Kompresor MORE 4×4 K160

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
szymano
Posty: 109
Rejestracja: 16 cze 2011, 00:33
Auto: Land Cruiser 120, Land Cruiser V8
Kontakt:

Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: szymano »

Cześć,

mam taki kompresor i mam dwa pytania:

- czy do takiego kompresora można podpiąć klasyczny manometr i zrobić tak, aby wyłączał się jak nie pompuję, wtedy sprawdzam ciśnienie tym manometrem i dopompowuję - jak klasycznym kompresorem.

- czy taki kompresor powinien mi napompować cztery opony w LC120 od 0.4 bara do 2,4 bara? (nie pamiętam rozmiaru) bez przegrzania?

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: plum76 »

160l/min z 1bar na 2bar u mnie pompuje ok 1-2 min.
wiec o wydajność bym się nie martwił.
Zawsze możesz zrobić przerwę aby go schłodzić. No chyba że będzie -30 na zewnątrz i nie bedzie ci się chciało wyjść z auta;]
Manometr powinieneś mieć w zestawie. Po wyłączaniu kompresora pokazuje ciśnienie w kołach. Byc może nawet masz guziczek do spuszczania powietrza w manomentrze. Mało to wydajne ale jest.
Sam kompresor ma słabo rozwiązany kwestie wyłącznika. Musisz wyłączyć kompresor aby sprawdzić ciśnienie, co wiąże się z chodzeniem od koła do kompresora, który ma krótki kabel do aku.

ps:
Zadajesz drugie pytanie mając odpowiedz na tapecie. Pierwsze dot gotowania wody. Jak masz to sprawdź jak działa i czy ci pasuje.
Tutaj spuść powietrze z kół i napompuj.
Nie czepiam się ale tak jakoś logicznie dziś myślę po kilku kawach.

Awatar użytkownika
szymano
Posty: 109
Rejestracja: 16 cze 2011, 00:33
Auto: Land Cruiser 120, Land Cruiser V8
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: szymano »

Pytania są jak najbardziej logiczne i nie pozbawione sensu.

Pytam o wydajność ponieważ mój przegrzewa się bardzo szybko i zastanawiam się czy tak ma ten model, czy mój egzemplarz.
Pisząc "zawsze możesz zrobić sobie przerwę" nie wiesz w jakich warunkach używam sprzętu. Oczywiście, gdybym robił sobie coniedzielne wycieczki i spuszczał powietrze o kilka jednostek to czemu nie. Ale nie wyobrażam sobie na pustyni pompować kół z trzema przerwami kilkukrotnie w dniu.
Wyłączenie kompresora jest dość utrudnione jak za każdym razem musiałbym otwierać i zamykać drzwi (przy każdym wyłączeniu).

Awatar użytkownika
szymano
Posty: 109
Rejestracja: 16 cze 2011, 00:33
Auto: Land Cruiser 120, Land Cruiser V8
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: szymano »

Pytania są jak najbardziej logiczne i nie pozbawione sensu.

Pytam o wydajność ponieważ mój przegrzewa się bardzo szybko i zastanawiam się czy tak ma ten model, czy mój egzemplarz.
Pisząc "zawsze możesz zrobić sobie przerwę" nie wiesz w jakich warunkach używam sprzętu. Oczywiście, gdybym robił sobie coniedzielne wycieczki i spuszczał powietrze o kilka jednostek to czemu nie. Ale nie wyobrażam sobie na pustyni pompować kół z trzema przerwami kilkukrotnie w dniu.
Wyłączenie kompresora jest dość utrudnione jak za każdym razem musiałbym otwierać i zamykać drzwi (przy każdym wyłączeniu).

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: plum76 »

To zamontuj sprezarke z zawieszenia plus zbiornik z gaśnicy. To wersja Eco. Dla bogatych jest to sam z logo arb lub viair.

Awatar użytkownika
szymano
Posty: 109
Rejestracja: 16 cze 2011, 00:33
Auto: Land Cruiser 120, Land Cruiser V8
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: szymano »

Zamontowanie jest drugą możliwością.

Najpierw muszę się dowiedzieć jak to jest z obecnym.

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: stachu_l »

A skąd wiadomo, że się przegrzewa?
Jaka jest jego temperatura?
Widziałem dane pokazujące temperatury pracy od -55 do +60 a jest to temperatura otoczenia bo raczej taka się podaje.
Nie wiem czy dasz rade dłużej potrzymać np rurę z pieca CO o temperaturze 60 stopni, a trzeba przyjąć, że głowica kompresora przy +60 otoczenia będzie miała więcej.
Gorąca jest głowica czy silnik?
W parametrach znalazłem pracę ciągłą 10 min więc 1600l powietrza możesz napompować jednym ciągiem a potem chłodzenie.
Dla 2.4 bara mamy 1600/(2.4 - 0.4) czyli 800l - nie wiem jaka jest objętość opony.
Tyle teoria z danych technicznych.
Praktyka - masz ten kompresor to wiesz jak długo pracuje aby wykonać takie pompowanie.
Łącznie na wszystkie koła powinno być mniej niż 10min.
Ta przerwa na chłodzenie w powinna pozwolić na obniżenie temperatury kompresora do bliskiej otoczeniu (normy dla elektryków - praca dorywcza S2 - zakładają max 2 stopnie różnicy https://pl.wikipedia.org/wiki/Rodzaje_p ... j%C4%85ce) )
Można kompresor chłodzić dodatkowo - np dodać wentylator np komputerowy na 12V
Obawiam się że wszystkie inne informacje co można a czego nie można, o ile można przekroczyć warunki pracy czy jaka jest maksymalna temperatura elementów kompresora to posiada producent/projektant i raczej nie będzie chętnie się dzielił a szczególnie gwarantował pracę poza zakresem.

Awatar użytkownika
plum76
Klubowicz
Posty: 2132
Rejestracja: 10 gru 2009, 16:04
Auto: UZJ40
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: plum76 »

każda sprężarka sie grzeje bo musi. Gorące sprawdzone metodą oraganoleptyczna to 40+ stopni . Jak dobrze pamiętam białko ścina się w 42stopniach wiec to już dla człowieka gorące.
Parametry masz takie: Maksymalne ciśnienie robocze: 150psi/10.3bar
Maksymalna temperatura pracy: do 60 C
Minimalna temperatura pracy: do -55 C
Maksymalny czas pracy ciągłej: do 10 min

Stachu o tym też pisał. Termometr laserowy i sprawdz.
Jak pamiętam to każdy średniej jakości kompresor ma czujnik termiczny i powinien się wyłączyć aby nie popsuć się.
W Omanie małym chińczykiem za pare dolców pompowaliśmy i było OK. Tem otoczenia min 35stopni.
Na mrozie nie testowałem ale wtedy lepsze chłodzenie w końcu.

Awatar użytkownika
szymano
Posty: 109
Rejestracja: 16 cze 2011, 00:33
Auto: Land Cruiser 120, Land Cruiser V8
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: szymano »

Dziękuję za odpowiedź.

Tak, nie wiem czy się grzeje, ale wyłącza się i po pewnym czasie włącza.
Sprawdzę termometrem laserowym. Będzie to najszybszy test.

A wracając do pytania: czy mogę zrobić wąż, wpiąć klasyczny manometr i będzie wyłączać się sprężarka w momencie przerwy w pompowaniu?

Dużo jest pracy, aby wykonać zbiornik na powietrze w samochodzie?

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: stachu_l »

Znalazłem taki opis:
http://www.expedycja.pl/test-kompresora-k160/
Z tego wynika, że koło pompuje do 2bar w 90sek, powinno być 6 min na 4 kola i nie powinien się wyłączyć jeżeli ma pracę ciągłą do 10 min

Po awarii kompresora zawieszenia zainstalowałem ARB (to większe) i zbiornik od zawieszenia Jeep GS - ten zbiornik jest długi ale o niewielkiej średnicy więc zamocowałem go do ramy wzdłuż samochodu (pod pasażerem i dalej do tyłu).
Jest stosunkowo dużej pojemności (ok 10l) jak na zbiorniki od zawieszeń.
Opis rzeźby:
http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=14&t=16134#p214422

Nie wiem jak działa zabezpieczenie termiczne w K160 ale przy prądzie 45A to powinien być tam przekaźnik albo jakaś "mocna" elektronika a nie tylko mały wyłącznik termiczny. Trzeba by zbadać.
W ARB jest wbudowany przekaźnik oraz wyłącznik ciśnieniowy który zatrzymuje kompresor po osiągnięciu max ciśnienia a włącza gdy ciśnienie spadnie o 1 czy 2 bary - np pompuje od 0 do 10bar i się wyłącza a jak spadnie ciśnienie do 8 bar to ponownie dobija do 10bar, Ten wyłącznik można wymienić na inne ciśnienia.
W ARB nie ma zaworu bezpieczeństwa więc u siebie go dodałem.
K160 ma zawór bezpieczeństwa (nadmiarowy) - przynajmniej tak pokazują dostępne fotografie - więc na wyjściu trzeba dodać trójnik do niego wyłącznik ciśnieniowy potem przewód do zbiornika, trójnik zbiornik, przewód do pompowania zakończony szybko-złączką pneumatyczną. W złączkę wpinasz pistolet do pompowania albo inne narzędzia. Podłączałem np klucz pneumatyczny - bierze bardzo dużo powietrza więc im większy zbiornik tym lepiej bo go szybko zużywa. Z drugiej strony jak duży zbiornik to kompresor dłużej go uzupełnia więc przerwy w używaniu klucza są większe.
Wyłącznik ciśnieniowy trzeba by podłączyć do przekaźnika (jeżeli jest) wpinając go w szereg z wyłącznikiem termicznym tak aby obie przyczyny - wysoka temperatura i wysokie ciśnienie - wyłączały kompresor. Takie połączenie jest poprawne jeżeli wyłącznik termiczny przerywa obwód sterujący przekaźnikiem.
Jeżeli nie widać w środku przekaźnika (np zabezpieczenie termiczna jest wbudowane w silnik i nie ma dostępu) to trzeba dołożyć przekaźnik taki pewno 60-80A czyli większy niż normalny od świateł w samochodzie.
Bezpieczeństwo:
Układ sterowania przekaźnika (wyłącznik ciśnieniowy) - warto dać bezpiecznik (mały np 5A raczej mniej niż 10A)
Zasilanie kompresora - jeżeli montowany na stałe to koniecznie bezpiecznik pewno ok 60A albo i większy jeżeli zacznie się palić przy starcie kompresora (silnik przy starcie może brać dużo większy prąd niż znamionowy np 6 razy większy ale bezpiecznik też potrzebuje chwili aby się spalić) Nie należ przesadzać bo z drugiej stron jak wpakujemy 200A to mogą się spalić przewody zamiast bezpiecznika a po to on jest aby się palił pierwszy.
Zbiornik - w zasadzie powinien mieć atest na przewidywane ciśnienie pracy. Jak nowy to ma jakieś papiery jak używany to dobrze jak by miał jakąś tabliczkę lub wybite cechy. Na moil była nalepka z max ciśnieniem 16bar więc liczę, że przy wyłączniku 10bar nie przekroczę tego ciśnienia.
Gaśnice szczególnie śniegowe na CO2 miały atesty na dużo wyższe ciśnienia.
Jakie jest ciśnienie w gaśnicy proszkowej - nie wiem.

Awatar użytkownika
szymano
Posty: 109
Rejestracja: 16 cze 2011, 00:33
Auto: Land Cruiser 120, Land Cruiser V8
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: szymano »

Dziękuję za odpowiedź.

Jak wrócę z Azji to siadam do testów kompresora jaki wyceny zrobienia instalacji I zbiornika.
Czy orientujecie się jakie są to pieniądze?

Wysłane z mojego SM-G955F przy użyciu Tapatalka

stachu_l
Posty: 416
Rejestracja: 08 sie 2017, 15:54
Auto: KDJ120 AT
Kontakt:

Re: Kompresor MORE 4×4 K160

Post autor: stachu_l »

Zbiornik od JGCh od 150 do 400 na znanym portalu (np. https://allegro.pl/jeep-grand-cherokee- ... 37040.html)
Ja trafiłem za 200.
Można też inny (są chyba audi, merc albo przyczepa od Ursusa jak się znajdzie miejsce :-) )
Jako główne połączenie stosowałem przewód PA 12/9 - ok 6 PLN za metr.
Złączki, trójniki itp od 2 do 15 PLN za sztukę (np przejścia z gwintu kompresora na szybko-złączkę do PA czy standardowa szybko-złączka pneumatyczna na wyjście)
Wyłącznik ciśnieniowy - taki ARB to liczą sobie 50 PLN ale ja miałem wbudowany w kompresor.
Można jakiś inny ale przeważnie w ofercie są takie "duże" od kompresorów warsztatowych na 230V.
Poza gabarytami to nie wiem jak znoszą warunki pracy w samochodzie - wilgoć drgania itp. Z drugiej strony obudowa jest rozbieralna i często można wyregulować ciśnienie przełączania.
Zawór bezpieczeństwa 20 PLN - ale Ty masz taki w kompresorze tylko nie wiem na jakie ciśnienie. Ten wyłącznik ciśnieniowy musi być na niższe ciśnienie niż zawór bo inaczej on się otworzy i kompresor nigdy się nie wyłączy tylko będzie "tak przyjemnie" syczało.

ODPOWIEDZ