Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

a dzięki, nie zauważyłem
przeczytałem te cztery strony o Cooperach i dalej nie wiem co wybrać
opona ma być jako całoroczna auto do turystyki rekreacyjnej, zastanawiam się między:
-Cooper Discoverer S/T MAXX
-General Grabber AT2
-B.F. Goodrich AT
do tej pory z AT miałem tylko Goodricze więc porównania nie mam

jeszcze przy okazji powtórzę pytanie z działu J9
zakładał może ktoś z Was na oryginalną felgę z J9 o szerokości 7" rozmiar 215/85R16 ?
czy może być za wąska i lepiej 235/80R16

kuba500 pisze:Witam, a ktoś używał Cooper S/T maxx DISCOVER ?
bo wygląda na dość agresywny bieżnik coś pomiędzy AT i MT , ciekawi mnie czy są ciche na asfalcie

Ja użytkuję od jakiegoś czasu. Na twardym są ciche.

To ja się podzielę przemyśleniami na temat opon Yokohama Geolandar AT/S w LC95 na dystansie ponad 15000km.
Jeżdżę na nich nieprzerwanie od grudnia 2013 roku. Wybrałem ten model zgodnie z przewidywaniem co do nawierzchni na po jakich będę się poruszał (głownie asfalt, polne/górskie drogi i zima). Zasięgałem opinii na różnych forach (między innymi tym), rozmawiałem z uczestnikami TLCCamp oraz, udając totalnego lajkonika, w firmie kolegi Kylona (choć nie pamiętam z kim rozmawiałem)

Poprzednia zima była mało zimowa, ale już w tym roku w okolicach Sylwestra Bieszczady były mega śnieżne. Mam już więc (niemalże) pełne spektrum warunków testowych.

Tak wygląda mój rating (skala 1-10):

• 1. Asfalt suchy/mokry: 9 (ciche choć słyszalne, przyczepność idealna)
• 2. Szuter, mokra trawa, polne drogi: 10 (świetna przyczepność, komfortowa jazda)
• 3. Błoto: 4 (no nie ma cudów, jak się bieżnik zalepi to się robią gładkie i tyle; szczególnie boleśnie to odczuwam w tłustym, bieszczadzkim błocku; jednak jak się ma gdzie wyczyścić choć przez chwilę, nie ma tragedii)
• 4. Śnieg (kopny lub lekko ubity): 8 (to nie zimówka, ale w połączeniu ze spiętą międzyosiówką i mózgiem na swoim miejscu prędkość 60-70km/h nie powoduje ucieczki serca do gardła nawet na krętych, górskich drogach)
• 5. Lód/mocno ubity śnieg: 4 (to nie zimówka, noga z gazu oraz +300 do przewidywania; słowem da się ogarnąć)
• 6. Piasek: 7 (ciśnienie w dół i do przodu; trochę zostaję za autami z MT, ale wstydu nie ma)
• 7. Skały (odporność na uszkodzenia): nie testowałem (szanuję to co mam, więc nie poddawałem ich na siłę takiemu testowi, a i konieczności przejazdu po takiej nawierzchni nie było; mam wrażenie jednak że BFG AT są bardziej pancerne)

Jeśli chodzi o zużycie to nie mam początkowego pomiaru, więc ciężko o obiektywną ocenę. Subiektywnie nie widzę zużycia, a niestety 90% zrobione na asfalcie.

nowa - rozmiar 265/75/16 - ma 14mm głębokości bieżnika

luk4s7 pisze: [*]6. Piasek: 7 (ciśnienie w dół i do przodu; trochę zostaję za autami z MT, ale wstydu nie ma)
.

to je dobre...
nie mów, że emtek lepiej robi w piasku

Dopóki nie zacznie grzebać…

a mógłbyś zmierzyć ile masz bieżnika? ja te 14 zmierzyłem w tych podłużnych rowkach bliżej krawędzi, te środkowe mają chyba 17mm

Sprawdzimy kto ma dłuższego (rowka)
Cały czas mam zamiar to zrobić, ale przeciwności losu, deszcz, wiatr, wiiiiiilkiiiiiiiii jakieś…

Masz coś do pomiaru czy kombinowałeś? Bo właśnie się zastanawiam jak to zrobić - zwykła miarka ma taki ząb na końcu. Wejdzie to w bieżnik?

no ja użyłem offroadowego urządzenia do mierzenia - SUVmiarki

To raczej bulwarowe urządzenie
Dobra myśl! ZaSUVam więc po miarkę a jak mnie żona wypuści wieczorem to wyrwę się i na pomiar…

Zmierzyłem stosując w/w narzędzie i… wychodzi mi 9-10mm. Te zewnętrzne są jakby minimalnie płytsze, ale możliwe, że to błąd pomiaru wynikający z ciemności (choć przy latarce), zimna oraz padającego deszczu ze śniegiem.

Zastanawia mnie natomiast Twój pomiar. Według mnie bieżnik powinien mieć poprzecznie tę samą głębokość (po obwodze również szczególnie na nowej oponie). Dodatkowo wszystkie 4 koła mam zużyte identycznie w sensie głębokości. Co prawda te aktualnie na tyle zostały jakieś 2000km temu przełożone z przedniej osi więc widać większe zaokrąglenie rantów klocków ale to tyle różnic.

W sumie przejechałem na tym komplecie opon nieco ponad 15000km.

Jeśli więc nowa ma 14mm to zużycie jest jak najbardziej w normie. A coś mi się wydaje że bliżej nowym do 14mm niż 17mm. Tutaj http://tlc.org.pl/forum/viewtopic.php?t ... 55#p171258 na przykład kolega Adamek opisał głębokość Yokohama Geolandar IT/S G071 na 15mm wskazując że tyle to niektóre nowe MT nawet nie mają…

Co to się teraz kupuje jako AT na cały rok ?
Na oku mam znany mi doskonale z poprzedniego auta
BFG AT KO2
i coś czego nie znam ale kusi czyli
Yokohama AT G015 (czyli chyba ten nowszy model z rzadszym bieżnikiem).
Cena taka sama.
BFG znam i wiem czego się spodziewać ale Yokohama chyba będzie mniej terenowa ale za to cichsza więc może i lżejsza.
Za i przeciw ?

BFG AT KO2 - lepiej wygląda i jest mocniejsza (bardzie odporna na skały, korzenie itd.) Minusem jest głośność, sztywność i wymaga przyłożenia się przy wyważaniu.

G015 - bardziej „cywilna” opona. Wygląda mniej agresywnie i niepozornie. Jest bardziej miękka, cicha i komfortowa. Mniej odporna na uszkodzenia. Łatwo się wyważa i nie potrzebuje specjalnej optymalizacji.

Obie opony mają indeks opony zimowej (taka góra ze śnieżynką) czyli można jechać za granicę gdzie jest wymóg opon zimowych.

Miałem G012. Mam KO2. Z przyjemnością wróciłbym do Yokohamy. KO2 dla mnie osobiście lepiej wygląda i daje większy spokój jazdy na przykład po skałach czy wystających korzeniach. Na G012 nie miałem natomiast problemów z trakcją nawet w błocie gdzie wyraźnie niedomagały by opony. Prędzej wyczerpywałem inne właściwości terenowe auta (jak prześwit czy kąt natarcia/zejścia/rampowy).

Krótko:
Jeśli cenisz komfort i ciszę to G015. Jeśli wolisz wygląd albo potrzebujesz mocniejszej opony (kosztem ciszy i komfortu) to KO2.

Śnieżynka jest bardzo ważna, stąd te dwie opony.

No i potwierdzasz moje przypuszczenia.

Nieznane kusi, tym bardziej że będę użytkował je w lżejszym terenie niż ostatnio.

Widzisz różnice w spalaniu po zmianie ? aha - w naklejki EU nie wierzę tym bardziej że widać na nich że BFG ma mniejsze opory niż Yoko. Yoko też jest gorsza na mokrym ale rzeczywiście o 2dB cichsza.

W spalaniu nie widzę ale uważam na ciśnienie i dobieram je w zależności od rodzaju drogi i obciążenia. Na Geo jeździłem zwykle na 2.0 a ostanie pare tyś. km na KO2 po autostradach Europy z maksymalnym załadunkiem zrobiłem na 2.1 przód i 2.3 tył. Mój KZJ95 pali zawsze 10l/100km (prędkość max 110km/h według licznika czyli około 100 według GPS). Koła seryjne.