Budapeszt-Bamako

[GrzegorzM]

[kylon]

No to git. Miłej zabawy. Jak będzie zasięg zapodawaj relacje.
Powodzenia.

[czobi]

stary jedz,dojedz caly,masz zbozny cel i szczerze zycze powodzenia!

nowa formula rzucila mnie o sciane, sponieiwerala i jest dla mnie zenada, to wszystko.
kiedys byl to full punkowsko-hipisowski wyjazd kilkunastu naprawde szalonych ludzi.
sprawdzenie przede wszyskim siebie, kumpli i sprzetu, doglebne zazananie piekna pustki przepiekenj pustni
–teraz to pomnik komerchy!!!
euro-tramwaj i tyle.trudno mi jakos wznosic szacuny bo ktos nei zostal w domu
i sie zapisal, co z tego?forma sie juz nie liczy?. tak patrzac powinieniem rowniez
codzeinnie szanowac wszystkich mijanych kierowcoe na "gierkowce" kce-wawa
,przesadzam ale, po prosotu zal mi imprezy.bardzo.

btw te bzdziny pisalem bo organizatorow poznalem kiedys, tam wlasnie,
kiedy jeszcze wozili fury do senegalu na sprzedaz i tak sie to wszystko zaczelo....dawno temu
ale to inna historia, eurokarawana jdzie dalej...

[czobi]

taki bolesnei ladny i trafny cytat mi sie przypomnial a propos

"kiedy wszystko wszedzie bedzie, niczego juz nigdzie nie bedzie"


....

[drako]

sa wiadamosci od Grzeska
"Trwa szalenczy wyscig z czasem chcemy na 23 zdazyc na prom do Almerii, 38 koni zaladowanego polo poci sie jak moze. Jeszcze 270 km. pzdr "

jeszcze napisal ze go klinika w mali poprosila o zakupienie jakis czesci zapasowych do tego polo ( ktore tam zostawia) wiec dorzucil jeszcze do tych wszystkich pomp insulinowych i innych medykamentow troche szpeju do jego superPOLOsuper.

[OLO]

taki bolesnei ladny i trafny cytat mi sie przypomnial a propos

"kiedy wszystko wszedzie bedzie, niczego juz nigdzie nie bedzie"


....

piękne i prawdziwe

[drako]

sms od Grzeska

""dobilismy do Maroka. Pierwszy transport rajdu, razem z nami polskie iveco, lc i patrol Pozdrawiam z deszczowego Nadoru "

[drako]

polo w Maroku

[drako]

w maroku pada grad! typowa afrykanska pogoda
w polo padlla im dmuchawa nawiewu, wiec jada w gradzie z otwartymi oknami

oby tylko takie awarie

[drako]

"Wjechalismy w Atlas, smiezyca jak cholera . Do tego superPOLOsuper zaczelo miec problemy z tempera wiec nie posciskamy mocno. I tak mamy jeden dzien przewagi nad stawka bo dalismy rade na nocny prom. Jedziemy za czolowka kategorii racing"

zwlaszcza ten snieg i grat najbardziej sie mi podoba! heh

[Gałka]

ale jaja łańcuchów pewnie nie wzieliście ?

[czobi]

ale jaja łańcuchów pewnie nie wzieliście ?

..Galeczka szyby wazniejsze, grad nie wybiera
nas to spotkalo na gobi, w sierpnniu

POLO-dzenia panowie

[drako]

nas tez mongolia przywitala takimi ulewami ze na drogach przelotowych robily sie rzeki.

nastepny sms z afryki :

"Dojechalismy do kolegi pod Marakesz, Po drodze sniezyca, ulewa, burza piaskowa. Okazalo sie ze ponad 80% załóg z turystyka utknelo w Hiszpanii z powodu sztormu! My mamy jeden dzien do przodu na odpoczynek i reparacje, pojutrze nad ocean i przez Zachdnia Sahare "

[czaya]

fajnie, fajnie ...

no to mam dylemat

Mongol Rally czy B-B ....

[GrzegorzM]

Dojechalim, przezylim, polo zostawilim.

Voila zwyciezca - wiedzialem ze wygraja, choc pomogl im wypadek Slowakow i punkty karne dla Touarega. Butor i Miklos i ich sprzęt, jedynie sluszny