MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Moderator: luk4s7
MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Postanowiłem zarzucić nowy temat, dlatego, że wymaga on zdecydowanie osobnego tematu, którego nikt do tej pory głęboko nie poruszyły.
A natchnęło mnie po tym krótkim, ale jakże oddającym wszystko filmie
A natchnęło mnie po tym krótkim, ale jakże oddającym wszystko filmie
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2012, 21:28 przez Remiołek, łącznie zmieniany 5 razy.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Dla mnie bomba! Ale samochód to tylko samochód. Do kochania są komputery
Ostatnio zmieniony 28 wrz 2011, 20:44 przez irko, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: poprawiłem link w pierwszym poście wiec już tu niepotrzebny ;)
Powód: poprawiłem link w pierwszym poście wiec już tu niepotrzebny ;)
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Rozumiem chłopaka
ale nie każda Toyka to Hilux
ale nie każda Toyka to Hilux
-
- Posty: 2200
- Rejestracja: 16 paź 2009, 00:25
- Auto: VW T4 Syncro- Osio?ek, ale jak w domu si? czuj?
- Kontakt:
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Pawle, a jak ma się Toyotę bez komputera to co? Ona jaka parchata jest? Żartuję, oczywiście. Tak ostatnio do NPM-u wywiada dawaliśmy i jakoś tak z tematu Bacówki udało się uciec w stronę 6o-tki. No i to jest miłość- świat przez pryzmat Hajoty (mimo braku kompiutera we niej). Choć wiem, że o stacjonarną deux machine, Ci, Pawle chodziło.
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
nieco pełniejsza wersja ( przy BBQ koleś jest genialny )
Ostatnio zmieniony 12 kwie 2012, 21:26 przez Remiołek, łącznie zmieniany 1 raz.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Powód: Poprawiłem link do YT.
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
się zastanawiam, czy my wszyscy wyglądamy jak ten koleś :)
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
tadeo nie wkraczaj w ten grząski grunt, bo w sieci krąży zdjęcie o miłości gościa do sprzętu spod znaku zielonego jajka
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Nowozelandzka reklama, też jest niezła.
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Ta ostatnia jest zajefajna. Auto jest też zajefajne. Kiedyś przeprowadzałem do Polski mojego szefa z Niemiec i między innymi miałem przyjemność na jakiś czas bujać się jego Previą. Marzyłem wtedy o takiej. Sienna to już inna bajka.... Mały autobus.
Swoją drogą coś w tym jest. U mnie już siódme auto tej marki niedawno zagościło w domu. W międzyczasie były i są inne ale Toyka zawsze powraca..... i gra główną rolę
Swoją drogą coś w tym jest. U mnie już siódme auto tej marki niedawno zagościło w domu. W międzyczasie były i są inne ale Toyka zawsze powraca..... i gra główną rolę
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Tego jest kilka wersji
Mocno przefajne
Mocno przefajne
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Amerykanie to jednak dziwna nacja....
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
jednak bardziej przemawia do mnie opcja shaggerwagon
Re: MIŁOŚĆ DO TOYOTY
Czyli co, miłość do Toyoty to czysty marketing ...
Moja od tygodnia stoi w warsztacie i czeka na nowe organy, a ja cierpię ... i doskonale rozumiem gościa z pierwszej reklamy.
Echhh życie bez Hiluxa jest bez sensu .
Moja od tygodnia stoi w warsztacie i czeka na nowe organy, a ja cierpię ... i doskonale rozumiem gościa z pierwszej reklamy.
Echhh życie bez Hiluxa jest bez sensu .