Ale taki mało agresywny. Ja kilka lat jeździłem na km2 jako jedynym komplecie. Fakt, że drugie auto i zimą mało użytkowane, a i zimy bez śniegu. Gdyby nie to. Że kupiłem wóz na nowych KO2 to też by wleciały KM2 lub 3. Pomimo opinii o słabych bokach, nigdy nie miałem kapcia ani innej awarii. Opona przyjęła dużo strzałów w kamienie, szybkie tarki itp. Raz rozszczelniłem na małym ciśnieniu. Po oczyszczeniu, strzale z plaka i dopompowaniu kompresorem, pojechałem dalej.
Na razie KO2 pozytywnie zaskakuje i na drodze i w terenie. Jest wystarczająco cicho, nawet przy dużych prędkościach, na mokrym jest znośnie, ale trzeba pamiętać, że to nie szosowa opona. W terenie - jakoś tam się oczyszcza, do przodu idzie zaskakująco dobrze, nie trzyma na boki na trawersach nic a nic, co mnie trochę martwi. Nie wyobrażam sobie nic mniej terenowego w 4x4, ale też zdaję sobie sprawę, że każdy ma inną definicję terenu i inny próg bólu, szczególnie daleko od domu.