Witam
Moderator: luk4s7
-
- Posty: 2
- Rejestracja: 21 mar 2021, 21:02
Re: Witam
No coz stalo sie i kupilem j90 do lekkiego terenu.
Witam wszystkich
Witam wszystkich
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 paź 2021, 01:26
Re: Witam
Witam wszystkich
Zakupiłem LC 120 i buduje to na wyprawowke. BEDE MIAL DUZO PYTAN . Z Góry dziękuję za cierpliwość
Zakupiłem LC 120 i buduje to na wyprawowke. BEDE MIAL DUZO PYTAN . Z Góry dziękuję za cierpliwość
Re: Witam
Cześć wszystkim, od jakiś czas temu zachorowałem na LC i ich odpowiedniki od Lexusa. Może dlatego, ze mieszkam w Kijowie, a tutaj często widzi się na ulicy te auta. Może tez dlatego, ze biore udział w projekcie dostawy pojazdów Aero dla WP na bazie HZJ71 i zaczęły mi te auta imponować. Jeśli chodzi o mój wybór to stanęło na zamówieniu Prado 4.0 V6, ale muszę na nie poczekać jeszcze do wiosny niestety.
Re: Witam
Hej,
Witam Forumowiczów.
Chciałbym zacząć przygodę z Toyota 4x4. Rama reduktor moc auto będzie mi potrzebne do ciagania żaglówki i czasem do wypadów za miasto szukam szukam szukam i póki co nie znalazłem tego jednego jedynego auta
Pzdr.
Witam Forumowiczów.
Chciałbym zacząć przygodę z Toyota 4x4. Rama reduktor moc auto będzie mi potrzebne do ciagania żaglówki i czasem do wypadów za miasto szukam szukam szukam i póki co nie znalazłem tego jednego jedynego auta
Pzdr.
Re: Witam
Hej wszystkim.
Po tym jak ktoś pokusił się na moją ravkę i gwizdnął mi spod bloku naszło mnie na kupno czegoś bardziej terenowego, pod zabawę w turystkę offroad i względnie na co dzień. Miotałem się trochę między LC 90/120, czy Pajero sport, ale zobaczyłem FJ i się powoli w nim zakochuję
Po tym jak ktoś pokusił się na moją ravkę i gwizdnął mi spod bloku naszło mnie na kupno czegoś bardziej terenowego, pod zabawę w turystkę offroad i względnie na co dzień. Miotałem się trochę między LC 90/120, czy Pajero sport, ale zobaczyłem FJ i się powoli w nim zakochuję
Re: Witam
dzień dobry,
witam Wszystkich Użytkowników
moje marzenie powinno się spełnić w połowie roku 22
co ciekawe, jedyne miejsce, gdzie mogłem zamówić LC to salon w W-wie
P-ń, Leszno, Piła, Wrocław, ponoć nie można ...
znudziło mi się rozmawiać z salonami, w których Ktoś na recepcji zaprasza na jazdę próbną,
bo oczywiście LC czeka, potem się okazuje, że ..."mysłałem/am że pan pyta o Highlandera"...
w 2ch miejscach usłyszałem nawet, że LC ponoć nie będzie już dostępny
ehh, trzeba naprawdę bardzo chcieć spełnić swoje marzenie żeby kupić, lub raczej znaleźć kogoś, kto zgodzi się sprzedać
pozdrawiam
pepe
witam Wszystkich Użytkowników
moje marzenie powinno się spełnić w połowie roku 22
co ciekawe, jedyne miejsce, gdzie mogłem zamówić LC to salon w W-wie
P-ń, Leszno, Piła, Wrocław, ponoć nie można ...
znudziło mi się rozmawiać z salonami, w których Ktoś na recepcji zaprasza na jazdę próbną,
bo oczywiście LC czeka, potem się okazuje, że ..."mysłałem/am że pan pyta o Highlandera"...
w 2ch miejscach usłyszałem nawet, że LC ponoć nie będzie już dostępny
ehh, trzeba naprawdę bardzo chcieć spełnić swoje marzenie żeby kupić, lub raczej znaleźć kogoś, kto zgodzi się sprzedać
pozdrawiam
pepe
- andrzejrolnik
- Posty: 247
- Rejestracja: 28 paź 2021, 21:32
- Auto: HDJ80(S), Hilux 2.4TD, UZJ100
Re: Witam
Witam wszystkich klubowiczów!!!
Od lat przeglądałem i czytałem wiele wątków TLC, aż w końcu wczoraj dołączyłem do tego zacnego forum
Stało się to za sprawą zakupu HDJ 80.
W miniony poniedziałek, zaledwie godzinę po szczęśliwym sprzedaniu Jeepa ZJ 4.0, zadzwoniłem do kolegi trudniącego się sprowadzaniem "pewnych" samochodów używanych. Nieśmiało spytałem, czy nie poszukałby mi Toyoty z silnikiem 4.2 "tak do 10 tyś euro". On odparł - zapomnij o takim aucie w tych pieniądzach. Jednak ku mojemu zaskoczeniu powiedział - właśnie przyjechał mi na lawecie LC 4.2, stoi już w garażu. Byłem zdumiony.
Nie podał żadnych szczegółów wyglądu bo sam jej jeszcze nie widział na żywo, będąc dopiero w drodze powrotnej z Gdańska.
Pieniądz za nią zupełnie inny niż za WK 3.0 CRD za którym myślałem się ogladać, ale w głowie już mi się przewijało "a jak jest zielona, z welurowymi siedzeniami a pod maską 1 HD-FT? - najwyżej pożyczę kasę:lol:"
Odpowiedziałem koledze - dziś jeszcze za dnia napewno przyjadę obejrzeć Toyotę. Oczywiście zeszło mi dłużej jak to w gospodarstwie, pojawiłem się w garażu już wieczorem po zmroku. Tam moim oczom ukazała się piękna w 100% oryginał HDJ 80, kolor ciemna metaliczna zieleń, z welurowymi siedzeniami i manualną skrzynią, z wnętrzem bez większych oznak zużycia, jedynie nieco przybrudzonym To było to!!!
Jedynie pod spodem okazało się mniej pięknie, ale po dokładnym przyjrzeniu się zupełnie przyzwoicie, tyle że na pewno do niezwłocznej renowacji...
koszty
No i zostało jeszcze odpalić to cudo i przewieźć się. Tak też zrobiłem i od razu byłem w wielkim szoku, w pozytywnym zaczeniu tego słowa:D
Silnik pracował równo, sprzęgło chodziło lekko i płynnie, a biegi wchodziły genialnie. Zawieszenie bez jakichkolwiek luzów o niezwykłym komforcie resorowania (porównując do Jeepa - dużo większym).
Po tych wszystkich wrażeniach nie mogłem podjąć innej decyzji - biorę Ją!
Tak więc tak oto tu się znalazłem
Andrzej szczęśliwy posiadacz LC 80
Od lat przeglądałem i czytałem wiele wątków TLC, aż w końcu wczoraj dołączyłem do tego zacnego forum
Stało się to za sprawą zakupu HDJ 80.
W miniony poniedziałek, zaledwie godzinę po szczęśliwym sprzedaniu Jeepa ZJ 4.0, zadzwoniłem do kolegi trudniącego się sprowadzaniem "pewnych" samochodów używanych. Nieśmiało spytałem, czy nie poszukałby mi Toyoty z silnikiem 4.2 "tak do 10 tyś euro". On odparł - zapomnij o takim aucie w tych pieniądzach. Jednak ku mojemu zaskoczeniu powiedział - właśnie przyjechał mi na lawecie LC 4.2, stoi już w garażu. Byłem zdumiony.
Nie podał żadnych szczegółów wyglądu bo sam jej jeszcze nie widział na żywo, będąc dopiero w drodze powrotnej z Gdańska.
Pieniądz za nią zupełnie inny niż za WK 3.0 CRD za którym myślałem się ogladać, ale w głowie już mi się przewijało "a jak jest zielona, z welurowymi siedzeniami a pod maską 1 HD-FT? - najwyżej pożyczę kasę:lol:"
Odpowiedziałem koledze - dziś jeszcze za dnia napewno przyjadę obejrzeć Toyotę. Oczywiście zeszło mi dłużej jak to w gospodarstwie, pojawiłem się w garażu już wieczorem po zmroku. Tam moim oczom ukazała się piękna w 100% oryginał HDJ 80, kolor ciemna metaliczna zieleń, z welurowymi siedzeniami i manualną skrzynią, z wnętrzem bez większych oznak zużycia, jedynie nieco przybrudzonym To było to!!!
Jedynie pod spodem okazało się mniej pięknie, ale po dokładnym przyjrzeniu się zupełnie przyzwoicie, tyle że na pewno do niezwłocznej renowacji...
koszty
No i zostało jeszcze odpalić to cudo i przewieźć się. Tak też zrobiłem i od razu byłem w wielkim szoku, w pozytywnym zaczeniu tego słowa:D
Silnik pracował równo, sprzęgło chodziło lekko i płynnie, a biegi wchodziły genialnie. Zawieszenie bez jakichkolwiek luzów o niezwykłym komforcie resorowania (porównując do Jeepa - dużo większym).
Po tych wszystkich wrażeniach nie mogłem podjąć innej decyzji - biorę Ją!
Tak więc tak oto tu się znalazłem
Andrzej szczęśliwy posiadacz LC 80
Re: Witam
Nooo to gratuluje zakupu! Zielona jak traktor który masz w swoim avatarze - będą do siebie pasować
Warto utrzymać auto w takiej sprawności jak opisujesz i to zabezpieczenie zrobić właściwie (zachlapanie rdzy barankiem tylko ułatwi jej żarcie dalej - niestety to częsta metoda konserwacji). Czytaj forum a znajdziesz tu dużo rad jak podejść do auta aby cieszyło długie lata.
Warto utrzymać auto w takiej sprawności jak opisujesz i to zabezpieczenie zrobić właściwie (zachlapanie rdzy barankiem tylko ułatwi jej żarcie dalej - niestety to częsta metoda konserwacji). Czytaj forum a znajdziesz tu dużo rad jak podejść do auta aby cieszyło długie lata.
Re: Witam
Cześć,
w kwietniu tego roku kupiłem, co było wielkim zaskoczeniem dla mnie samego, TOYOTĘ . Was kolega, szanowny forumowicz Wojtek - endurance drążył temat cierpliwie i konsekwentnie, jak kropla wody skałę, od ponad 10 lat... Wtedy jeszcze śmiałem się gromkim śmiechem z Toyot, 4x4, terenówek itd itp - wolałem 2 kola i jeden ślad. A tu masz, w kwietniu tegoż roku, przy pomocy endurance nabyłem TLC HDJ100, 2003 rok.
I tak oto tu jestem
w kwietniu tego roku kupiłem, co było wielkim zaskoczeniem dla mnie samego, TOYOTĘ . Was kolega, szanowny forumowicz Wojtek - endurance drążył temat cierpliwie i konsekwentnie, jak kropla wody skałę, od ponad 10 lat... Wtedy jeszcze śmiałem się gromkim śmiechem z Toyot, 4x4, terenówek itd itp - wolałem 2 kola i jeden ślad. A tu masz, w kwietniu tegoż roku, przy pomocy endurance nabyłem TLC HDJ100, 2003 rok.
I tak oto tu jestem