Strona 4 z 5

Re: Garmin - jaki ?

: 30 cze 2015, 09:14
autor: Sally81
[*]Ja prywatnie używam Garmina Oregon 650 . Też daje radę i jeszcze mnie nie zawiódł i nie wyprowadził "na manowce" :)

Re: Garmin - jaki ?

: 30 cze 2015, 12:19
autor: BOCIAN
Sprzęty typu Garmin, są obecnie w przerażającym tempie wypierane przez soft chodzący na Android i IOs. Znam mocarzy, co objeżdzali na Montanie czy "dwósetkachC" Syberię, Mongolię, reszte Azji, Australię, Islandię, a dziś bez wstydu odpalają MapsMe, czy LocusPro i bez ściemniania jeżdzą.

Sam w zeszłym roku straciłem urządzenie w Gruzji, załadowałem mapy rutowalne MapsMe na Iphone i byłem w szoku! Rutowały w miejscach gdzie nie było widać żadnej drogi i ostatecznie okazało się, że wywiodły mnie do Użhguli od strony Lenkheti, omijając zwyczajowe zbocznie na stronę rosyjską :-)

polecam

Re: Garmin - jaki ?

: 30 cze 2015, 13:20
autor: grzes
Garmin ma jedna niezaprzeczalna zalete: NIEZAWODNOSC, nie mam tego komfortu uzywajac czy to tableta czy nawet telefonu (Xperia Z), niby ladowarki cudowne 2,1A maja dawac a juz nie raz sie zdarzalo ze pojawial sie komunikat o niewystarczajacym zasilaniu etc. i jak na czyms takim w pelni polegac ?
Potem gdzies na zadupiu wylaczy sie taka navi i jest problem.
Garmin nie jest bez wad, ale dla mnie wlasnie jego niezawodnosc jest najwazniejsza...

Re: Garmin - jaki ?

: 30 cze 2015, 14:36
autor: BOCIAN
@Grześ - Święte słowa!
Z tym się w pełni zgadzam, zasilanie dla urządzeń mobilnych to jeden wielki dramat.
Choć podobno dobre ładowarki rozwiązują ten problem?

Ja doświadczyłem tego również właśnie w Gruzji, gdzie gniazdko zapalniczki pożyczonej Łady Nivy, nie obsługiwało naszych wtyczek do ładowarek. Około 23 w nocy w śniegu ładowaliśmy smartfona wprost z akumulatora, zwierając go do wtyczki ładowarki folią aluminiowa :-) Nie wierzyłem, że się uda - ale dało!

Re: Garmin - jaki ?

: 30 cze 2015, 15:27
autor: MaxLux
Nawet jak bedziesz mial dobra ladowarke to w przypadku goraca sam uklad wylaczy ladowanie i .. amba :)

najlepsze mapy to papierowe i koniec jezyka :)

Re: Garmin - jaki ?

: 30 cze 2015, 17:15
autor: Norick
Papierowe mapy zawsze są potrzebne zwłaszcza w samochodzie. Natomiast w/g mnie zgubić można wszystko i garniaka i tabletę i telefon i samochód na parkingu :mrgreen:
Przyzwyczaiłem sie do garniaka,(urządzenia świetne...soft różnie) mniej więcej ogarniam, ale wciąż się uczę Locusów, OsmAndów, Oruxów itp. i sam nie wiem co lepsze. A wszystkiego się nie da "umić" :?

Re: Garmin - jaki ?

: 01 lip 2015, 08:36
autor: consigliero
Od 3 tygodni mam Zumo 590 i jest lepiej niż dobrze . Nawigacja w telefonie , jeżeli już to zwykle Google maps , tylko wtedy trzeba mieć net . Podczas ostatniej wycieczki do Izraela wziąłem garmina ale bez mapy był bezużyteczny , dokupienie karty sim do iPada rozwiązało problem nawigacji

Re: Garmin - jaki ?

: 01 lip 2015, 13:29
autor: grzes
Garmina bez mapy to mozna porownac do auta bez paliwa... :lol: :mrgreen:

Re: Garmin - jaki ?

: 01 lip 2015, 14:59
autor: luk4s7
consigliero pisze:Google maps , tylko wtedy trzeba mieć net
Już nie trzeba. Aplikacja Google Maps na Androida oraz iOS ma opcję zapisywania map do użytku offline. Działa bardzo pięknie.

Osobiście używam Garmina 62s z mapami PL Topo, UMP-pcPL oraz OSM. Planuję w BaseCamp a realizuję na 62s. Zawsze pod ręką mam natomiast MotionX-GPS na iPhonie.
Oczywiście można meandrować po nawigacyjnych odmętach jak Norick, ale dla nawet zawansowanego podróżnika zestaw Garmina jest wystarczająco dobry. 62s trochę mały wyświetlacz jak do samochodu, ale za to daje świetnie radę również pieszo/rowerowo.

Pisałem już gdzieś na tym forum więcej o tym zestawie. Zainteresowanym polecam wyszukiwajkę :)

Re: Garmin - jaki ?

: 02 lip 2015, 14:05
autor: Norick
tak właściwie te "odmęty" mnie denerwują. W garniaku mam wszystko w jednym urządzeniu ( i jednym ekranie) i tego się trzymam. Aczkolwiek nie odżegnuję się od innych wynalazków. Dla mnie wciąż garmin nr 1. Cóż tego że Locus pro ma duże możliwości a i tak dane routingu (offline) trza ciągnąć np. z Broutera. Orux też ale zanim rozkminie wszystkie nawigacje mnie skremują. I tak zawsze mam na wyjeździe jakiś backup. No i papirzaki :D

Re: Garmin - jaki ?

: 02 lip 2015, 14:57
autor: Norick
Obrazek

Da się zrobić wszystko tylko mi się czasami nie chce :mrgreen:

Re: Garmin - jaki ?

: 03 lip 2015, 12:02
autor: luk4s7
Norick pisze:Cóż tego że Locus pro ma duże możliwości a i tak dane routingu (offline) trza ciągnąć np. z Broutera. Orux też ale…
No właśnie… :mrgreen:

Kupujesz turystycznego Garmina jaki Ci najbardziej pasuje. Do tego ciągniesz BaseCamp i mapy (trochę kupujesz, trochę ściągasz) i można świat doganiać! :)

Re: Garmin - jaki ?

: 03 lip 2015, 16:41
autor: consigliero
luk4s7 pisze:
consigliero pisze:Google maps , tylko wtedy trzeba mieć net
Już nie trzeba. Aplikacja Google Maps na Androida oraz iOS ma opcję zapisywania map do użytku offline. Działa bardzo pięknie.

Osobiście używam Garmina 62s z mapami PL Topo, UMP-pcPL oraz OSM. Planuję w BaseCamp a realizuję na 62s. Zawsze pod ręką mam natomiast MotionX-GPS na iPhonie.
Oczywiście można meandrować po nawigacyjnych odmętach jak Norick, ale dla nawet zawansowanego podróżnika zestaw Garmina jest wystarczająco dobry. 62s trochę mały wyświetlacz jak do samochodu, ale za to daje świetnie radę również pieszo/rowerowo.

Pisałem już gdzieś na tym forum więcej o tym zestawie. Zainteresowanym polecam wyszukiwajkę :)
Wszystko pięknie ale bez dostępu do internetu nie dociągniesz innego kawałka mapy , a chyba to można zapisać ogranicza się tylko do niedużego obszaru. Mimo że Izrael nieduży to chyba nie jesteśmy w stanie zapisać go sobie w pamięci.

Re: Garmin - jaki ?

: 14 lip 2015, 12:54
autor: grzes
Wrocilem na swiezo z Rumunii i mam pewne spostrzezenie "nawigacyjne".
Mielismy sytuacje gdzie wyjechalismy na jakis tam zapomniany asfalt, nastepnie byla chec zlokalizowania kempingu w poblizu - dostep do netu byl (Vodafone RU) zostaly wlaczone dwa odbiorniki - tablet oraz Xperia Z3 compact, efekt byl taki ze oba urzadzenia przez ponad 15min nie byly w stanie sie zlokalizowac, Garmin (Oregon 550) caly czas wiedzial gdzie jest, i lokalizowal nas na mapie topo - darmowa na bazie openstreet.

Sytuacja nie wymaga wg mnie komentarza - wszelkie urzadzenia wielofunkcyjne moga sluzyc za wspomagacz, ale do konkretnej niezawodnej nawigacji sluzy Garmin. Jezdzac przez tydzien po bezdrozach Rumunii nie mialem jakichkolwiek wpadek z navi.

Re: Garmin - jaki ?

: 14 lip 2015, 13:08
autor: milczacy
Cenna uwaga PRAKTYCZNA - takie cenię :)