Import części z Emiratów
Moderator: luk4s7
Import części z Emiratów
Jakie są wasze doświadczenia co do importu części z Emiratów? Czy poza kosztem transportu doliczyć do ceny cło 10%, vat 23% i to będzie wszystko czy mogą być po drodze jeszcze jakieś niespodzianki?
Re: Import części z Emiratów
Obsługa firmy kurierskiej czyli wypełnienia sadów itp. Vat od całości z transportem. Tłumaczenia dokumentów itp.
Re: Import części z Emiratów
Trzeba robić tłumaczenia nawet jak ściągam 2 części prywatnie?
Re: Import części z Emiratów
W dzisiejszych czasach nie ma że prywatnie. Państwo teraz cli paczki z Ebaya po 40-50 dolarów. Kupuję prywatnie tego dużo do mojego hobby i Kamila ciągle lata na Poleczki albo wypełnia wnioski internetowo.
Zawsze możesz skorzystać z tego że ja z Emiratów ciągnę graty co dwa tygodnie no ale ja doliczę kilka procent i wystawiam faktury lub paragon.
Zawsze możesz skorzystać z tego że ja z Emiratów ciągnę graty co dwa tygodnie no ale ja doliczę kilka procent i wystawiam faktury lub paragon.
Re: Import części z Emiratów
Unikanie płacenia cła to przestępstwo karo-skarbowe, za zaniżanie albo fałszowanie wartości na deklaracji celnej grozi też odpowiedzialność karna za oszustwo, wprowadzenie urzędnika w błąd, posługiwanie się nierzetelnym dokumentem, wyłudzenia podatku/cła itd...
Nie wiem czy opłacalna jest taka oszczędność, ale wiem, że dużo ludzi próbuje i wielu się udaje. Nie płacą cła ani VAT.
Chiny są mocno kontrolowane, ale i tak dużo przesyłek przechodzi bez VAT i cła. Dużo zależy od wielkości i ciężaru paczki.
Na pewno zaniżanie wartości przesyłki może spowodować, że w razie zagubienia paczki w transporcie, lub wręcz nie wysłaniu jej przez "inaczej uczciwego" sprzedawcę i nadawcę, "odzyskamy" tylko zadeklarowaną wartość przesyłki.
W razie sprawdzenia przez celników może też być zmieniona wartość wg wyceny celnika, a odbiorca będzie miał kłopoty.
Chytry traci podobno dwa razy, ale kto nie ryzykuje ten szampana nie pije tyle w tym zakresie mądrości ludowych.
Historia z mojego doświadczenia - wysłałem "sam sobie" z USA do Polski, pocztą, zabawkę Disneya "miecz świetlny", który dostaliśmy będąc tam na gwiazdkę u rodziny.
Miecz świetlny - zabawka taka, trochę ładniejsza niż plastikowe powszechnie dostępne, warta około 100$, u nas nie do kupienia w takiej wersji, w tamtym czasie.
Przedmiot był za długi do walizki, bałem się też, że do podręcznego nie będę mógł zabrać do samolotu. Postanowiłem wysłać pocztą. Wartość wpisałem realną, ok 100$, żeby w razie zagubienia chociaż odzyskać pieniądze z ubezpieczenia, żeby można było prezent odkupić. Za paczkę zapłaciłem około 50$...
Nadawca ja, bo dziecka nie można wpisać, i odbiorca też ja, zgodnie z prawdą, jak zwykle. Było to kilka dni przed powrotem do kraju, więc wiedziałem, że paczka przyjdzie po przylocie.
Realnie więc nie było ani zakupu z USA, ani importu. Przedmiot był "używany" bo rozpakowaliśmy go w USA. Czyli teoretycznie nie ma powodów do opodatkowania albo ocalenia, wydawało mi się.
Niestety urząd celny miał swoje zdanie.
Wedle przepisów UE, nawet przywiezione ze sobą rzeczy w walizce, ponad jakąś wartość, celnik może oclić i naliczyć VAT.
Nie było cła, bo na zabawki z USA nie ma cła, chociaż Pani zastanawiała się czy "miecz" nie jest bronią... ale było 23% VAT
Gdybym był oszustem i wpisał, że wartość poniżej chyba 50$ i "gift" oraz nadawca to babcia, to bym nie płacił VAT ani cła, uświadomił mnie urzędnik na infolinii Ministerstwa Finansów - Informacji Skarbowej.
Jednak że wpisałem prawdę i wartość ponad 100$ to w d... mają nawet to, że "używane" i że nie ma "dostawy" bo sam sobie wysłałem. Dla nich to import i zapłaciłem vat bo inaczej paczki by nie wydali.
Także...
W Szwajcarii VAT to 7,7%
Więc Kylon musi otworzyć swój oddział tam i wtedy będzie może taniej
W ostateczności Niemcy 19%
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Nie wiem czy opłacalna jest taka oszczędność, ale wiem, że dużo ludzi próbuje i wielu się udaje. Nie płacą cła ani VAT.
Chiny są mocno kontrolowane, ale i tak dużo przesyłek przechodzi bez VAT i cła. Dużo zależy od wielkości i ciężaru paczki.
Na pewno zaniżanie wartości przesyłki może spowodować, że w razie zagubienia paczki w transporcie, lub wręcz nie wysłaniu jej przez "inaczej uczciwego" sprzedawcę i nadawcę, "odzyskamy" tylko zadeklarowaną wartość przesyłki.
W razie sprawdzenia przez celników może też być zmieniona wartość wg wyceny celnika, a odbiorca będzie miał kłopoty.
Chytry traci podobno dwa razy, ale kto nie ryzykuje ten szampana nie pije tyle w tym zakresie mądrości ludowych.
Historia z mojego doświadczenia - wysłałem "sam sobie" z USA do Polski, pocztą, zabawkę Disneya "miecz świetlny", który dostaliśmy będąc tam na gwiazdkę u rodziny.
Miecz świetlny - zabawka taka, trochę ładniejsza niż plastikowe powszechnie dostępne, warta około 100$, u nas nie do kupienia w takiej wersji, w tamtym czasie.
Przedmiot był za długi do walizki, bałem się też, że do podręcznego nie będę mógł zabrać do samolotu. Postanowiłem wysłać pocztą. Wartość wpisałem realną, ok 100$, żeby w razie zagubienia chociaż odzyskać pieniądze z ubezpieczenia, żeby można było prezent odkupić. Za paczkę zapłaciłem około 50$...
Nadawca ja, bo dziecka nie można wpisać, i odbiorca też ja, zgodnie z prawdą, jak zwykle. Było to kilka dni przed powrotem do kraju, więc wiedziałem, że paczka przyjdzie po przylocie.
Realnie więc nie było ani zakupu z USA, ani importu. Przedmiot był "używany" bo rozpakowaliśmy go w USA. Czyli teoretycznie nie ma powodów do opodatkowania albo ocalenia, wydawało mi się.
Niestety urząd celny miał swoje zdanie.
Wedle przepisów UE, nawet przywiezione ze sobą rzeczy w walizce, ponad jakąś wartość, celnik może oclić i naliczyć VAT.
Nie było cła, bo na zabawki z USA nie ma cła, chociaż Pani zastanawiała się czy "miecz" nie jest bronią... ale było 23% VAT
Gdybym był oszustem i wpisał, że wartość poniżej chyba 50$ i "gift" oraz nadawca to babcia, to bym nie płacił VAT ani cła, uświadomił mnie urzędnik na infolinii Ministerstwa Finansów - Informacji Skarbowej.
Jednak że wpisałem prawdę i wartość ponad 100$ to w d... mają nawet to, że "używane" i że nie ma "dostawy" bo sam sobie wysłałem. Dla nich to import i zapłaciłem vat bo inaczej paczki by nie wydali.
Także...
W Szwajcarii VAT to 7,7%
Więc Kylon musi otworzyć swój oddział tam i wtedy będzie może taniej
W ostateczności Niemcy 19%
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Re: Import części z Emiratów
Na części samochodowe stawka cła to 3 - 4.5%, 10% jest na całe samochody.
Twój koszt to wartość towaru + transport + cło obu (najczęściej 4.5%) + VAT od od całości.
Nie ma znaczenia czy prywatnie, czy na firmę, zgodnie z przepisami UE, na wszystko, również używane, powyżej 22€ nalicza się VAT, lub jeżeli gift, kwota zwolniona z VAT do 45€, od 150€ cło + VAT.
Jedyna opcja, żeby nie płacić, to podanie wartości wraz z przesyłką poniżej 22€, co przydarza mi się zazwyczaj przy zakupach z Chin
Za wysłanie paczki jako gift, pod warunkiem, że transakcja osoba prywatna / osoba prywatna, do 45€ nie zapłaci się nic.
Kupuję sporo w USA i czasem udaje mi się jakoś "przejść bokiem" za droższe zakupy, ale dlaczego i kiedy, pojęcia nie mam.
Za zaniżoną deklarację wartości przez sprzedawcę, nie spotkają nas żadne poważne kłopoty, jedyne co nas może spotkać, to korekta przez UC i naliczenie opłat od ustalonej wartości, więc moim zdaniem próbować trzeba
Nie jest prawdą, że nie ma cła na zabawki z USA, po prostu miecz 100$ + 50$ przesyłka, nie przekracza kwoty zwolnionej z cła (4,7% w przypadku zabawek),
Twój koszt to wartość towaru + transport + cło obu (najczęściej 4.5%) + VAT od od całości.
Nie ma znaczenia czy prywatnie, czy na firmę, zgodnie z przepisami UE, na wszystko, również używane, powyżej 22€ nalicza się VAT, lub jeżeli gift, kwota zwolniona z VAT do 45€, od 150€ cło + VAT.
Jedyna opcja, żeby nie płacić, to podanie wartości wraz z przesyłką poniżej 22€, co przydarza mi się zazwyczaj przy zakupach z Chin
Za wysłanie paczki jako gift, pod warunkiem, że transakcja osoba prywatna / osoba prywatna, do 45€ nie zapłaci się nic.
Kupuję sporo w USA i czasem udaje mi się jakoś "przejść bokiem" za droższe zakupy, ale dlaczego i kiedy, pojęcia nie mam.
Za zaniżoną deklarację wartości przez sprzedawcę, nie spotkają nas żadne poważne kłopoty, jedyne co nas może spotkać, to korekta przez UC i naliczenie opłat od ustalonej wartości, więc moim zdaniem próbować trzeba
Gdybyś był oszustem i wpisał gift z jakąkolwiek wartością, która wraz z kosztami przesyłki przekracza 45€, to i tak byś zapłacił VAT.oradek pisze:Gdybym był oszustem i wpisał, że wartość poniżej chyba 50$ i "gift" oraz nadawca to babcia, to bym nie płacił VAT ani cła ...
Nie jest prawdą, że nie ma cła na zabawki z USA, po prostu miecz 100$ + 50$ przesyłka, nie przekracza kwoty zwolnionej z cła (4,7% w przypadku zabawek),
Re: Import części z Emiratów
Ale żadna z firm w Emiratach nic nie zaniży. Faktura i dziękuję.
- kpeugeot
- Klubowicz
- Posty: 2515
- Rejestracja: 24 cze 2009, 06:52
- Auto: Taro(hilux) 3.0 V6
lj70 2LTII r1986
LJ78 2LT EFI 1991 - Kontakt:
Re: Import części z Emiratów
PblO pisze:Na części samochodowe stawka cła to 3 - 4.5%, 10% jest na całe samochody.
Twój koszt to wartość towaru + transport + cło obu (najczęściej 4.5%) + VAT od od całości.
Nie ma znaczenia czy prywatnie, czy na firmę, zgodnie z przepisami UE, na wszystko, również używane, powyżej 22€ nalicza się VAT, lub jeżeli gift, kwota zwolniona z VAT do 45€, od 150€ cło + VAT.
Jedyna opcja, żeby nie płacić, to podanie wartości wraz z przesyłką poniżej 22€, co przydarza mi się zazwyczaj przy zakupach z Chin
Za wysłanie paczki jako gift, pod warunkiem, że transakcja osoba prywatna / osoba prywatna, do 45€ nie zapłaci się nic.
Kupuję sporo w USA i czasem udaje mi się jakoś "przejść bokiem" za droższe zakupy, ale dlaczego i kiedy, pojęcia nie mam.
Za zaniżoną deklarację wartości przez sprzedawcę, nie spotkają nas żadne poważne kłopoty, jedyne co nas może spotkać, to korekta przez UC i naliczenie opłat od ustalonej wartości, więc moim zdaniem próbować trzeba
Gdybyś był oszustem i wpisał gift z jakąkolwiek wartością, która wraz z kosztami przesyłki przekracza 45€, to i tak byś zapłacił VAT.oradek pisze:Gdybym był oszustem i wpisał, że wartość poniżej chyba 50$ i "gift" oraz nadawca to babcia, to bym nie płacił VAT ani cła ...
Nie jest prawdą, że nie ma cła na zabawki z USA, po prostu miecz 100$ + 50$ przesyłka, nie przekracza kwoty zwolnionej z cła (4,7% w przypadku zabawek),
a jak to jest z paczkami wewnątrz europy?
Aliexpres ma magazyny w Hiszpanii i stamtąd wysyłając teoretycznie powinno być bez opłat?
Re: Import części z Emiratów
Zamawiałem sporo z Ali i czy to z Chin czy z Hiszpanii nie było cła. Z chin zamawiam jakieś tanie duperelki, webasto zamawiałem chyba z Hiszpanii i doszło w kilka dni bez cła.
Re: Import części z Emiratów
Nie ma reguły jeśli chodzi o zamawianie z Aliexpress. W 90% nigdy nie płaciłem nic extra. Ale ostatnio o dziwo wysyłka ze Szwecji do kwoty bodajże 68$ dołożyli cło, VAT i jakieś dodatkowe opłaty za obsługę. Przyszło listem poleconym, odesłałem mailem zrzuty ekranu z Ali i zrzut ekranu z potwierdzenia przelewu. Za 3 dni przesyłka była na poczcie i dopłata też na poczcie.
Re: Import części z Emiratów
Forum jest publiczne, więc przypomnę, zanim teoretyczna dyskusja pójdzie w złym kierunku, że podżeganie/nakłanianie do popełnienia przestępstwa, oraz pochwalanie przestępstw, też jest w Polsce karalne:
Art. 18.1.KK
Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
Art. 255 KK
§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,
podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Art. 18.1.KK
Odpowiada za podżeganie, kto chcąc, aby inna osoba dokonała czynu zabronionego, nakłania ją do tego.
Art. 255 KK
§ 1. Kto publicznie nawołuje do popełnienia występku lub przestępstwa skarbowego,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
§ 2. Kto publicznie nawołuje do popełnienia zbrodni,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 3. Kto publicznie pochwala popełnienie przestępstwa,
podlega grzywnie do 180 stawek dziennych, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku.
Lj73 2,4 LTII 1991 Oradek
Re: Import części z Emiratów
Od kiedy zakupy na Ali są przestępstwem? Coś mnie ominęło?
- sebastian44
- Posty: 2143
- Rejestracja: 01 lis 2009, 18:23
- Auto: była BJ73, była KZJ95, aktualnie TRJ120
- Kontakt:
Re: Import części z Emiratów
Dobrze że mamy tu strażnika moralności
Re: Import części z Emiratów
To, że przesyłki przechodzą bez cła, nie jest jest winą kupującego, a raczej niefrasobliwości urzędników państwowych, więc ostrzegać powinieneś celników.oradek pisze:Forum jest publiczne...
Re: Import części z Emiratów
Taką oto piosnkę mi się przypomniałeś...sebastian44 pisze:Dobrze że mamy tu strażnika moralności
[youtube]https://www.youtube.com/watch?v=rJmR-ag ... 4g&index=5[/youtube]