Organizuję pomoc dla Margo
Moderator: luk4s7
Organizuję pomoc dla Margo
Cześć
Jak wiecie w Warszawie była gigantyczna ulewa. Niestety w tej ulewie ucierpiał samochód naszego Prezesa. Niestety jest obecnie całkowicie zatopiony w jednym z podziemnych garaży na Ursynowie. Straż na razie nie wypompowywuje wody bo woda ponownie wcieka i jest to syzyfowa praca. Margo nie miał szansy ratować auta gdyż był nad morzem, a teraz jest w drodze powrotnej. Jestem z nim w stałym kontakcie.
Co potrzebujemy.
- po powrocie Margo jeszcze jeden samochód z wyciągarką do podjęcia próby wyjęcia samochodu z garażu. Ja jadę Toyką. Oczywiście zrobimy to jak opadnie trochę stan wody albo zostanie ona wypompowana. Prawdopodobnie odbędzie się to za kilka godzin albo nawet w nocy.
- lawety po koleżeńskich stawkach aby samochód przetransportować gdzieś gdzie będzie suszony
- osoby, która może na kilka dni udostępnić swoje podwórko aby samochód rozbebeszyć i wystawić na słońce
- kilka osób chętnych jutro na kręcenie kluczami aby wybebeszać wodę z każdego zakamarka.
Telefon do mnie znacie.
Jak wiecie w Warszawie była gigantyczna ulewa. Niestety w tej ulewie ucierpiał samochód naszego Prezesa. Niestety jest obecnie całkowicie zatopiony w jednym z podziemnych garaży na Ursynowie. Straż na razie nie wypompowywuje wody bo woda ponownie wcieka i jest to syzyfowa praca. Margo nie miał szansy ratować auta gdyż był nad morzem, a teraz jest w drodze powrotnej. Jestem z nim w stałym kontakcie.
Co potrzebujemy.
- po powrocie Margo jeszcze jeden samochód z wyciągarką do podjęcia próby wyjęcia samochodu z garażu. Ja jadę Toyką. Oczywiście zrobimy to jak opadnie trochę stan wody albo zostanie ona wypompowana. Prawdopodobnie odbędzie się to za kilka godzin albo nawet w nocy.
- lawety po koleżeńskich stawkach aby samochód przetransportować gdzieś gdzie będzie suszony
- osoby, która może na kilka dni udostępnić swoje podwórko aby samochód rozbebeszyć i wystawić na słońce
- kilka osób chętnych jutro na kręcenie kluczami aby wybebeszać wodę z każdego zakamarka.
Telefon do mnie znacie.
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Ja pie...ę. Weekend w dupie i samochód. Współczuję .
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Samochód uratujemy
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Podwórko może być moje, ale trochę daleko . Za to na grill'u możemy zrobić warsztaty praktyczne i reanimować Prezesową Toyotę
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Chetnie pomoge, ale wracam dopiero w niedziele wieczorem.
Mam lawete, pomoc drogowa za flaszke i takie tam inne, rozne znajomosci...
Moge tez zorganizowac pobyt w *** gwiazdkowej kabinie lakierniczej - najlepszy sposob na suszenie.
AC ma czy nie ma?
Mam lawete, pomoc drogowa za flaszke i takie tam inne, rozne znajomosci...
Moge tez zorganizowac pobyt w *** gwiazdkowej kabinie lakierniczej - najlepszy sposob na suszenie.
AC ma czy nie ma?
Re: Organizuję pomoc dla Margo
ku...a , co się dzieje z tą pogodą?
Jestem na działce ( 120 km od W-wy )i wyłączony " z ruchu " do jutra ( rozpoczety grillo ).
wracam w niedzielę; jak jakoś mogę pomóc to dzwońcie. Współczuję !
Jestem na działce ( 120 km od W-wy )i wyłączony " z ruchu " do jutra ( rozpoczety grillo ).
wracam w niedzielę; jak jakoś mogę pomóc to dzwońcie. Współczuję !
- Magnus
- Klubowicz
- Posty: 985
- Rejestracja: 04 kwie 2007, 20:34
- Auto: aktualnie bez auta, kiedyś HZJ73, HDJ80
- Kontakt:
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Jeśli stan podtopienia jest taki jak na zdjęciu to nie wróżę szybkiego dostępu do margowego land cruisera
http://wiadomosci.onet.pl/173764,21,30,pokaz.html
http://wiadomosci.onet.pl/173764,21,30,pokaz.html
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Dokładnie taki bo mam zdjęcie jego garażu. Za godzinę Margo będzie w domu i rusza ekspedycja ratunkowa
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Do tej pory nie ma możliwości wypompowania wody. Studzienki pełne. Idziemy spać, a od rana ponownie próbujemy działać.
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Nie będzie mnie jutro w domu bo mam zdjęcia, ale podwórko mogę udostępnić w każdej chwili. Mam kawałek asfaltu gdzie można graty rozłożyć. Jakby co to dzwoncie
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Jak sprawa sprowadza się do rozpięcia napędu i podpięcia liny to może zadzwonić do strażaków - w sekcji ujęcia wody pitnej dla Wa-wy mają sekcję strażaków nurków, którzy pomagają. Albo poprosić ich o namiary do nurka, zwykle mają dodatkową listę. Ew. jutro popróbować w klubach nurkowych.kylon pisze:Do tej pory nie ma możliwości wypompowania wody. Studzienki pełne. Idziemy spać, a od rana ponownie próbujemy działać.
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Jestem do dyspozycji.
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Nurkiem nie jestem, ale maskę mam. Jutro zabiorę to zobaczymy co się da zrobić. Przy jakiej ulicy jest ten garaż?
Kylon wysłałem PW.
Kylon wysłałem PW.
Re: Organizuję pomoc dla Margo
Zaraz będę dzwonił do Margo. Trochę nurkiem to ja jestem ale nie ma takiej potrzeby i tak samochód stoi w takim miejscu, że trzeba go wymanewrować więc woda musi najpierw opaść.