Mega wyprawa, na której znajdziecie wszystko co tylko spragnionym przygód terenowych i kulturoznawczych przyśnić się może
Tony błota, koleiny, jazda po łąkach, strefy militarne, ostrzał artyleryjski, roje gzów, piasek, jazda po wydmach, jazda po morzu, zarwane mosty, tysiące przepraw i rozdziewiczania dróg. Krótko mówiąc tzw. "tematy"
Dla tych co byli na Białoruś Hardcore powiem tylko, że dwa razy trudniej.
Wojna,wojna i jeszcze raz wojna- my jadąc w jedną załogę czyli Patryk, Radek i ja użyliśmy wszystkiego po kilkanaście razy ( trapy, siekiera, przedni winch, tylni winch, bloczki, kinetyki ponad 100 metrów połączonych lin a i tak musieliśmy posiłkować się spychaczem )
Organizacyjnie mega trudno, Ten kawałek Rosji jest bardzo strzeżony i bardzo drogi !
MOGĘ poprowadzić maksimum 10-12 załóg, gotowych na trudne 6 dni. Żadnych zastrzeżeń i pretensji od strony uczestników w trakcie wyprawy- ja tam będę miał inne poważniejsze zajęcia
( Np przeprowadzenie wyprawy prze zamknięte zony) Wszelkie uwagi chętnie wysłucham w Polsce
Żadnych cywilizowanych campów, hoteli i mycia włosów. Tylko My i Obwód. ( Chętni mogą za grubą monetę spać w licznych *** i **** hotelach !! ( Doba ok. 100- 200 USD noc od osoby)
Trasa ma 700 km i przebiega praktycznie przez cały Obwód z tym, że koncentrujemy się przez 2,5 dnia w okolicach Kaliningradu a 3,5 dnia Czerniachowska.
Poza tym jak to u nas- burdel, pijaństwo i beznadziejny roadbook ( cerkiewki, muzea, łodzie podwodne, zamki pruskie, śluzy, zbytki i zabytki) Debilny Pascal podaje, że tam nie ma nic do oglądania poza Kalingradem- tym kretynom nie wierzcie
Teraz koszty: 1200 zł załoga ( w tym, organizacja, ja, miejsca noclegowe, koszulki, naklejki itp itd) każda osoba dodatkowa 200 zł ( dzieci ( do lat 13) po 50 zł )
30 euro osoba opłata przewodnicka i organizacyjna ( dzieci do 13 za free) dla naszych przyjaciół z klubu 4x4 ( bez nich poleglibyśmy na dębowo)
90 zł wiza/osoba wraz z ubezpieczeniem- do mnie na maila potrzebuję tylko :
1) Imiona i nazwiska wraz z datą urodzenia
2) NR i seria Paszportu
3) od kiedy do kiedy Paszport jest ważny
Dzięki tym danym dostajemy zaproszenia i wyrabiamy wizę przez rosyjskiego pośrednika w Polsce ( koszt usługi 65 zł)- zapewniam, że warto bo samodzielne wyrabianie się po prostu nie opłaca.
Sprzęt
Sprawne auto z reduktorem i napędem 4x4
Opony min 31-33 cala MT zalecane 35 a nawet 37 ! ( na AT- kach trzeba będzie sporo ominąć asfaltem !!!!)
winda
trapy
duża ilość taśm na przedłużki
KANISTER na wodę
namiot
przed wjazdem wyłączyć pocztę głosową i najlepiej nie odbierać ani nie dzwonić ( 20 zł/min wychodzące, 18 -przychodzące)
Żarcie
Wszystko z Polski - oprócz chleba, mleka, fajek, piwa i paliwa) - reszta jest tam 25% droższa niż u nas !!!
kilka flaszek polskiej wódki celem wręczania podarków
Na miejscu trzeba kupić minimu 5000 rubli ( ok 500 zł) -paliwo, rejestracja, chleb, naprawy ew, pomoc)
Granica i registracja
Bardzo trudna i żmudna- mam obcyk - mega długi wyjazd do Polski
Jedyny możliwy termin ekspedycji
30 lipiec wieczór spotkanie w Braniewie ( camp)- 5 sierpień ostatnia noc w Obwodzie i powrót na wieczór do Polski ( + może jeszcze camp w Ełku)
Na chętnych czekam tylko do 17 lipca.
Jak na razie to w 100% potwierdzenie bez względu na rekonesans
1. Hinek
2. Hamme
3. Igor
4. Kroll
5. Michał
6. .................................
Pzdr Franc
spotkanie na granicy- pierwsze chwile w Obwodzie. Dzięki Ilja
jeszcze nie wiedzieliśmy, że kwiat łubinu będzie nam wielkim towarzyszem
potem już tak- wkoło dzicz, orły i bobry
mini dakar po plaży
wspaniałe muzeum morskie w Kaliningradzie- gratka dla fascynatów i wiele nauki dla nas i dzieciaków
ostrzał z morza-strach był
zbawiciel ze spychem- na dębowo 3 godziny
drobne przeszkody wodne na zaplanowanej drodze. TRAPY
niespodzianka na nieuczęszczanym szlaku
kolejna gratka dla koneserów militariów
Nasi kumple z 4x4 Kalinigrad. Dzięki Natalia- bez Ciebie byśmy oświrowali z tymi bukwami
pewien problem od 48 lat
chillout
kryterium asów
Nasi przyjaciele z Czerniachowska- dzięki Sergiej, Michail i spółka- dzięki Wam Gienryk ożył ponownie
i takie tam bzdety
..........i żeby nie było, że bajeruję
Wielkie dzięki dla Patryka i Radka za pomoc w ułożeniu wyprawy. Wspaniali kompani i świetni offroaderzy
Chylę czoła
Franc
TYLKO SPRAWDZONE LUB POLECONE ZAŁOGI
