Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Założyłem 265/70R17 na fabrycznych felgach stalowych i k.. obciera przy ostrym skręcie, ale nie obciera o nadkole tylko o wahacz górny.

Mialem jutro jechać w teren na południe Polski i nie wiem teraz czy z czymś takim ma to sens. Może po prostu będę jeździł tylko prosto

W takim przypadku pomóc może tylko zmiana felg lub dystanse?

Fotki jak obciera i gdzie:

(poprzedni mój post dziwnie zniknął)
Na stalówkach 265/70R17 obciera przy skręcie o górny wahacz. Jak temu zaradzić? Wolałbym uniknąć dawania dystansów, na oryginalnych alusach od 120 będzie dobrze?

Zdjęcia jak obciera i o co: Przy takim skręcie obciera:

Co poza zmianą opon na mniejsze, rozwiąże problem lift, inne felgi? Tak jak pisałem wcześniej wolałbym nie dawać dystansów.

A nie pisałeś nigdzie że stalówki a to prawie jak wygrać w totka. Na oryginalnych felgach aluminiowych nic nie obciera.

A jednak napisałeś ale to dziwne bo masz auto z poszerzeniami -tak? Na stalówkach to te 225 czyli szytki. Opony masz dobre zatem najlepiej kupić używane oryginalne alusy albo te opony założyć na alusy na których kupiłeś autko.

Właśnie kupiłem na stalówkach 225, samochód nie ma poszerzeń (jeśli się nie mylę), tzn. żadnych plastików na drzwiach ani nadkolach nie ma.

To taka super uboga wersja, bez żadnych bajerów. Nawet klimy i radia fabrycznie nie miał, oczywiście skrzynia manualna, nie ma TEMS, zderzaki w kolorze plastiku nie lakierowane.

W bagażniku podgrzewana jest np. lewa szyba a nie prawa tak jak w jakimś "angliku". Poprzedni właściciel kupił go wprawdzie w salonie w Warszawie i sprawdziłem że to nie był anglik, nie wiem inne LC120 też tak mają?

Sama buda wygląda tak:

To po prostu bardzo uboga wersja. Żadko ale bywają takie.

kylon - czyli jak kupię te felgi to nie będzie nic tarło?
http://allegro.pl/toyota-land-cruiser-1 ... 10643.html" onclick="window.open(this.href);return false;

Ja mam rozmiar opon 265 70 17 ko2 i tylko o drążek stabilizatora lekko na pełnym skręcie ociera. Wiadomo wtedy ledwo się toczysz i odpuszczasz kierownicą. Tak samo było na ko. Felgi oryginalne.

No ale pozostaje problem braku nadkoli. Zapytałeś o rozmiar opon do samochodu z fabrycznymi poszerzeniami i nikt nie przewidział że ich nie masz. Jak zamontujesz felgi aluminiowe koła trochę wyjdą na zewnątrz.

Takie poszerzenie powinno chyba załatwić sprawę: http://wyprawa4x4.pl/poszerzenia-blotnikow-2-cm.html" onclick="window.open(this.href);return false; ?
Popatrzyłem na samochody z poszerzeniami i w sumie to mniej mi się podobają zalatują trochę Kia Sorento.

Ja bym chwilę poczekał. Będziemy budować J12. Dziś jedzie na oklejanie ale jak wróci można przymierzyć kółka i wszystko sobie zobaczysz. Albo umów się z jakimś forumowiczem i załóż na chwilę przód (jedno koło)

W takim razie szukam chętnego z okolic Warszawy który pożyczy na 30 min. jedno koło 265/70R17 (z mało zmęczoną oponą) na oryginalnych alufelgach od LC120

A po com30 minut. Nikt nie każe Ci nim jeździć. Wszystko widać gołym okiem.

Zanim na podnośnikiu ręcznym podniosę odkęcę, zamienię, opuszcę popatrzę, podniosę i zdejmę. To że 30 min. zejdzie.