Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

Witam wszystkich,
jestem nowy na forum wiec proszę o wyrozumiałośc, jesli cos umieszczam nie zgodnie z przyjetymi tu zasadami i prosze o uwagi w tej sprawie.

Urwała mi sie linka od otwierania pokrywy silnika Hila 2007, moze ktos podpowie jak awaryjnie otworzyc maskę.
pozdrawiam
Darek

Jeśli urwała się przy samym zamku to musisz dostać się z kombinerkami od spodu auta. No chyba że masz wyciągarkę to będzie trudno.

Dzieki za podpowiedz,
mam wyciagarke i osłony od spodu silnika, wiec jest raczej słabo...

Osłony to się chyba da odkręcić . No to pozostaje zabawa w chińskie rączki. Może Pogotowie zamkowe (samochodowe) ma jakiś patent bez zniszczeniowy.

Jak postępy w otwieraniu maski?

Słabo, za duze mam rece.
Na razie kupiłem nową linke...

ja kiedyś jakoś od strony bodajże prawego nadkola doszedłem - zdjęte koło, długa łapka, kombinerki i poszło - ale w najgorszym przypadku wycinasz kawałek grila - potem sobie dokupisz na aledrogo

Udało się?
Dla sportu zajrzałem dzisiaj do zamka u siebie (KZJ95) i mam wrażenie, że gdyby mi się urwała linka tuż przy zaczepie, to umarł w butach. Ze wszystkich stron zamek obudowany blachą i za chińskiego nie ma jak podejść. Nawet, wycinając dziury w grilu, albo mając ręce z podwójnymi łokaciami i potrójnymi nadgarstkami.

Udało się, prawie bezśladowo
Mam tak samo obudowany zamek z każdej strony. Wyciąłem trochę grilla i wykręciłem trzy śruby mocujące zamek. Potem poszło gładko.