Toyota Land Cruiser Owners Club Poland

No i co Wy na to?

Dobry kierunek czy przesada: http://www.spidersweb.pl/2016/10/toyota ... y-box.html

Przesada

Przyszłość. Tak to będzie wyglądało. Coraz więcej aut ma system bezkluczykowy bo to faktycznie wygodne.

Jest też parę niewiadomych odnośnie bezpieczeństwa auta i ludzi w nim. Na przykład możliwość zdalnego odłączenia zapłonu.

Pomijając problem bezpieczeństwa (tu diabeł tkwi w szczegółach i nie ma co roztrząsać na sucho). No i kwestie estetyki – to tez nie podlega ocenie czy dyskusji.
To warto się zastanowić po kiego nam takie cudo?
System bez kluczykowy jest OK/wygodny i sam takiego używam w plaskatym. Jednak telefon (smartfon), w przeciwieństwie do bezprzewodowego kluczyka jest urządzeniem bardziej zawansowanym i co za tym idzie bardziej zawodnym.

I tak łatwo sobie wyobrazić sytuacje utrudniające życie z takim urządzeniem
a) Wyładowania telefonu (np. w lesie gdzie nie ma zasięgu taki smarkfon szybko poleci)
b) a to się zawiesi,
c) ekranik się potłucze i całość padnie,
d) spadnie na marmury w firmie ,
e) piwo się rozleje,
f) itd.

Takie cudo się sprawdzi w sytuacjach podanych w artykule – wypożyczalnia. Koszty związane z eksploatacją są do zaakceptowania, a zyskujemy nową usługę (taka e-wypożyczalnia) stoi sobie w mieście małe auto obok rowerów i pożyczasz co tam potrzebujesz. Raz rower, raz samochód.

EDIT
jeszcze jedno. Ciekawe co powie ubezpieczyciel jak takie auto pojedzie w siną dal. Jak się dowiedzą to odszkodowanie przepadnie. A moga się dowiedzieć np. skradzine auto, zostało rozbite i porzucone.

To wszystko o czym napisałeś jest problemem z dzisiejszego punktu widzenia. Jednak za lat kilka, wiele z nich będzie rozwiązanych albo przejdzie się nad nimi do porządku dziennego wzdychając "tak to już bywa".
Wyobrażałeś sobie ze 20-30 lat temu że będziesz miał w kieszeni tak wydajny komputer? Albo że wysłanie zdjęcia za ocean będzie trwało sekundę? Kiedyś się martwiliśmy że telefon trzyma na baterii tylko 3 dni i 1 dzień był nie do zaakceptowania. A dzisiaj?

Smartfony są coraz bardziej niezawodne. Największym problemem jest rozładowana bateria. Upadek czy zalanie też przestaje być problemem (już nawet ajfon jest wodoodporny, a upadek zwykle raczej wgniata coś niż na dobre unieruchamia urządzenie).

Ubezpieczyciele też będą inaczej podchodzić do tematu. Jeśli będą chcieli dalej ciągnąć swój biznes (a na pewno tak) to wymyślą mniej oczywiste metody na wymiganie się od wypłaty odszkodowania

Pracuję w firmie produkującej AGD. Pracujemy m.in. nad podłączeniem sprzętów domowych do sieci. Dla mnie bzdura. Niepotrzebna. Ale klient chce. A może jeszcze nawet nie wie że będzie chciał. Ale my już będziemy to mieli jak marketing rozbudzi w nim tę potrzebę. Tak to działa

Zgadzam sie z tobą, kiedys to bedzie normalne. Ale mamy dziś, a kiedyś nie bedzie samochodów i smartfonow tylko teleportacja i telecostam.
A smartfon jaki by nie był, ma taką cechę ze jest częściej wyciagany z kieszeni niz kluczyki. I to zawsze bedzie wplywac negatywnie na ryzyko niedostepnosci tego urządzenia.
Najczęściej sa to zabiegi marketingowe, kreowanie potrzeb.

zombi - wydaje mi się, że źle zrozumiałeś cel tego wynalazku - to nie chodzi o zastąpienie kluczyka zwykłemu właścicielowi, tylko ułatwienie takich rozwiązań, jak car-sharing, car-rental czy city-car (jak obecnie rowery w kilu miastach Polski)