Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Czy ktoś wystawia swoje autko na tegorocznej edycji targów w Warszawie?

W tym roku cieniutkie te targi, mało ludzi, mało ciekawych samochodów, za to nie zabrakło stoisk z kiełbasami, pieczywami, perfumami itp...
Tyle dobrze, że paru znajomych człowiek spotkał, bo tak to 20 min i można wracać do domu

Podobna opinia jak wyżej.
Wrzuciłbym zdjęcia ale problemy mam

Problemem tych pseudo targów jest brak tematu przewodniego. Kolejnym minusem jest termin ... Takie imprezy powinny odbywać się latem bądź późną wiosną na terenie otwartym gdzie istnieje możliwość pokazania, poruszania, poupalania, potaplania, porozkładania.....i do tego kiełbaska do piwka w plastikowym kubku pod gwiazdami w dobrym towarzystwie... Ale ja się nie znam i przed kompem piwko sączę.

Nie wiem czy się znam czy nie, ale uważam że jest tylko jeden powód czemu się nie udają, znów...

W Polsce nie ma czegoś takiego jak "środowisko off-road'owe" więc dla kogo i przez kogo mają być niby robione.

ps. Nie byłem po raz drugi, i już drugi rok z rzędu nie żałuję.

Na pewno jest kwestia terminu, na pewno miejsca. Poza tym nad kazda imprezą trzeba pracowac. Tu jest brak tematu, brak atrakcji i jak widac mega ciezko sciagnać sponsorów. Pojawiają sie i znikają po jednym razie. Wystawcy rzadko są dwa lata z rzedu. To o czyms swiadczy.

Jeśli co roku jest tak samo to już wiem czego nie straciłem wcześniej Cieniutko, brak reklamy, hala co najmniej 2x za mała (a może przez to że chętnych brak). Brak chociażby sprzętu typowo biwakowo-outdoorowego, gadżetów, co by można z czymś do domu wrocic. Gastronomia nawet na plus.