rozstaw kół
Moderator: luk4s7
rozstaw kół
Jaki efekt da zwiększenie z tyłu rozstawu kół? W plaskaczu miałem tak że z tyłu kapcie stały szerzej niż z przodu, a co będzie jak tak zrobię w 4x4?
Re: rozstaw kół
Za dużo złego się nie stanie. Nie praktykuje się jednak tego w terenówkach ze względu na "podwójna koleinę" co skutkuje zwiększeniem oporów w terenie i nie mieszczeniu się na niektórych mostach trapach etc. Jedynym samochodem terenowym seryjnie produkowanym z innym rozstawem kół jest Fiat Campagnola i jego licencyjna wersja Zastawa AR55. A nie jest to samochód wybitnie mobilny w plenerze
Chyba żę znów są nowe trendy i coś przespałem?
Chyba żę znów są nowe trendy i coś przespałem?
Re: rozstaw kół
no ciekawy wynalazek, zwłaszcza koło zapasowe w kabinie i kąty kół, ten rozstaw już pomijając:Norick pisze:Za dużo złego się nie stanie. Nie praktykuje się jednak tego w terenówkach ze względu na "podwójna koleinę" co skutkuje zwiększeniem oporów w terenie i nie mieszczeniu się na niektórych mostach trapach etc. Jedynym samochodem terenowym seryjnie produkowanym z innym rozstawem kół jest Fiat Campagnola i jego licencyjna wersja Zastawa AR55. A nie jest to samochód wybitnie mobilny w plenerze
Chyba żę znów są nowe trendy i coś przespałem?
- Rokfor32
- Klubowicz
- Posty: 8424
- Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
- Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
- Kontakt:
Re: rozstaw kół
J7 też ma różny rozstaw kół z przodu i z tyłu - nie dużo, ale jednak. Jest ok. 2 cm róznicy (a i to nie jestem pewien czy nie na stronę).
To rozwiązanie ponoć wymyślono właśnie ze względu na to, żeby tylna oś "nie mieściła się" w koleinie robionej przez przednią. Dzięki temu (ponoć) część błocka z boków koleiny obrywana jest i ląduje pod bieżnikiem, co ma powodować delikatne uniesienie całej osi (coby rura mostu tylnego nie darła po glebie, sfrezowanej przez przednią oś).
Nie wiem czy to działa, w błocku pewnie niekoniecznie. Ale podejrzewam że już na przykład w piachu (który nie wyciska się spod kół jak błocko) może działać.
To rozwiązanie ponoć wymyślono właśnie ze względu na to, żeby tylna oś "nie mieściła się" w koleinie robionej przez przednią. Dzięki temu (ponoć) część błocka z boków koleiny obrywana jest i ląduje pod bieżnikiem, co ma powodować delikatne uniesienie całej osi (coby rura mostu tylnego nie darła po glebie, sfrezowanej przez przednią oś).
Nie wiem czy to działa, w błocku pewnie niekoniecznie. Ale podejrzewam że już na przykład w piachu (który nie wyciska się spod kół jak błocko) może działać.
Re: rozstaw kół
Hehe czyli jednak coś przespałem
Co byśmy zrobili bez "kaskaderskiego wypasu owiec"
W takim razie powinienem napisać że jedyny dotychczas mi znany samochód produkowany z innym rozstawem kół na osiach
Może to jest jakaś metoda ale jakoś nie nadążam i mentalnie zostanę w jednej koleinie
Acha w Campagnioli kątami próbowano się zbliżyć do jednakowego rozstawu...ale
Co byśmy zrobili bez "kaskaderskiego wypasu owiec"
W takim razie powinienem napisać że jedyny dotychczas mi znany samochód produkowany z innym rozstawem kół na osiach
Może to jest jakaś metoda ale jakoś nie nadążam i mentalnie zostanę w jednej koleinie
Acha w Campagnioli kątami próbowano się zbliżyć do jednakowego rozstawu...ale