Cosi - też byłem taki kozak pierwszy sezon po odebraniu z salonu i jeździłem na uniwersalach.cosi pisze:Ja mam całoroczne. Uległeś zbiorowej panice.
Zeszłej zimy, jak zanabyłem oldboya pajero i hilux poszedł w ręce Żony Mojej Zofii - stwierdziłem, ze Ona pewnie nie umi na takich i kupiłem z demontażu z Toyoty Radom 2letnie opony (tyle, że z 0 przebiegiem) od LC - 17 Micheline - i jak po zmianie pierwszy raz wsiadłem za kierownik - jakbym do innego auta wsiadł - wszelkie efekty uboczne tylnego napędu i lekkiej paki osłabły o połowę, poprawiło się znacznie hamowanie oraz prowadzenie - reakcja na ruchy kierownicą.
Oczywiście można na uniwersalach - pajero cały rok jeździ na BFG AT i daje radę, ale zimówki to jednak jak dla mnie dużo większe poczucie bezpieczeństwa i większy margines błędu w kryzysowych sytuacjach.
P/K