Strona 1 z 1

Opony na 4000 km

: 03 kwie 2016, 20:27
autor: sebastian44
Cześć.
Mam plan wybrać sie w tym roku do Rumunii, w lipcu, plan to powalczyć w terenie, nocowanie na dziko itd. Moja luba zweryfikowała ten plan dodając punkt obowiązkowy pt dzika plaża w Bułgarii. Normalnie jechałbym do Rumunii na oponach MT, ale od gór do Morza czarnego jest kolejne 800 km (1600 w obie strony).
Teraz pytanie, jechać na AT: wygodniej, mniejsze zużycie opon, gorzej w górach i w terenie.
Jechać na MT: gorzej na asfalcie, wieksze zużycie opon, zdecydowanie lepiej w terenie.
Nie byłem jeszcze w Rumuńskich górach, warto targać tam MT czy na AT też bedzie przyzwoicie?
PS Lubie odkrywać nowe szlaki i wjeżdżać w niesprawdzone scieżki. Jazda po szutrach to nudy ;)

Re: Opony na 4000 km

: 03 kwie 2016, 20:37
autor: kpeugeot
MT

ja sie do Hiszpanii zastanawiam nad MT

umunia to ja bym sie zastanawial - Mt czy Simexowata

Re: Opony na 4000 km

: 03 kwie 2016, 21:41
autor: czobi
Jest takie powiedzenie - MTek , to najlepszy Atek
Zwlaszcza na taki wyjazd.

Re: Opony na 4000 km

: 04 kwie 2016, 09:00
autor: sebastian44
Hmm, okej, chyba mnie nie musicie przekonywać, właściwie potrzebowałem tylko potwierdzenia ;) Dzieki!

Re: Opony na 4000 km

: 04 kwie 2016, 10:29
autor: czobi
zuch!

ostatnio na forumiku sa rozmowy na poziomie czy kupic opony
235/65 czy 235/67 .. :mrgreen: jedz zatem niech strach cie nie ogarnia , zdobywaj
i napisz cos z tego kraju kóz !

Re: Opony na 4000 km

: 04 kwie 2016, 12:12
autor: francek
Co Wy z tym zużywaniem MT-ków na asfalcie jakąś fobię macie ?
Weźta to napompujata na 2,5 bara i po problemie. Ja walę w simexa 3 bary i nic się nie zużywa.
A jak przyjdzie w jakikolwiek teren wjechać albo popada ( a w górach to już ewidentnie) to te AT-ki można sobie w żyć wsadzić :)
AT-ki to są dobre na żwirownie i piaski. A, że trochę głośniej jest - wszak to terenówki przecież są a nie lansowozy pod dyskotekę :mrgreen: