle zresztą). Prawa autorskie scedujesz? Będzie miała loża szyderców używanie. A spotkanko i tak się zrobi. W 60-tkach paka jak w lotniskowcu- niezdecydowanych się siłą zapakuje i basta.
No mam cały czas nadzieję, że nikt dla naklejek nigdzie nie jeździ Remiku. Przywiozę Ci T-shirta z tą blachą na plecach w prezencie do Bacówki wkrótce to będziesz promował spotkanie lokalnie :wink: . Projekt jest Twój oczywiście.

Awatar użytkownika
Adaś
Posty: 109
Rejestracja: 02 sie 2011, 08:21
Auto: LC HJ 60
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Adaś »

Remik pisze:No to trzech muszkieterów już jest :D .

A gdzie reszta sześćdziesiątkarzy? Wiosna Panowie, wstawać :mrgreen: .
Właśnie Panowie - podawać propozycję terminów ...

Już nie mogę się doczekać :), ale najpierw spawanie budy :mrgreen: nooo chyba że organizator przewiduje nagrodę za największą ilość rdzy w przeliczeniu na wagę samochodu. Wtedy się wstrzymuję !

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Remiołek »

Pyrka, dziękuję w imieniu grona 60-tkowego.
Czyli jest tak. Estewes będzie w okolicach początku sierpnia w kraju dziadów, więc pasuje w ramach naszej demokracji termin ustalić na 3-5 lub 10-12 sierpnia. Dla mnie to środek sezonu, ale myślę, że obietnica małżeństwa udobrucha Anię. Loża szyderców zaraz napisze, że spotkanko planujemy w tak odległym terminie, a już się umawiamy :wink: . Logistyka- to słowo klucz.
Miejsce proponuję bardziej krajoznawcze- jakieś pozostałości działalności wulkanicznej są u mnie w tym roku na topie.
Emil będzie po Szwajcarii, Adaś ma górki wokoło Jasła, mi też garbata ziemia nie jest obca, więc wybyłbym bardziej na północ od Karpat i Sudetów. Coś mi chodzi po łbie pas wschodni. Może Tatarzy?
Jest nas już trzech chętnych, więc sens w spotkaniu widzę.

Awatar użytkownika
Adaś
Posty: 109
Rejestracja: 02 sie 2011, 08:21
Auto: LC HJ 60
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Adaś »

Mądrego przyjemnie posłuchać ;)

Lożą szyderców nie ma się co przejmować. Ja chcę być na 100 % więc trzeba zawczasu wpisywać rezerwację w kalendarz :D


Ściana wschodnia pasuje. A czy Tatarzy ? Nie wiem czy nie mam jakiegoś krajoznawczego opisu trasy w w tym rejonie Podlasia. Postaram się do końca tygodnia poszukać. Nic nie obiecuję, ale jak znajdę to rozpiszę propozycję roadbook'a - naturalnie do akceptacji przez uczestników.

Ewentualnie krajoznawczo : Roztocze, albo Mazury ;) - ale to tylko moje propozycje ...

Remiołek
Posty: 2200
Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: Remiołek »

Adaś, Roztocze to ja zawsze chętnie :D . Ostatnio jak byłem to nawet zamknięty browar w Zwierzyńcu udało się zwiedzić. Trza było tylko poczekać, aż Pan pilnujący Pana pilnującego bramy wyjedzie. I żurek oraz bimber u Guciów- miodzio.

Awatar użytkownika
hashid
Prezes Zarządu
Posty: 4456
Rejestracja: 20 lis 2007, 23:51
Auto: KDJ12
Kontakt:

Re: No rust, no fun- TLC J6 meeting

Post autor: hashid »

Roztocze - polecam: http://dskosik.republika.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;. Całe jedzonko własnej roboty, drewniany dom, mili gospodarze.
Podlasie - ecosoce.pl - kraina otwartych okiennic, można się poszlajać po wsiach.

ODPOWIEDZ