Top Gear - Hilux kontra coś na gąsienicach
Moderator: luk4s7
Top Gear - Hilux kontra coś na gąsienicach
No to wyruszamy z Emsim na poligon w Południowej Polsce. Nie wiem co tam się ciekawego wydarzy. Aparat mam i się pochwalimy. Podobno ma być też w Dzień Dobry TVN.
Przy okazji odbędzie się porównanie opon AT i MT na torze u jednego z dealerów Toyoty. No ciekaw jestem.
Przy okazji odbędzie się porównanie opon AT i MT na torze u jednego z dealerów Toyoty. No ciekaw jestem.
-
- Posty: 181
- Rejestracja: 27 sie 2007, 12:42
- Auto: Hilux D-4D
- Kontakt:
Poligon bardzo mały ale soczysty. Całą noc lało i poruszanie się po glinie nie było proste. Nawet najmniejsza koleina dla zwykłej opony szosowej stanowiła problem. Spuszczanie powietrza się przydało. Na szczęście Hilux - główny bohater miał MT-eki. Z poligonu piękny widok na stacjonujące tam polskie Hummery. Na ulicach Bielska też sporo się ich kręci. Kałuże spore - zaklejające chłodnice i alternatory. Ogólnie Bielsko Biała mi się podoba. Nigdy tam nie byłem wcześniej. Ładne miasto położone w górach. Przepyszne jedzenie w knajpie z bali - nie pamiętam nazwy.
C.D.N.
C.D.N.
No właśnie. Ciąg dalszy. Wieczorkiem miła kolacja przy winku. Hotel czterogwiazdkowy a tu dwóch ogrów. Jeden w dżinsach a drugi w łaciatych bojówkach Reszta oczywiście wyglądała jak trza. Śmiesznie bo akurat w hotelu odbywała się impreza Skody a tu kilku Toyociarzy się przewijało. Rano deszcz i pluje żabami z nieba. Oj nie będzie łatwo. Rzucamy okiem na najnowszego sportowego Lexusa rozbitego podczas dojazdu do nas przez ekipę... Jedziemy na poligon gdzie rozmokła glina klei się do szosowych opon i samochód nie jedzie nawet po płaskim. Podczas układania trasy przejazdu z dziennikarzami wkleiłem na pochyleniu trzech stopni. No mega syf. Do tyłu jest wielka dupa i zbocze, a do góry nie che jechać za chiny. Przód, tył, przód tył i nic. Jedyne pare centymetrów ruchu. Wyjechać z kolein też nie da rady. Chłopaki poszli już po ATS-a zaś ja zostałem drapiąc się po głowie co tu zrobić. Przecież to obciach żebym nie wyjechał. Przy kołach zrobiłem pssyt a potem wskazówka na zegarze wtargnęła na pole oznaczone jaskrawą czerwienią. Oczywiście do zamknięcia szafy jeszcze troche brakowało. Błoto waliło w niebiosa ale z uśmiechem na mej nie ogolonej twarzy wydobyłem się z opresji. Trafiamy ponownie do Pana Tomka - przesympatyczny właściciel Toyoty Bielsko-Biała. Tam przeżywam chwilę słabości widząc jak odbudowują FJ42. Oj pikna będzie. Za stacją jest krótki tor gdzie szybko z Emsim robimy plan prezentacji Hiluxa i J120 dla miejscowych dziennikarzy. Nawet fajnie wyszło jak na taki spontan i byli zadowoleni. Potem jedziemy na poligon gdzie jeden z bardziej znanych dziennikarzy motoryzacyjnych ściga się Hilem z pojazdem gąsienicowym ATS.
Włosy deba mi stają co tam zobaczyłem.... cdn.
Włosy deba mi stają co tam zobaczyłem.... cdn.
http://moto.onet.pl/1491416,4675,artykul.html
W gazecie jest już relacja. Foty takie jak fotograf, który je robił - marne
W gazecie jest już relacja. Foty takie jak fotograf, który je robił - marne
a mnie to:
http://wiadomosci.onet.pl/_i/moto/0805/ ... g_02_d.jpg
kylon, to może być zwykły filtr połówkowy, niekoniecznie PS, ale my nie o tym przecież
ps. emsi, wysłałem maila w sprawie prenumeraty.
http://wiadomosci.onet.pl/_i/moto/0805/ ... g_02_d.jpg
kylon, to może być zwykły filtr połówkowy, niekoniecznie PS, ale my nie o tym przecież
ps. emsi, wysłałem maila w sprawie prenumeraty.