Ciśnieniomierze do kół
Moderator: luk4s7
Ciśnieniomierze do kół
Będąc w Berlinie zakupiłem ciśnieniomierz firmy Trotec - firma znana z produkcji urządzeń pomiarowych wysokiej klasy. Osobiście jest to mój trzeci ciśnieniomierz,ponieważ posiadam już Michelinowski oraz Schradera. Muszę przyznać jedną "wadę" Michelinowi,ponieważ podzespoły i układy są żywcem ściągnięte ze Schradera,na co oczywiście Michelin ma pozwolenie. Cena jaką dałem za Schradera w sklepie to 189zł, natomiast Michelina kupiłem wysyłkowo za 129zł plus 20 zł kurier. Schrader ma jedną skalę pomiarową BAR, Michelin już BAR,PSI oraz KPa. Trotec za to kosztował mnie 14,90 euro, ma skalę BAR,PSI oraz KPa ale również latarkę, dzięki której można w nocy bez problemów dokonywać pomiarów. Co najważniejsze w tych trzech topowych miernikach to precyzja pomiaru, identyczne wyniki oraz identyczne wyniki kolejnych powtórzeń pomiarów. Trotec ma tą zaletę, że mierzy z dokładnością do 0,01 BARa, Schrader i Michelin do 0,05 BARa. Pomiarów dokonywałem na różnych kołach, a ojciec dodatkowo na mierniku precyzyjnym licencjonowanym certyfikatem. Tak więc jeśli ktoś lubi mierzyć precyzyjnie ciśnienie polecam któryś z w/w produktów i tylko z nich. A pomiar ciśnienia najlepiej przeprowadzać po 10-12 godzinach od dopompowania świeżym powietrzem (tak o 0,5 BARa więcej niż podaje producent) i zagarażowaniu auta w zacienionym miejscu (np. garaż) na równej płaszczyźnie. Następnie spuszczamy ciśnienie do wartości wskazanej przez producenta, chyba,że ktoś stosuje inne
Re: Ciśnieniomierze do kół
O jakim mówisz Michelina?? Bo ja mam taki z latarczką, czy raczej lampeczką, bardzo dokładny... był. Potem się wyrobił, słabo się go wkłada i czasem pokazuje bzdury, a do tego badziew nie chce się włączyć przez kilka minut, trzeba np. trzymać włącznik przez 5 minut. Do tego baterie ma jakieś porypane za kupę kasy
Więc daj link też do tego Troteca jak masz, bo ja nie znalazłem nic...
Aha, a ja z kolei polecam to: http://www.wyprawa4x4.pl/info/manometr_ ... -1921.html" onclick="window.open(this.href);return false;
toporny w obsłudze (mam straszy model, troszku się różni), ale sprawdzałem go i jest super dokładny. I nie musi mieć baterii
Więc daj link też do tego Troteca jak masz, bo ja nie znalazłem nic...
Aha, a ja z kolei polecam to: http://www.wyprawa4x4.pl/info/manometr_ ... -1921.html" onclick="window.open(this.href);return false;
toporny w obsłudze (mam straszy model, troszku się różni), ale sprawdzałem go i jest super dokładny. I nie musi mieć baterii
Re: Ciśnieniomierze do kół
za 200stowy! trochu inwestujecie w to zegarmistrzowskie spojrzenie na cisnienie
na byle stacji mozna kupic chinski pazdzierz za 10zeta. pewnie myli si o 20% , dziala 2lata ale czy to ma znaczenie?
spuscie cisnienie na to cisnienie
na byle stacji mozna kupic chinski pazdzierz za 10zeta. pewnie myli si o 20% , dziala 2lata ale czy to ma znaczenie?
spuscie cisnienie na to cisnienie
Re: Ciśnieniomierze do kół
Zdjęcia poglądowe:
Trotec: http://labs.trotec24.com/pl-pl/urzadzen ... /cisnienie#" onclick="window.open(this.href);return false;
Michelin: http://www.oponex.pl/stara/?page=4&towa ... m_tree=193" onclick="window.open(this.href);return false;
Schrader: http://xarchiwum.pl/schrader-cisnieniom ... 21392.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Trotec-a chyba tylko na tej stronie można zamówić,choć dostawa ponad 23 euro przewyższa cenę produktu Schrader-a kupiłem w Norauto. Michelin na razie działa mi bardzo dobrze,nic nie szwankuje. Wnętrze Schradera i Michelina identyczne,niekiedy zdarza się,że występuje nazwa Michelin Schrader razem,jednakże Schrader to francuska firma z historią produkcji wentyli wszelkiego zastosowania,więc Michelin nie zrobił większej furory tylko się podpiął pod patent Schrader-a mam już z 3 lata,Michelin-a niecałe 2 lata,a Trotec-a od tygodnia
Trotec: http://labs.trotec24.com/pl-pl/urzadzen ... /cisnienie#" onclick="window.open(this.href);return false;
Michelin: http://www.oponex.pl/stara/?page=4&towa ... m_tree=193" onclick="window.open(this.href);return false;
Schrader: http://xarchiwum.pl/schrader-cisnieniom ... 21392.html" onclick="window.open(this.href);return false;
Trotec-a chyba tylko na tej stronie można zamówić,choć dostawa ponad 23 euro przewyższa cenę produktu Schrader-a kupiłem w Norauto. Michelin na razie działa mi bardzo dobrze,nic nie szwankuje. Wnętrze Schradera i Michelina identyczne,niekiedy zdarza się,że występuje nazwa Michelin Schrader razem,jednakże Schrader to francuska firma z historią produkcji wentyli wszelkiego zastosowania,więc Michelin nie zrobił większej furory tylko się podpiął pod patent Schrader-a mam już z 3 lata,Michelin-a niecałe 2 lata,a Trotec-a od tygodnia
Re: Ciśnieniomierze do kół
No chłopaki, faktycznie profesjonalnie podchodzicie do ciśnienia, ja to w terenie na "ugięcie" patrzę i czasem 4x dziennie zmieniam ciśnienie , jak bym miał mierzyć z taką dokładnością to bym zwariował
A ciśnieniomierz mam ARB i w życiu na nic bateryjnego bym go nie zamienił.
A ciśnieniomierz mam ARB i w życiu na nic bateryjnego bym go nie zamienił.
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: Ciśnieniomierze do kół
Rokfor ma takie fajne, wysuwane, w formie długopisu. Kupował w Isla w markecie, były obok Tic-Taców. Czysto-mechaniczne (tzn. bez-bateryjne) i dokładne.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8429
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ciśnieniomierze do kół
Fajnie, superdokładne, cieszące oko ... zabawki Się w Isla też zastanawiałem nad elektronicznymi, co to niby od 0 bara ładnie mierzą. Wybito mi to szybciutko z głowy - albowiem wtedy, kiedy trza się bawić faktycznie niskim ciśnienie, bywa zimnawo (tej zimy taką zabawę robiłem na -20 i niżej) - i niestety bateryjki (i ogólnie elektronika) wymięka. Nie jest to przewidziane na takie warunki - zimno na zewnątrz, potem do auta, skraplanie się wilgoci w środku urządzenia - do ekstremu są zwykłe długopisowe Działają zawsze, chyba że się zadepta, a w realu dokładność na poziomie 0,25 psi (połowa pojedynczej działki) jest w zupełności wystarczająca (ja mam takie specjalne do niskich ciśnień, gdzie max na słupku to 1,2 bara).
Re: Ciśnieniomierze do kół
dodatkowo jezeli sie spuszcza cisnienie to powinno sie miec kompresor a ten ma w sobie skalomierz jakis tam i swiety spokoj.
Re: Ciśnieniomierze do kół
Ja tam Panów w zupełności rozumiem i faktycznie w niższych temperaturach ciśnieniomierze bardziej mechaniczne mają przewagę. Osobiście mierzę ciśnienie co miesiąc,szybko mi to idzie,więc te kilkuminutowe "wizyty" elektronika w temperaturze grubych minusów nie dały jakoś mi się we znaki. Akumulatory w Schrader-ze co roku ładuję,bo tam wchodzą 2xAA. W Michelinie u ojca od nowości te same,a Trotec-a dopiero testuję. Ze względu na moją jazdę głównie po czarnym (V6-tką nie byłem jeszcze w terenie) wolę mieć optymalne ciśnienie we wszystkich kołach. To tak jak z zegarkami - jedni wolą elektroniczne inni nakręcane,a jeszcze inni analogowe na baterie... I nikt nikogo nie zrozumie,bo każdy ma swoje racje
Re: Ciśnieniomierze do kół
no co Ty, jak rasowy Polak kupiłem se używany, ale nieużywany, tu na forumczobi pisze:za 200stowy!
Tego Miechelina dostałem do opon kiedyś, taki sam jest jak ten co MiPox pokazuje, nie polecam go
Ja mam taki nawyk mierzenia ciśnienia raczej tylko osobówce do katowania, czuję tam nawet niewielkie różnice, a też życie nauczyło mnie, że delikatne kombinowanie z ciśnieniem może sporo poprawić w prowadzeniu auta. W LC to sprawdzam raczej dlatego, że co chwilę wydaje mi się, że gdzieś jest mało powietrza, po trzech latach nadal nie przyzwyczaiłem się do takich baloniastych opon
Re: Ciśnieniomierze do kół
Przetestuj Trotec-a
Re: Ciśnieniomierze do kół
Remik pisze:Rokfor ma takie fajne, wysuwane, w formie długopisu. Kupował w Isla w markecie, były obok Tic-Taców. Czysto-mechaniczne (tzn. bez-bateryjne) i dokładne.
O!! a ja mam juz 2 lata taki! Dalem okolo 6 PLN. Mam taki zajefajny profesionalny napis "Oman Desert Adventures".. no i taki zajefajniutki niebieski jest!!
Ostatnio zmieniony 14 maja 2012, 20:04 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: W trosce o wrażenia paru Pań zalogowanych na forum zamieniłem brzydkie słowa na ładne słowa.
Powód: W trosce o wrażenia paru Pań zalogowanych na forum zamieniłem brzydkie słowa na ładne słowa.
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8429
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: Ciśnieniomierze do kół
Ja kupowałem w Isla w markecie "ogólnosamochodowym" - nic na nich nie pisze, poz "made in USA" - nawet naklejka z kodem paskowym już zeszła ... Mozna też było zanabyć takie profi Viara w ArcticTruck'u - kosztowały 10x więcej ...
Zerknąłem na dane techniczne tego troteca - i dla mnie niestety do bani, bo zakres pomiarowy od 5 do 100 psi - mnie interesuje właśnie te 5 i niżej ...
Generalnie - z wyższymi ciśnieniami (tak od 0,5 bara wzwyż) problema nie ma - dowolny manometr z tankszteli je pokarze, a i tolerancja na kołach może być duża (przy 2,0 bara różnica na kołach po 0,05 bara nie ma żadnego znaczenia). problemy są z niskimi ciśnieniami - raz że standardowe manometry nie łapą zakresu, a dwa - żeby auto poprawnie jechało ciśnienia powinny być możliwie równe (a przy powiedzmy 5 psi 1 psi różnicy to 20% ). Przy mikrokółkach to też bez znaczenia - przy 5 psi i tak leży na feldze Ale przy słusznych rozmiarach różnice w ugięciu opon są widoczne gołym okiem
Zerknąłem na dane techniczne tego troteca - i dla mnie niestety do bani, bo zakres pomiarowy od 5 do 100 psi - mnie interesuje właśnie te 5 i niżej ...
Generalnie - z wyższymi ciśnieniami (tak od 0,5 bara wzwyż) problema nie ma - dowolny manometr z tankszteli je pokarze, a i tolerancja na kołach może być duża (przy 2,0 bara różnica na kołach po 0,05 bara nie ma żadnego znaczenia). problemy są z niskimi ciśnieniami - raz że standardowe manometry nie łapą zakresu, a dwa - żeby auto poprawnie jechało ciśnienia powinny być możliwie równe (a przy powiedzmy 5 psi 1 psi różnicy to 20% ). Przy mikrokółkach to też bez znaczenia - przy 5 psi i tak leży na feldze Ale przy słusznych rozmiarach różnice w ugięciu opon są widoczne gołym okiem