Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Mili Państwo,
w zeszłym roku razem z luk4s7 zorganizowaliśmy na Campie pozaagendowy bieg na 10km. W tym roku chciałbym to powtórzyć dokładając kilka metrów Jeżeli będą zainteresowani, to proponuję spotkać się przy recepcji, w sobotę o godz. 09:00. Są chętni?

https://connect.garmin.com/modern/course/18453764

Bedu! Ja z Tobą na koniec świata choćby zaraz ale... dychy nie przebiegnę (a co dopiero prawie 12...)

nawet do sklepu po zimne piwo bym tyle nie biegł

luk4s7 pisze:Bedu! Ja z Tobą na koniec świata choćby zaraz ale... dychy nie przebiegnę (a co dopiero prawie 12...)

Łukasz, Twoja żona udowodniła w zeszłym roku, że mając na koncie życiówkę na poziomie 7 km można z marszu przebiec półmaraton... W zeszłym roku przebieglismy razem dyszkę i chyba było ok. Nikt ducha nie wyzionął. Teraz dopilnuję, żeby każdemu biegło się dobrze i komfortowo. Mam nadzieję, że podejmiesz wyzwanie. Przecież dwanaście to prawie dycha!

kpeugeot pisze:nawet do sklepu po zimne piwo bym tyle nie biegł

Po zapoznaniu się z Twoim argumentem nawet nie będę próbował Cię namawiać. Jest niepodważalny!

Stałym partnerem Campa jest GRAVITO czyli Łukasz Hashid Chmielewski.

Jest on jest stałym napędem organizacyjnym Campa, choć w tym roku musiał trochę odpuścić pod naporem obowiązków zawodowych oraz dalszego rozwoju filmowej kariery. Bez niego jednak nie dalibyśmy rady. Z tylnego siedzenia, jednak wciąż trzyma rękę na pulsie.

Hashid to również Prezes Stowarzyszenia Toyota Land Cruiser Owners Club Polska który dzielnie stawia czoła wszelkim formalnościom i biurokratycznym meandrom.
Przed wszystkim zaś to serdeczny człowiek i wspaniały przyjaciel! Jak widzicie - żywa legenda!

Beduin pisze:

kpeugeot pisze:nawet do sklepu po zimne piwo bym tyle nie biegł

Po zapoznaniu się z Twoim argumentem nawet nie będę próbował Cię namawiać. Jest niepodważalny!

Już wiem kto będzie biegał do sklepu po zimne piwo - do sklepu podobno tylko 4 km to sobie sztafetę zrobicie

a my biedne żuczki będziemy dzięki wam szczęśliwi że mamy stałe zaopatrzenie w zimne piwko

Hashid rządzi!

Do grona Partnerów Camp'a dołącza firma Nolathane.

Nolathane to pionier wprowadzający poliuretanowe produkty do zawieszenia na australijskim rynku w latach 80-tych, szybko budujący reputację w zakresie jakości i wydajności produktu. Oryginalnie wymyślony w celu zastąpienia mosiężnych tulei w pojazdach rywalizujących podczas wyścigów wspinania się pod górę, produkt ewoluował do bardziej miękkich preparatów do ogólnej wymiany tulei i ulepszania pojazdów. Dzięki innowacyjności w zakresie projektowania zapewniają rozwiązania problemów związanych z przenoszeniem i zużyciem opon oraz prostą wymianę tulei zawieszenia.

Szanowni Campowicze!

Komunikat organizacyjny - temat: pszczoły.

Niedaleko naszego miejsca biwakowego jest pasieka. Pszczółki pracują w okolicy. Jeśli Wasze pociechy lub Wy sami jesteście nadwrażliwi na ukąszenia pszczół, os i innych leśnych stworów to prosimy o odpowiednie przygotowanie zgodnie z zaleceniami Waszych lekarzy. Leki przeciwhistaminowe, skrajnie adrenalina. W tym zakresie nasi ratownicy mogą pomóc w zakresie drożności dróg oddechowych do czasu pomocy lekarskiej ale nie podają leków - to tak jak w normalnym życiu. Uprzedzamy jednak osoby wrażliwe bo dla większości z nas przykre ukąszenie to tylko bąbel. Zatem uważamy na pracowite pszczółki, które są miłe i nie czekają na to aby nas pokąsać.

Szanowni Campowicze!

Przedstawiamy Wam oficjalnie program tegorocznej imprezy. Na pewno nie będzie czasu na nudę!
O wszelkie szczegóły pytajcie w recepcji podczas rejestracji. Agendę znajdziecie również na swoich identyfikatorach.

Ponownie przypominamy - nie mamy do dyspozycji takich przestrzeni z krótko przystrzyżoną trawką, jak bywało to w ostatnich latach. Na miejscu więc rozbijamy się oszczędnie, szanując przestrzeń i sąsiadów. Do dyspozycji jest również 65ha lasu z drogami, wzdłuż których można biwakować. Zabierajcie więc hamaki i inne leśne przydaśki!

Do zobaczenia już za 6 dni!

Witam
Czy są jeszcze miejsca ??

myśle ze bez problemy się gdzieś jeszcze zmieścisz

Beduin & luk4s7,

super pomysł, ale czy można przeskoczyć z 4 do 10 cholernie zmęczony jestem po ostatnim wyzwaniu akurat miałbym rozbieganie może być tylko opcja dla sprawniejszych inaczej? Sorry za zamieszanie zmniejszający trudność, ale znam swoje ograniczenia i tak nakazuje zdrowy rozsądek. Ale można wprowadzić bieganie w czwartek i w sobotę na krótkich dystansach lub elementy interwałów na super krótkich, a interwały w większym gronie to dobra zabawa.

nie biegający tylko człapiący
wojciech endurance
www.polkasteam.pl

Bananczyk pisze:Sposób ten stosuje od prawie trzech lat i żadnego ugryzienia kleszcza od tamtej pory nie miałem.

Moja ślubna zajmuje się wyciąganiem kleszczy zawodowo. Także jakby ktoś potrzebował z tym pomocy, to niech mnie szuka

Beduin pisze:Mili Państwo,
w zeszłym roku razem z luk4s7 zorganizowaliśmy na Campie pozaagendowy bieg na 10km. W tym roku chciałbym to powtórzyć dokładając kilka metrów Jeżeli będą zainteresowani, to proponuję spotkać się przy recepcji, w sobotę o godz. 09:00. Są chętni?

https://connect.garmin.com/modern/course/18453764

Wstępnie się zgłaszam, zawsze przecież można zawrócić.