margo pisze:Żadnej spiskowej teorii dziejów NIE MA. Wszyscy wygrali uczciwie. Żadnego zrzekania i prosze o zaprzestanie KNUCIA . Jeżeli ktoś ma ochote sprawdzić karty zapraszam
A tych co knują zapraszam do współpracy. Jest wiele ciekawych rzeczy do zrobienia. Bedzie możliwość wykazania sie.
nie peniaj to podpucha szeroko zakrojona
skrytobojczym knucicielom mowimy nie
margo pisze:Żadnej spiskowej teorii dziejów NIE MA. Wszyscy wygrali uczciwie. Żadnego zrzekania i prosze o zaprzestanie KNUCIA . Jeżeli ktoś ma ochote sprawdzić karty zapraszam
A tych co knują zapraszam do współpracy. Jest wiele ciekawych rzeczy do zrobienia. Bedzie możliwość wykazania sie.
nie peniaj to podpucha szeroko zakrojona
skrytobojczym knucicielom mowimy nie
Ciesze się mogłem pomóc w organizacji Yoty i przez to Was poznać, cieszę się też że podobały się Wam tereny do jazdy, które ze wzg na duża ilość zakazów, rezerwatów itd musiały zostać mocno okrojone, brak większych przeszkód terenowych zapewniła też Nam niestety susza. Najważniejsza była chyba jednak chęć spotkania się w jednym miejscu i udało się to w 100%, takiej frekwencji pozazdrościłby nie jeden chyba organizator a tu w dodatku fani jednej marki. Tyle Toyot naraz nie widziałem .
Dzięki wielkie za spotkanie. 40 toyot w kolumnie wzbudza szacunek i podziw. Nie wspomnę o zainteresowaniu lokalesów
Pozdrawiam wszystkich poznanych i niepoznanych.