jakie opony do J7

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18038
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: kylon »

Nie wiem jak inni ale ja jestem przeciwnikiem nalewek. Ciężkie, słabo się wyważają, maja inny skład mieszanki i nie mam do nich zaufania. Zużywają się szybciej niż zwykłe opony. Jedyne co za nimi przemawia to cena.

Biafer
Posty: 46
Rejestracja: 21 lis 2007, 17:57

Re: jakie opony do J7

Post autor: Biafer »

Jakie bys polecil z podobnym bieznikiem 235/85 15 ?

Awatar użytkownika
kylon
Klubowicz
Posty: 18038
Rejestracja: 04 kwie 2007, 21:32
Auto: BJ42
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: kylon »

Takie żylety do cięcia torfu :shock:

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: Rokfor32 »

Ja tam uważam, że do J7 to nie mniej jak 31", a nie więcej jak 33". Piewsze na feldze fabrycznej, ostatnie na 8,5" szerokości.

Przy takiej konfiguracji wszystko pasuje bez żadnych przeróbek, jedynie przy 33/12,5" pasuje fartuchy poszerzające założyć, coby błoto za wysoko nie latało :wink:

Mniejsza opona powoduje, że pod gruchą i radiusami zostaje haniebnie mały prześwit, co poważnie utrudnia jazdę w koleinach.

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: MaxLux »

i szerokosc nie wieksza niz 10,5"

przy 12,5" sie tanczy jak baletnica na koleinach ...

Awatar użytkownika
Cooder
Klubowicz
Posty: 1572
Rejestracja: 08 gru 2008, 09:38
Auto: piechot?
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: Cooder »

MaxLux pisze:i szerokosc nie wieksza niz 10,5"

przy 12,5" sie tanczy jak baletnica na koleinach ...
Bingo! Długo się zastanawiałem, czy 12.5 (ponoć dobrze robi w błocie) czy 10.5 (nie tańczy na koleinach). Po długich rozważaniach znabyłem właśnie 33x10.5 R15. Poza tym chciałem zostać przy oryginalnych 7-calowych felgach. 12.5 mogłyby wyglądać na nich nieco dziwnie.

Awatar użytkownika
potrzeba
Posty: 591
Rejestracja: 05 paź 2007, 11:41
Auto: 80'tka by?a przefajna... co by tu teraz...
Yamaha Grizzly 700 EPS :-)
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: potrzeba »

MaxLux pisze:przy 12,5" sie tanczy jak baletnica na koleinach ...
masz chyba na myśli koleiny po LKT :mrgreen:
uważam że na MT 33"x12,5 koleiny nie robiły wrażenia na mnie ani ma mojej byłej 70.
No chyba że takie zmrożone, pod lekka warstwa lodu czy błota śniegowego.
Wtedy to 4x4 i max 33... km/h :wink:

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: Heniu »

Ja mam 32x11,50 i jest OK

Dedarek
Klubowicz
Posty: 259
Rejestracja: 11 paź 2007, 20:11
Auto: LJ70
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: Dedarek »

Czy w istocie jest taka szalona różnica w koleinach na czarnym miedzy 33/12,5/15 a 31/10,5/15
czy ktoś to może potwierdzić bo używał i jednych i drugich - czy powtarzamy tylko ogólnie przyjęte opinie?

Awatar użytkownika
fobos
Posty: 3155
Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:47
Auto: VZJ 90
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: fobos »

Ja powiem tak. Zimą jeżdżę na FULDA Tramp 4x4 Yukon o rozmiarze 255/75R15. Na czarnym jeśli są koleiny jest tragedia. Cały czas trzeba uważać, kierownicę chce wyrwać.
Normalnie jeżdżę na BFG MT 31/10,5/R15. Koleiny na asfalcie są praktycznie niezauważalne. Nie wiem z czego to wynika, ale tak jest.

Awatar użytkownika
Heniu
Klubowicz
Posty: 1133
Rejestracja: 21 maja 2007, 11:40
Auto: LJ70 '86
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: Heniu »

Jeździłem wcześniej na 31" MTR i nie wyczuwam różnicy co do 32", ani w braku mocy ani jeździe w koleinach. Zauważyłem że szerokość osi na tych oponach celuje w wew. wymiary kolein na naszych drogach :mrgreen:

MaxLux
Klubowicz
Posty: 2890
Rejestracja: 05 kwie 2007, 11:01
Auto: GRJ120
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: MaxLux »

Roznica pomiedzy 10,5 a 12,5 jest KOLOSALNA !!!
Najbardziej koleiny na czarnym, trzymanie na trawersach i sterowalnosc w blocie ...

mjet
Posty: 12
Rejestracja: 04 lip 2007, 15:21
Auto: L200->HZJ73->HDJ74

Re: jakie opony do J7

Post autor: mjet »

u mnie33/13.5/15 MT w terenie jest wporzadku(tylko później jest sporo mycia)
na koleiny na asfalcie trzeba brać spora poprawkę w szczególności jak jest mokro

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8429
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: Rokfor32 »

A ja powiem tak:

Nie tyle nominalna szerokość bieżnika, co jego rodzaj.

Ogromna różnica w koleinach to była jak zamieniłem stare BFG A/T na nowe M-T baja MTZ. :wink: (obie w rozmiarze 33/12.5". Teraz niemal wogóle nie czuć kolein

Natomiast w na samym początku miałem na aucie (4R) założone w fabrycznym rozmiarze niewiadomoco :wink: , takie były slicki. I mimo mikroskopijnego rozmiaru na koleinach auto latało haniebnie.

Teraz jestem nieco mądrzejszy o różne doświadczenia, i mogę podpowiedzieć - w przypadku hila czy LC ze sztywnym mostem z przodu łożyska zwrotnic nie są wieczne. I maja perfidny zwyczaj zużywania się w taki sposób, że nie łapią luzów, tylko przestają gładko chodzić (jakby wklęśnięcia na bieżniach albo nawalcowany jakiś syf). Na kole kiery w czasie kontroli nie czuje się zupełnie nic, to samo na szarpakach. Wyczuwa się to dopiero jak się zdemontuje koło i odepnie drążki kierownicy, widać też to na kuli zwrotnicy. Jak nie będzie lało w niedzielę, to może zrobię jakąś fotę, jak się to objawia.

Szerokie koła oczywista nie są bez znaczenia, bo potęgują zjawisko, ale główna przyczyna leży właśnie w tych łożyskach.

Awatar użytkownika
fuda
Klubowicz
Posty: 166
Rejestracja: 04 kwie 2007, 15:06
Auto: KZJ70 nieaktualny, GRJ120 nowa era
Kontakt:

Re: jakie opony do J7

Post autor: fuda »

fobos pisze:(...) Normalnie jeżdżę na BFG MT 31/10,5/R15. Koleiny na asfalcie są praktycznie niezauważalne. Nie wiem z czego to wynika, ale tak jest.
Ja teraz też założyłem 31x10,5 R15 i auto (poprzednio 33x12,5 R15) nabrało mocno dynamiki. Dodatkowo wymienione amorki, polibusze i skasowane luzy - miodzio.

Widziałem jak Fobos radził sobie na tych gumach w Rumunii w górach - w niczym nie ustępował innym sprzętom. No może podczas długich podjazdów nie bardzo się mógł wstrzelić w bieg pozostałych, ale to już nie sprawa opon :-) tylko innego silnika.

ODPOWIEDZ