Jakie opony polecilibyście ?

[maws]

Witam Kolegów!
Aktualnie hzj73 obuta jest w BFGoodrich All-Terrain T/A 225/75R16. Będzie nowe zawieszenie (OME lub inne z liftem około 2 cale). W przyszłym roku planuję Syberię stąd moje pytanie jakie oponki zanabyć ?
Pozdrawiam maws

[Heniu]

Posiadałem GoodYear MTR, BFG MT (KM1) a aktualnie jeżdżę na nowych BFG MT(KM2). Te ostatnie w porównaniu do swojego poprzednika są ciut cichsze, o niebo lepiej zachowują się na mokrej nawierzchni, szybciej zakleją się błotem ale nie ma z tym tragedii ale lepiej radzą sobie w piasku . Natomiast jak będzie zimą osobiście nie wiem, patrząc na bieżnik powinno być lepiej. Moim zdaniem jest to kompromis pomiędzy zwykłym AT-kiem a agresywną oponą MT.

[Addams]

tak jak pisze Heniu- zimą też jest lepiej. KM2 to świetna opona do turystyki, do błota KM1 była lepsza, ale nieznacznie

[Kames]

tak jak pisze Heniu- zimą też jest lepiej. KM2 to świetna opona do turystyki, do błota KM1 była lepsza, ale nieznacznie

A mi skubana na eleganckim/ w znaczeniu ze nie wytułczone / zawieszeniu wyschodkowała tak na przodzie ze musiałem zdjąc w obawie czy to nie łozyska wymienione 3000 km temu , w górach na trawie to prawie jajo zniosłem jak koledzy na all terainach jechali ,a mi samochód sciągało na boki na lekkim trawersie ,jednym zdaniem dupa nie dobry towar

[hashid]

tak jak pisze Heniu- zimą też jest lepiej. KM2 to świetna opona do turystyki, do błota KM1 była lepsza, ale nieznacznie

A mi skubana na eleganckim/ w znaczeniu ze nie wytułczone / zawieszeniu wyschodkowała tak na przodzie ze musiałem zdjąc w obawie czy to nie łozyska wymienione 3000 km temu , w górach na trawie to prawie jajo zniosłem jak koledzy na all terainach jechali ,a mi samochód sciągało na boki na lekkim trawersie ,jednym zdaniem dupa nie dobry towar

no w końcu ktoś napisał jak "wspaniałe" są to opony. słabość w eurokołchozie nastaje

[piekarz]

Jeżeli mowa o BF Goodrich MT KM2, to przyznam że założyłem te opony do setki na poprzednią Yotę, prawie rok temu. Jeździło mi się na nich tak dobrze że zostawiłem je do jazdy codziennej. Zrobiłem na nich 0k 50 tyś. Zdzierają się równomiernie. Na śniegu luźnym ok, na zmrożonym i lodzie trzeba uważać, ale to chyba mając każdą, inną oponę. Piach i lekki teren bardzo fajna. Na asfalcie trochę głośna, ale do przyjęcia. Latem, w gorączkach na asfalcie, zjadało je dosyć szybko.

[Jerzy23]

A jaki rozmiar tych MT-kow zakladacie do setki? Czy ktos probowal z rozmiarem 255/85/16?

[Addams]

tak jak pisze Heniu- zimą też jest lepiej. KM2 to świetna opona do turystyki, do błota KM1 była lepsza, ale nieznacznie

A mi skubana na eleganckim/ w znaczeniu ze nie wytułczone / zawieszeniu wyschodkowała tak na przodzie ze musiałem zdjąc w obawie czy to nie łozyska wymienione 3000 km temu , w górach na trawie to prawie jajo zniosłem jak koledzy na all terainach jechali ,a mi samochód sciągało na boki na lekkim trawersie ,jednym zdaniem dupa nie dobry towar

no w końcu ktoś napisał jak "wspaniałe" są to opony. słabość w eurokołchozie nastaje

hmm, ja jeździłem na KM2 toyotą rok (głównie rajdy), brakowało mi tylko oczyszczania w błocie, teraz przerzuciłem do wranglera, też jest fajnie. Jak będę potrzebował opony do turystyki też je kupię.

[Pieter]

Powiem Tobie tak, na Syberii to ja nigdy nie byłem, ale ostatnia zima dała mi na wsi namiastkę takowej krainy. Trzeci rok kulam się na BFGoodrich All-Terrain 31 x 10.50 R15; było miasto ,szutry, lasy, długie trasy asfaltem i na prawdę uważam, że są bardzo dobre - w każdym tego słowa znaczeniu; niestety jak dowaliło śniegu, to niestety kibel; zapychają się śniegiem jak ja suchą bułą w pracy o poranku , to samo jest z wszelakiego rodzaju błotem; jedziesz jak na łysych, wlepę zaliczasz i koniec "winch only". Dlatego jeśli już BF Goodrich miałby być na wyprawę na północ do Borysa, to zdecydowanie Emteki - tak bynajmniej ja bym zrobił.

[Rokfor32]

Dobrym kompromisem są Coopery Discover STT, podobnie Toyo Open Country M/T. Do wyprawówki wystrzegał bym się opon kierunkowych - w razie rozwalenia jest 50% szans że zapasówka będzie założona odwrotnie ...

ps. Też zauważyłem, że na trawersie lepiej trzyma opona A/T niż M/T. Obie BFG, jazda była dwoma autami, jedno za drugim, oba identycznie obciążone, oba na niskim ciśnieniu. Kumpla auto na M/T się po prostu zsuwało bokiem, jak tylko próbował jechać. Za to na wprost pod górkę trakcja była bez porównania na korzyść M/T.

[Pieter]

...no i właśnie te górki MTki ładnie gryzą jednak

[Kojot]

co do zachowania na trawersie bardzo słuszne uwagi @ rokfor32 i kamesa ale myśle że to wynika z profilu opony i ....fizyki...... nie będę się mądrzył bo nie mam praktyki w temacie łofrołdu ale :
jak "zblokowane" Patrole na fedimach stawały - to stawałem także ja.....
na śniegu i lodzie dawały rade bez problemu dużo lepiej niż AT tej samej firmy
przejechałem ca 10 000 km w zasadzie brak śladów zuzycia czy ząbkowania - a miały "znikać w oczach"
Żona dzieciaki do przedszkola wozi Toyką i również nie skarży się na hałas ...........
na autobanie 140/150 daje rade choć jest już trochę głośno

proponuje nie bać się nowości - w końcu latamy w kosmos

pozdrawiam/kojot

[Rokfor32]

To nie jest jednak aż tak oczywiste porównanie - ja mam te A/T na 4R, kumpel w LJ70. Różnica mocy napędów powoduje, że oba auta w zasadzie miały podobne własności trakcyjne, bo wbrew pozorom trakcja wcale nie jest taka sama przy różnych prędkościach, i zdarzało się też, że ja wyjeżdżałem tam, gdzie kumpel się po prostu zakopywał (ja się ślizgałem, ale przy sporo większej prędkości poślizg był pomijalny, bo nie powstawały dziury przed kołami hamujące jazdę).

Jestem prawie pewien, że gdyby porównanie było LJ vs drugi LJ, ale na innych gumach, to ten na A/T (w warunkach na lodowcu, w jakich jeździmy) nie zajechałby nigdzie. Natomiast gdybym do swojego 4R założył ostre M/T, to (mimo iż śnieg wydaje się miękki i śliski) silnik (3,0 benzyna) okazałby sie za słaby, żeby jechać w takim stylu jak na A/T. Temu preferuję coś pośredniego pomiędzy ostrym M/T i A/T, ale też i preferuję auta które mają czym nimi zakręcić porządnie ...

ps. Miałem też okazję przejechać się hilem (2L-T II) na SS 36/14,5. Trakcji tych opon na miękkim śniegu nie da sie porównać z żadnymi oponami M/T. Przy kopnym śniegu sięgającym połowy wysokości kół silnik miał za mało mocy żeby (z reduktorem) na dwójce obrócić czterema kołami (hil miał obie blokady i przekładnie 5,29). Potrafił też się wyciągnąć kołami z zaspy, na którą ... naskoczył, znaczy siadł w niej ładnie na podłodze. W każdym innym aucie, którym wcześniej i później jechałem taka sytuacja oznaczała łopatę i linę.

[Kames]

Panowie mi nie chodzi o por. czy nowy mt jest gorszy od ateka ,tylko o stwiedzenie ze zamienili fajny bieznik na kupe na ulice , moze po asfalcie jezdzi sie fajnie ,ale trzech niezaleznych kierowców bj71 na oponkach km2 miało grube problemy w terenie zróznicowanym ,a np stray good year mtr na starym parchu dał sobie rady bez zająkniecia widac było straszną przewage i nie ma co dyskutowac jakie podłoze było , nowy km2 to uniwersalna opona bo taką miała byc w załozeniu producenta

[Rokfor32]

Stary GY MTR to była bardzo fajna opona. Wymagała solidniejszego zakręcenia, żeby się oczyścić, ale nie była projektowana do błota, a na twarde nawierzchnie, i dzięki temu na czarnym spisywała się znakomicie (nie była śliska). Jak dla mnie to właśnie był taki typ pośredni - coś między A/T a ostrym M/T.

Niestety, podobnie jak KM1 jest nie do dostania (choć jak się nie mylę w kilku gumiarniach w Isla ciągle mają KM1 )

Ja będę niedługo stał przed tematem nowego zestawu opon, w rozmiarze 33 albo 35". Się poważnie zastanawiam nad Maxxisami Bighorn. Widziałem to w realu, przy tym rozmiarze ten bierznik wygląda bardzo zacnie i agresywnie, a Maxxis słynie z miękkich mieszanek. Ta oponka rokuje też ładną pracę na niskim ciśnieniu, co dla mnie jest dosyć istotne ...