Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

grzes pisze:Wrocilem na swiezo z Rumunii i mam pewne spostrzezenie "nawigacyjne".
(…) wszelkie urzadzenia wielofunkcyjne moga sluzyc za wspomagacz, ale do konkretnej niezawodnej nawigacji sluzy Garmin

Krótko. Konkretnie. W samo sedno

consigliero pisze:chyba to można zapisać ogranicza się tylko do niedużego obszaru

Według mnie jedynym ograniczeniem jest ilość wolnego miejsca na smarftonie/tablecie. Nie słyszałem żeby Google miał jakieś ograniczenia odnośnie ilości danych zapisanych w offline. Ponieważ mam tylko 16GB i to praktycznie całkiem zapchane, nie mogę tego sprawdzić za bardzo…

Mnie raz garmin mocno zawiódł, właśnie w Rumunii. Jak ruszaliśmy z parkingu, garmin sobie przeliczał trasę i w tym momencie odpaliłem silnik przez co na sekundę stracił zasilanie i był zonk. Uszkodził sobie pliki tymczasowe i nie działało wyznaczanie trasy, ani nie dało się jechać po wcześniej przygotowanych trasach/ścieżkach. Potem mu przeszło. Ogólnie jestem bardzo zadowolony ale wziąłbym jednak montanę zamiast oregona 450.

Jak sie decydowalem na Oregona, to o Montanie nikt nie slyszal

luk4s7 pisze:

grzes pisze:Wrocilem na swiezo z Rumunii i mam pewne spostrzezenie "nawigacyjne".
(…) wszelkie urzadzenia wielofunkcyjne moga sluzyc za wspomagacz, ale do konkretnej niezawodnej nawigacji sluzy Garmin

Krótko. Konkretnie. W samo sedno

consigliero pisze:chyba to można zapisać ogranicza się tylko do niedużego obszaru

Według mnie jedynym ograniczeniem jest ilość wolnego miejsca na smarftonie/tablecie. Nie słyszałem żeby Google miał jakieś ograniczenia odnośnie ilości danych zapisanych w offline. Ponieważ mam tylko 16GB i to praktycznie całkiem zapchane, nie mogę tego sprawdzić za bardzo…

Nie trzeba słyszeć , wystarczy sprawdzić , osobiście próbowałem i da się tylko jakiś obszar . Google pisze że obszar ów ma 50x 50 km https://support.google.com/gmm/answer/3273567?hl=pl" onclick="window.open(this.href);return false;

grzes pisze: - dostep do netu byl (Vodafone RU) zostaly wlaczone dwa odbiorniki - tablet oraz Xperia Z3 compact, efekt byl taki ze oba urzadzenia przez ponad 15min nie byly w stanie sie zlokalizowac, Garmin (Oregon 550) caly czas wiedzial gdzie jest, i lokalizowal nas na mapie topo - darmowa na bazie openstreet.
Sytuacja nie wymaga wg mnie komentarza - wszelkie urzadzenia wielofunkcyjne moga sluzyc za wspomagacz, ale do konkretnej niezawodnej nawigacji sluzy Garmin. Jezdzac przez tydzien po bezdrozach Rumunii nie mialem jakichkolwiek wpadek z navi.

Urządzenia specjalistyczne przeznaczone do określonej działalności ( w domyśle gps) są wyposażone w hardware dobrej jakości, bo do tego służą. Natomiast urządzenia wielofunkcyjne mają owe gps ale nie są one z reguły super. Ważne by na stronie producenta głosiło że jest gps. Dlatego w telefonach i tabletach montuje się najczęściej tanie gps zarówno pod wględem anteny jak i chipsetu.( co skutkuje odpowiednim czasem startu zimnym/gorącym i dokładnością) Również to namierzanie po A-GPS różnie wygląda w plenerze. Należy też brać pod uwagę rózne programy nawigacyjne, które drastycznie się różnią czasem fixa pozycji. Aczkolwiek są też wyjątki. Moja "tableta" łapie też fixa w domu
Ale ogólnie słuszne wnioski

Acha dużo serwerów mapowych ma dzienne ograniczenia pobierania np. 2000 kafli, trza cierpliwie ładować

Jak do tej pory nigdy nie miałem problemu z korzystaniem z nawigacji w telefonie , nie zdarzyło się aby nie złapał pozycji , dotyczy to zarówno iPad jaki nexusa . Całkiem innym problemem jest funkcjonalność takiego rozwiązania . Wracając kiedyś z Beskidu niskiego motocyklem musiałem skorzystać z telefonu i po godzinie nie było już prądu. Jako swoisty antyradar czyli yanosik lub mniej popularny waze to już inna rzecz, ale nawigacja i to w warunkach motocyklowych tylko taka która ma czytelny ekran i podaje komunikaty do kasku . Nasz styl jazdy preferujący kręte i boczne drogi powoduje że bez komunikatów nie byłbym w stanie komplentować widoków a nawigacja cały czas byłaby zmuszana do wyznaczania nowej drogi . Powrót z ostatniej wycieczki to start około 10 z okolic Bovec i przyjazd do Krakowa około 1 w nocy. Nie licząc Vrsic zaliczyliśmy większośc ciekawych ścieżek pogranicza austriacko słoweńskiego tankując w Słowenii , co okazało się być błędem , bo w Austrii było taniej (polecam całą drogę B69 ) . Na całej trasie nie skorzystałem z ani jednego odcinka autostrady , podczas wcześniejszych dni też nie , w Austrii w górach jeździliśmy takimi ścieżkami o których nie miałem pojęcia że istnieją , a wszystko dzięki wyborom dokonanym przez urządzenie zaprojektowane do nawigacji i posiadające funkcję wybierania krętych dróg .

https://www.flickr.com/gp/112871155@N04/Q8r102" onclick="window.open(this.href);return false;

a ja teraz odpowiem przewrotnie, biorąc za constans tytuł.Jakikolwiek....., który czyta mapy drogowe i topograficzne( nie lubię drogowej nawigacji garmina jak cholera).
Pojeździłem sobie po Litwie, Łotwie i Estonii i aplikacje mobilne potrafią płatać figla. Każdy musi potestować swój sprżet by sam sie do niektórych rzeczy przekonac. Mogę jedno napisać, gdyby nie punkty wbite w garmina i mapa topo EU z routingiem bym w niektóre miejsca nigdy nie dotarł. Dlatego Garmin zawsze u mnie ma poczesne miejsce

Norick pisze:a ja teraz odpowiem przewrotnie, biorąc za constans tytuł.Jakikolwiek....., który czyta mapy drogowe i topograficzne( nie lubię drogowej nawigacji garmina jak cholera).
Pojeździłem sobie po Litwie, Łotwie i Estonii i aplikacje mobilne potrafią płatać figla. Każdy musi potestować swój sprżet by sam sie do niektórych rzeczy przekonac. Mogę jedno napisać, gdyby nie punkty wbite w garmina i mapa topo EU z routingiem bym w niektóre miejsca nigdy nie dotarł. Dlatego Garmin zawsze u mnie ma poczesne miejsce

To nielubienie ma jakieś racjonalne przesłanki , czy tylko tak dla zasady ?
Najnowsze Zumo w moim przypadku jest urządzeniem całkiem niezłym . Drogowa nawigacja , wszystko zależy chyba od tego w jakim kraju się poruszamy , ale nawet na pobliskiej Ukrainie nie mieliśmy zbytnich problemów z nawigacją. Jeżeli już to był to raczej problem z samymi drogami , o niektórych można tylko powiedzieć że lepiej gdyby na nich nie było asfaltu , a raczej jego resztek.
A prowadzenie , zależy czego oczekujemy , nam małe ADV nie przeszkadza
http://adventures.garmin.com/en-US/by/m ... dtMtsTo6rW" onclick="window.open(this.href);return false;

https://www.flickr.com/gp/112871155@N04/E5HNS0" onclick="window.open(this.href);return false;

Marku nie ma żadnych racjonalnych, lubisz albo nie( wolę np tomtoma).Do niczego nie namawiam, i daleki jestem od namawiania d...nikomu nie pomagam mamwszystkich gdzieś. Ty spróbuj Topo E

Może być też taki garmin

https://youtu.be/Qcp6XS7myBU" onclick="window.open(this.href);return false;