Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

czesc
mam do was pytanie: czy mozna jakos zmienic (przeprogramowac) komputer, aby nie przeklamywal licznik po zmianie kol na wiekszy rozmiar? Chcialbym podniesc wyzej LC i zalozyc wieksze kola, tylko chcialbym tez, aby licznik predkosci pokazywal w miare dokladna predkosc.
Czy mozna jakos pogrzebac w komputerze samochodu i zrobic tak, aby nie przeklamywal?

Pozdrawiam
Szymek.

walczysz o 5-10%, sztuka dla sztuki??
zyj z tym jak wszyscy na swiecie
nie rozwijasz przeciez 3predkosci kosmicznej
zeby ci to robilo roznice..chyba

dokładny pomiar predkości bedziesz miał z GPS-a. Liczniki samochodowe kłamią; u mnie w focusie o -8 km przy 100km/h a w Hzj-cie dopiero jest dobrze po założeniu 235/85/16. Na mniejszych też odejmuje. Może i dobrze bo przy radarach masz zapas

Sam lift nie za wiele Ci da, bo opone najszersza jaka zalozysz bez dalszych modow to 265/70 lub 275/70. Niestety z przodu przy szerszej oponie bedzie obstrukcja. Szersza opona wymaga dystansow albo wymiany felg z mniejszym ET. Ja zalozylem dystanse a szersze gumu beda na wiosne jak zjade mt-ki

Tak jak Gałka pisze. W wielu samochodach wskazania licznika są zaniżone o parę kilometrów.

na HDJ80 manualna skczynia z oponami 33"5 wysokosci licznik predkosci pokazujie dokladnie z GPS, a distans km klamie w krutsza strone... podobnie na 7-10 procent.

Witam

w swoim lc120 zamontowane mam kólka 305/70/20 trochę większe on orginału . Wymusiły one extremalny lift jak w monster tracku (w sumie na podzespołach firmy która takie potwory tworzy ) podcinanie zderzaka przedniego i to sporo chlapacze to jóż wspomnienie felgi oczywiście zwiększające odsadzenie na zewnątrz . przekłamanie na tych kołach między licznikiem a GPS-em przy 100 km/g to 2+/-3 km/g przy 120 km/g to 4+/-5 km/g .
Mi osobiście nie robi to wielkiej różnicy i tak prawie nie patrzę na licznik tylko na obrotak a pozatym z biegiem czasu wyczuwasz sprzęt i wiesz ile jedziesz .

@SZOSZON zapraszamy do przywitania i napisania kilku słów o sobie i swojej Toyocie w tym temacie : http://tlc.org.pl/viewtopic.php?f=5&t=24

Jakby co to tu jest kalkulator, który pokaże różnice w wielkości opon oraz obliczy procent przekłamywania licznika:

http://www.miata.net/garage/tirecalc.html

A swoją drogą Szoszon, pokaż więcej bo póki co to tylko 3 fotki z komórki widziałem...

Wiem, że odgrzewam kotleta, ale ostatnio po założeniu AT 31x10,5r15 zastanowił mnie fakt, że w końcu prędkość się pokrywa z tą z nawigacji (większe koła) ale jak jest z przejechanym dystansem, czy przy większych kołach nie robimy więcej km niż bije licznik. Wiem, ze to podstawy fizyki ale nie chce mi się wracać do szkoły średniej

Pzwmichu pisze:Wiem, że odgrzewam kotleta, ale ostatnio po założeniu AT 31x10,5r15 zastanowił mnie fakt, że w końcu prędkość się pokrywa z tą z nawigacji (większe koła) ale jak jest z przejechanym dystansem, czy przy większych kołach nie robimy więcej km niż bije licznik. Wiem, ze to podstawy fizyki ale nie chce mi się wracać do szkoły średniej

jest zgodnie z fizyką - mniejsze koła zaniżają zarówno prędkość, jak i zawyżają przebieg

też od jakiegoś czasu jeżdżę na 31/10,5:
- prędkość licznikowa zgadza się z GPS
- do pracy zamiast 58 km w jedną stronę mam teraz 53

Kwieczor pisze:

Pzwmichu pisze:Wiem, że odgrzewam kotleta, ale ostatnio po założeniu AT 31x10,5r15 zastanowił mnie fakt, że w końcu prędkość się pokrywa z tą z nawigacji (większe koła) ale jak jest z przejechanym dystansem, czy przy większych kołach nie robimy więcej km niż bije licznik. Wiem, ze to podstawy fizyki ale nie chce mi się wracać do szkoły średniej

jest zgodnie z fizyką - mniejsze koła zaniżają zarówno prędkość, jak i zawyżają przebieg

też od jakiegoś czasu jeżdżę na 31/10,5:
- prędkość licznikowa zgadza się z GPS
- do pracy zamiast 58 km w jedną stronę mam teraz 53

czyli jeśli spalanie mi wzrosło po przesiadce na większe opony z 9,5 na 10,7 to nie jest to wina tylko szerszych i większych opon o innym bieżniku, tylko mają też w tym udział przekłamania licznika po zmianie opon

dokładnie tak - u mnie efekt był zauważalny jak się przesiadłem na teoretycznie oszczędniejsze od stockowych (bo węższe) 225/70/17 - mimo, że opory toczenia mniejsze spalanie wzrosło o prawie pół litra, a na BFG KM2 - o ponad litr (na co składa się zarówno zwyżka rozmiaru, jak i zwiekszone opory)

Co do kalibracji liczników - da się. Przy mechanicznych (napędzanych linką) są specjalne kalibratory (takie małe przekładnie) montowane na lince, przy elektronicznych są kalibratory impulsów (dowolnie dostrajane). W Isla było tego mnogo, wsio niemal zanabywane za kałużą 9elektroniczne obili sami).

Ale - jak wyżej. Przy zmianie rozmiaru o kilka % nie ma sensu. Ja używam, bo jeżdżę na 35" , i przekłamanie jest o 20% do oryginału, i to już denerwuje.

A, i w ramach ciekawostki - toyotowskie napędy liczników (i te mechaniczne, i elektroniczne) mają wymienne kółeczka zębate napędu, i jest ich kilka (ilości ząbków), bo te same skrzynki przychodziły do różnych modeli i wielkości kół. Na samych tych kółeczkach można skalibrować licznik do ok. 6%.

W większości przypadków liczniki oszukują, mnie obecnie w avensisówce klamie o 10kilometrów, w Hilu na fabrycznych gumach o ok 15tu, przy zmianie na 31x10,5x15 oklamuje mnie o ok. 5 km/h.
Skoro koledzy twierdzą że nie klamie przy tym rozmiarze to jeszcze zostaje kwestia GPSa