Bogger 39.5 zamiana na 37czy 35 cali..?

Moderator: luk4s7

Awatar użytkownika
Rokfor32
Klubowicz
Posty: 8420
Rejestracja: 31 paź 2008, 21:15
Auto: Wiele. Różnych. Większość Toyoty.
Kontakt:

Re: Bogger 39.5 zamiana na 37czy 35 cali..?

Post autor: Rokfor32 »

Jakieś 0,3 do 0,5.

To nie jest dobra opona na piach - ta sama historia co z boggerami.

Awatar użytkownika
Olinunieniu
Posty: 61
Rejestracja: 18 paź 2014, 21:14
Auto: hzj 70 4,2TD bogger 39,5
Kontakt:

Re: Bogger 39.5 zamiana na 37czy 35 cali..?

Post autor: Olinunieniu »

A na asfalcie jakie ciśnienie?

Awatar użytkownika
LEX
Posty: 1582
Rejestracja: 23 wrz 2007, 22:01
Auto: Lexus LX450
Kontakt:

Re: Bogger 39.5 zamiana na 37czy 35 cali..?

Post autor: LEX »

Opony z dużymi klockami o szerokim rozstawie nie są dobre na piach, bo piach wchodzi między bieżnik i ruchem koła jest usuwany do tyłu, a samochód stoi w miejscu. Podejrzewam, że ten sam samochód na zwykłych AT-kach spokojnie objedzie te wszystkie boggery i crawlery. Po prostu prawa fizyki. Nad piachem trzeba się przesuwać a nie go gryźć, więc gdybyś miał slicki w rozmiarze Crawlerów, to byś śmigał, a oponą z bieżnikiem do skał będziesz dokopywał się do jądra ziemi.

Oponę trzeba dostosować do rodzaju terenu, po którym się najczęściej poruszasz. Polska jest głównie piaszczysto-błotna, więc szukaj opony, która ma na środku gęsty bieżnik i ewentualnie tylko po bokach szerokie klocki do gryzienia.

Inny czynnik to masa samochodu. Jeśli samochód jest w miarę lekki (np krótka zmota z wybebeszonym wnętrzem) to na każdych oponach będzie śmigał. Jednak cokolwiek ważące powyżej, powiedzmy, 2T będzie siadać.

Kwestie powierzchni nacisku i ciśnienia już zostały opisane, więc czynników masz wiele i niestety musisz sam poeksperymentować. Im większa opona tym mniejsze ciśnienie.

ODPOWIEDZ