co w teren?

[proto]

Żeby nie było że jestem ortodoksem i Toytoy only, the best i takie tam bzdury to dla równowagi rajdujemy " prawie seryjnym" Nissanem Y61 z ciut lepszym silnikiem
Każda marka i każde auto ma swoje zalety i wady. Wybierz takie które ci odpowiada i w którym czujesz się dobrze realizując swoją pasję

[flor]

: Wybierz takie które ci odpowiada i w którym czujesz się dobrze realizując swoją pasję

i tylko ty poniesiesz koszty tej decyzji ale tak czy inaczej zabawa bywa przednia

[Addams]

Panowie, albo ja nie zrozumiałem aspiracji Raymunda, albo Wy

[proto]

Nawet w obrębie jednej marki czyli Toyoty to sam Rajmund musi sam ocenić swoje potrzeby i wymagania czy np. LJ73 mu wystarczy, czy KZJ73 nie za droga, czy HZJ73 to nie za duża taczka czy muł
A do tego jeszcze wplata pytania o Defa czy Disco. Czasem odpowiedź nie przychodzi w pierwszym zdaniu

[Addams]

Jasne, tylko Raymund nie zamierza od razu startować w pucharach. Pojeździć po błocie chce
Jest masa mniejszych rajdów w których extrem zaczyna się na zupełnie innej głębokości
Flor, nie wiem czy zazdrościć wytrwałości w udoskonalaniu LR

[flor]

Flor, nie wiem czy zazdrościć wytrwałości w udoskonalaniu LR

też zadaje sobie to pytanie ale dla tych co zaczynają proponuję pojechać na jakiś rajd popatrzeć i się zastanowić co chcą z tak pięknie rozpoczętym pomysłem zrobić Ja przeszedłem Gallopera, pajero i defa , etap jazdy w terenie i na co dzień tym samym autem i mam pewne wnioski ale nauka na własnych błędach najlepiej się utrwala Jeżeli ktoś chce tanio to tylko suza zarówno w zakupie jak i w eksploatacji natomiast jak ktoś chce coś więcej to musi dobrze policzyć swój budżet teraz i w przyszłości .Rozczarowania bywją bolesne . Ja miałem swoją ideę (def) którą zrealizowałem Wielu znajomych przechodziło trudne chwile kiedy okazywało się , że zakup auta do dopiero początek . Często nawet nie liczyli się z pakietem startowym nie mówiąc już o kolejnych kosztach . Trzeba mierzyć siły na zamiary a i tak należy doliczyć co najmniej 30% na nieprzewidziane wydatki

[Rokfor32]

Też jestem zdania, że masa pojazdu ma pierwszorzędne znaczenie - jeżeli ma to być pojazd do ekstremalnych zastosowań (niekoniecznie rajdów). Temu zresztą, po ostatnim wietrzeniu magazynu, urodził mi sie projekt ... buggy. Se przypomniałem, że mam zmagazynowany silnik zaporożca, 1,2L. Chłodzony powietrzem, czwórka widlasta. Mały, w miarę lekki, i nieskomplikowany. Do kompletu mam cały napęd subaru justy pierwszej serii, czyli napęd part time, wraz z zawiasem. Jak zrobię do tego klatkę samonośną - to zamknę całość masy pojazdu w jakichś 500 kg. I nawet z nikczemnej ,mocy coś kole 40 hp - to będzie fruwać ...

[proto]

Oczywiście że zazdrościć , bo wielu posiadaczy wypasionych i wszystkomających Toyot siedzi w domu na doopie i klika zamiast się z kolegami spotkać i nawet lajtową traską przejechać.
Zawsze zastanawiało mnie dlaczego na wszystkich spotkaniach w terenie jest najmniej Toyot

[flor]

zaporożce to nawet w oryginale sobie nieźle radziły

[flor]

Zawsze zastanawiało mnie dlaczego na wszystkich spotkaniach w terenie jest najmniej Toyot

ostatnio na OTI w świętokrzyskim na ponad 50 aut chyba tylko jedna 100 reprezentowała markę

[proto]

Bo reszta Toyot była na wyprawach w dalekich egzotycznych krajach

[Addams]

Bo reszta Toyot była na wyprawach w dalekich egzotycznych krajach

Dla takich mądrości warto tu zaglądać

[Remiołek]

Moja teraz nie jeździ. Ma awarię wykluczającą bywanie w świecie bliskim, a tym bardziej dalekim. Ale jak jutro wymienię żarówkę to się przejadę gdzieś po okolicy (np. pojadę po pizzę) . Wiecie co szydercy- nie każdy musi prężyć muskuły przed każdą sklepową wystawą.

[proto]

Ale wielu pręży te muskuły tam i tylko tam...

[Remiołek]

Świata nie zbawisz, nic na siłę. Kończymy offtopa.